Muzeum jest świetne- wiele interaktywnych atrakcji - szczególnie w sali na górze. Dzieciakom się bardzo podobało. Są też dodatkowo płatne atrakcje typu symulator lotu mysliwcem i innymi samolotami.
Niestety nie zrobiłam żadnych zdjęć w tym roku. Jak odnajde zdjecia zrobione w zeszłym roku to wkleję.
Kilka zdjęć z okolicy muzeum, czyli z South Kensinghton
Tu moje ulubione Natural History Museum - do ktorego wybierzemy się nastepnego dnia
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
KAZDY coś znajdzie dla siebie w LOndynie - dla mnie jest to West End i zawsze z przyjemnością będę tam wracać..:)
SŁyszałam wiele pochlebnych opinii na temat "Wicked" i pewnie następnym razem się wybiorę:)
Nam się "Wicked" bardzo podobał - dobrze zrobione, efektowne, rodzinne przedstawienie, gdzie jest trochę dialogów i dużo śpiewu. Głosy wykonawców były świetne.
Cięzko to porównać z klasyką gatunku "Nędznikami", którzy po pierwsze mają trudną tematykę i do tego całe przedstawienie jest śpiewane - ale musze przyznać ,że wysluchanie moich ulubionych piosenek z tego musicalu zrobilo na mnie ogromne wrażenie (a wręcz zakręcilo mi się kilka łez w oku)
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Natępnego dnia ruszamy do mojego ulubionego muzeum w Londynie, czyli do Natural History Museum. http://www.nhm.ac.uk/
Dla mnie przepiękny jest sam budynek i tylko ze względu na to mogłabym spędzić w nim wiele godzin, nie wspominając o eksponatach.
Wstęp do muzeum jest bezpłatny , a w zależności jak szybko kto zwiedza i jak dokładnie ogląda eksponaty można tam spędzić kilka godzin, caly dzień, czy nawet kilka dni.
Muzeum znane jest z widoku szkieletu wielkiego dinozaura stojącego w glównym hallu na parterze. Swoją drogą kilka dni po wizycie w muzeum (jeszcze w czasie naszego pobytu) podali, ze tego dnia dinozaur idzie na zasłuzoną emeryturę i zastepi go szkielet innego zwierza (chyba wieloryba), więc mieliśmy ostatnią szansę zeby zobaczyć dinozaura.
Oto i on
Do muzeum można wejść albo wejściem głównym - tym na wprost dinozaura, albo mniej znanym wejściem bocznym- rozpoczynając wtedy wjazdem schodami ruchomymi do sekcji poświęconej ziemi i geologii. Tymi schodami można tylko wjechać, nie ma natomiast możliwości wyjscia od tamtej strony.
Polecam to wejscie, bo przejezdza się przez kulę ziemską.
Na wejsciu czekal nas mały dinozaur, w tle widac kulę ziemską. Rok temu jak bylam w muzeum nie bylo tam tego diznozaura a posągi bogów antycznych
A dalej widać kulę ziemską fajnie oswietloną
W sekcji geologicznej jest fajna wystawa dotycząca trzęsien ziemi - jest tam imitacja sklepu w Japonii - wszystko znajduje się na specjalnym ruchomych podescie, ktory symuluje trzęsienie ziemi
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Zapraszam Was na spacer po muzeum - miedzy innymi do bardzo popularnej sekcji poświęconej dinozaurom
ten Tyranozaur byl super - ruszal się i wydawal dzwięki
i wielki wieloryb
Dzieciakom podobała się sekcja poświęcona insektom. Mnie podobaly się tez ssaki i ptaki (obawiam się jednak, ze byly to wypchane zwierzęta - choć tego nie jestem pewna)
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Lamia - wsiadaj do czerwonego Double-Deckera i jedziemy dalej...
Z Hyde Parku idziemy na piechotkę do Science Museum. Po drodze strzelamy fotki mijanym budynkom i ulicom
mijamy stare budynki i nowoczesne apartamentowce jak ten
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Gdzieś czytałam, że bogate Knigtsbridge robi się pomału bardziej rosyjskie niz brytyjskie
Makono, czekamy na dalsze fotki
No trip no life
Docieramy do Science Muzeum.
Wstęp darmowy.
Muzeum jest świetne- wiele interaktywnych atrakcji - szczególnie w sali na górze. Dzieciakom się bardzo podobało. Są też dodatkowo płatne atrakcje typu symulator lotu mysliwcem i innymi samolotami.
Niestety nie zrobiłam żadnych zdjęć w tym roku. Jak odnajde zdjecia zrobione w zeszłym roku to wkleję.
Kilka zdjęć z okolicy muzeum, czyli z South Kensinghton
Tu moje ulubione Natural History Museum - do ktorego wybierzemy się nastepnego dnia
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Po zwiedzaniu muzeum i obiedzie w pobliskiej pizzerni jedziemy na stację Wesminster
A tam miłe oku wieczorne widoki
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
KAZDY coś znajdzie dla siebie w LOndynie - dla mnie jest to West End i zawsze z przyjemnością będę tam wracać..:)
SŁyszałam wiele pochlebnych opinii na temat "Wicked" i pewnie następnym razem się wybiorę:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Nam się "Wicked" bardzo podobał - dobrze zrobione, efektowne, rodzinne przedstawienie, gdzie jest trochę dialogów i dużo śpiewu. Głosy wykonawców były świetne.
Cięzko to porównać z klasyką gatunku "Nędznikami", którzy po pierwsze mają trudną tematykę i do tego całe przedstawienie jest śpiewane - ale musze przyznać ,że wysluchanie moich ulubionych piosenek z tego musicalu zrobilo na mnie ogromne wrażenie (a wręcz zakręcilo mi się kilka łez w oku)
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono, zapomnialas o nas ? czekamy na dalsze wieści z Londynu i ploteczki od królowej ..
No trip no life
Natępnego dnia ruszamy do mojego ulubionego muzeum w Londynie, czyli do Natural History Museum. http://www.nhm.ac.uk/
Dla mnie przepiękny jest sam budynek i tylko ze względu na to mogłabym spędzić w nim wiele godzin, nie wspominając o eksponatach.
Wstęp do muzeum jest bezpłatny , a w zależności jak szybko kto zwiedza i jak dokładnie ogląda eksponaty można tam spędzić kilka godzin, caly dzień, czy nawet kilka dni.
Muzeum znane jest z widoku szkieletu wielkiego dinozaura stojącego w glównym hallu na parterze. Swoją drogą kilka dni po wizycie w muzeum (jeszcze w czasie naszego pobytu) podali, ze tego dnia dinozaur idzie na zasłuzoną emeryturę i zastepi go szkielet innego zwierza (chyba wieloryba), więc mieliśmy ostatnią szansę zeby zobaczyć dinozaura.
Oto i on
Do muzeum można wejść albo wejściem głównym - tym na wprost dinozaura, albo mniej znanym wejściem bocznym- rozpoczynając wtedy wjazdem schodami ruchomymi do sekcji poświęconej ziemi i geologii. Tymi schodami można tylko wjechać, nie ma natomiast możliwości wyjscia od tamtej strony.
Polecam to wejscie, bo przejezdza się przez kulę ziemską.
Na wejsciu czekal nas mały dinozaur, w tle widac kulę ziemską. Rok temu jak bylam w muzeum nie bylo tam tego diznozaura a posągi bogów antycznych
A dalej widać kulę ziemską fajnie oswietloną
W sekcji geologicznej jest fajna wystawa dotycząca trzęsien ziemi - jest tam imitacja sklepu w Japonii - wszystko znajduje się na specjalnym ruchomych podescie, ktory symuluje trzęsienie ziemi
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Zapraszam Was na spacer po muzeum - miedzy innymi do bardzo popularnej sekcji poświęconej dinozaurom
ten Tyranozaur byl super - ruszal się i wydawal dzwięki
i wielki wieloryb
Dzieciakom podobała się sekcja poświęcona insektom. Mnie podobaly się tez ssaki i ptaki (obawiam się jednak, ze byly to wypchane zwierzęta - choć tego nie jestem pewna)
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Jeszcze parę zdjęć tego pięknego budynku od wewnątrz i na zewnątrz
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/