Napisane na podstawie autentycznych wydarzeń opowiadanie, przedstawia historię, która przydarzyła się autorowi, podczas jednej z podróży do egzotycznej Tajlandii. Jej bohater za namową tajnej agentki policji, daje się tam wplątać w przemyt narkotyków. Niefortunna decyzja kończy się dla niego tragicznie zamieniając egzotyczną wyprawę w niekończący się horror. Trafia do aresztu, a następnie skazany na 12 kar śmierci, do jednego z najgorszych i najbardziej zatłoczonych więzień świata – Bang Kwang.Opisując swoje sześć lat za murami, ukazuje drugą stronę Krainy Uśmiechu – jak często nazywana jest przez turystów Tajlandia. Jego prośbę o ułaskawienie do króla Tajlandii, wsparło trzech polskich prezydentów: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński.
Po zwiedzaniu Havany naszło mnie na wzbogaceceni wiedzy o Kubie i przeczytałam fajną pozycję ..
To "Kuba. Syndrom wyspy" Napisał ją Krzysztof Jacek Hinz znany dziennikarz, potem dyplomata. Czyta się lekko, bardzo przyjemnie i odkrywa inny,ale tez zmieniający sie świat na Kubie.
Polecam dla tych co się wybierają na Kubę ,co wrócili i dla każdego kto lubi dobre książki reporterskie
właśnie kończę
polecam
Napisane na podstawie autentycznych wydarzeń opowiadanie, przedstawia historię, która przydarzyła się autorowi, podczas jednej z podróży do egzotycznej Tajlandii.
Jej bohater za namową tajnej agentki policji, daje się tam wplątać w przemyt narkotyków. Niefortunna decyzja kończy się dla niego tragicznie zamieniając egzotyczną wyprawę w niekończący się horror. Trafia do aresztu, a następnie skazany na 12 kar śmierci, do jednego z najgorszych i najbardziej zatłoczonych więzień świata – Bang Kwang.Opisując swoje sześć lat za murami, ukazuje drugą stronę Krainy Uśmiechu – jak często nazywana jest przez turystów Tajlandia.
Jego prośbę o ułaskawienie do króla Tajlandii, wsparło trzech polskich prezydentów: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński.
I jeszcze to, dla miłośników Afryki
i ta pozycja
i coś o Toskanii- bardzo przyjemnie się czyta
Po zwiedzaniu Havany naszło mnie na wzbogaceceni wiedzy o Kubie i przeczytałam fajną pozycję ..
To "Kuba. Syndrom wyspy" Napisał ją Krzysztof Jacek Hinz znany dziennikarz, potem dyplomata. Czyta się lekko, bardzo przyjemnie i odkrywa inny,ale tez zmieniający sie świat na Kubie.
Polecam dla tych co się wybierają na Kubę ,co wrócili i dla każdego kto lubi dobre książki reporterskie
No trip no life
Oooo, dzięki Nelciu. Chętnie powspominam Kubę. Ja teraz przygotowuję się do mojej majańskiej wycieczki i wczoraj zaczęłam
...książka jest starsza od wiekszości z Was ale gdyby udało sie zdobyć jej egzemplaż,goraco polecam !!!
świetny przekład rewelacyjnie oddaje klimat indyjskiej dżungli,pozycja do krórej zawsze wrcam z przyjemnością...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav