Zjeżdżamy do najbliższej plaży stromą uliczką w doł bojac się, że naszym samochodzikiem nie podjedziemy z powrotem pod górkę i przypalajac hamulce. I zaczynamy spacer w stonę klifu. Idzie się tam przy plaży jakies 10-20 minut
jeszcze kawałek
i uff - już jesteśmy. Trzeba uważać, bo jest trochę ślisko i wieje mocny wiatr, ale i tak jest pięknie
byliśmy tam późnym popołudniem. Wyobrażam sobie, że w sloneczny letni dzień musi być tam jeszcze piekniej gdy biała skała styka sie z turkusową wodą
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Po zwiedzaniu świątyń jedziemy zobaczyć Scala dei Turchi - (po wlosku oznacza to schody Turków) - biały, wapienny klif nad morzem
chcemy dojść tam
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Jak ja lubię też takie "stare kamolce"
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Anusia - czuć tam historię, ja też je lubię
Zjeżdżamy do najbliższej plaży stromą uliczką w doł bojac się, że naszym samochodzikiem nie podjedziemy z powrotem pod górkę i przypalajac hamulce. I zaczynamy spacer w stonę klifu. Idzie się tam przy plaży jakies 10-20 minut
jeszcze kawałek
i uff - już jesteśmy. Trzeba uważać, bo jest trochę ślisko i wieje mocny wiatr, ale i tak jest pięknie
byliśmy tam późnym popołudniem. Wyobrażam sobie, że w sloneczny letni dzień musi być tam jeszcze piekniej gdy biała skała styka sie z turkusową wodą
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Niesamowite te klify
No trip no life
wowwww
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
A to chyba upadły Anioł??
Cudne te wapienne klify
Klify przepiękne
To "Upadly Ikar" rzeźba polskiego artysty Igora Mitoraja.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
No proszę, człowiek uczy się przez całe życie