Apisku- ślicznie dziękuję za wspaniałą relację Azory przepiękne- czysta natura zawsze do mnie przemawia Dziękuję za cudne zdjęcia i fajne opisy- mogłam się poczuć,jakbym prawie tam spacerowała z wami
Szkoda, że już koniec, świetnie się z Tobą wędrowało Apisku po tych pięknych, zielonych, ukwieconych terenach. Mnie zaskoczyła czystość tam panująca...
Bardzo dziękuję za kolejny odcinek Twoich opowieści
Wiem, że już na walizkach - miłego wypoczynku życzę, a aktywny to z pewnością będzie jak zawsze !
Antenka, Plumeria, cieszę się, że Azorki się spodobały!!!!
Kso, już ci zazdroszczę, że wkrótce tam będziesz.
Nawet się nie spodziewałam, że tam jest tak pięknie i już tęsknię za tą przyrodą i widokami.
Na szczęście mam w najbliższej perspektywie moje ukochane greckie wysepki, a zaraz po powrocie "podróż życia", czyli dzika Kanada Zachodnia ( British Columbia ), a na deser Alaska
O tej ostatniej całe życie marzyłam i wreszcie się na stare lata doczekałam!!!!
Pierwszy raz przeczytałam Twoją relacje w całości za jednym zamachem = uczta dla duszy..:-D
A TEN WIDOK !!! NIESAMOWITY....jak kiedyś dolecę na Azory to koniecznie wynajmę Twoją miejscowkę i to na kilka dobrych dni, żeby sie nacieszyć okolicą! Mogę jesć hamburgery od rana do wieczora, a co mi tam..;)
A powiedz mi, czy przy tym drugim wodospadzie, co tworzyło się jeziorko, to można było się popluskać, czy nie za bardzo?
Apisku, jak zawsze - relacja fantastyczna, pięknie ubrana w słowa i cudnie ozdobiona zdjęciami.
Dziękuję bardzo!
Azory są magiczne i chyba najbardziej egzotyczne, bo nie znam drugiego takiego miejsca w Europie.
Antenka, Nelcia, ja tez żyję tą Alaską już od paru miesięcy....strasznie jestem ciekawa.
Jeszcze nigdy żadna podróż nie była tak wyczekiwana!!!!
Momi, ta miejscóweczka to rzeczywiście była gdzieś na końcu świata i sama bym tam chętnie na dłużej jeszcze raz pojechała...
Andrew, zgadzam się z tobą w 100 procentach, ale faktem jest, że tych "bajkowych" kierunków jest na szczęście znacznie więcej!!!!
I każdy ma szanse znalezienia swojej...
Wczoraj wróciłam z greckich Sporadów, a konkretnie ze Skiathos i Skopelos. Na wyspach nie odczuliśmy żadnych niepokojących sytuacji związanych z kryzysem. Działały bankomaty, można było płacić kartą, nikt niczego nie wykupywał w sklepach...
Ale prawda jest taka, że to się może zmienić z dnia na dzień!!!!
Dotychczas na czele mojej "greckiej listy" była zdecydowanie Kefalonia. Teraz przebiła ją Skopelos, bardzo zielona, górzysta, z pięknymi zatoczkami...a w dodatku stosunkowo mało uturystyczniona.
Bardzo ładna jest też Skiathos z piaszczystymi plażami, co w Grecji jest raczej rzadkością. Tu jednak widać już mnóstwo turystów, hoteli, pensjonatów, jest o wiele większy ruch i gwar.
Jeżeli ktoś nie ma jeszcze zaplanowanego wyjazdu urlopowego radzę wziąć pod uwagę te mało jeszcze znane u nas wysepki!!!!
Apisku- ślicznie dziękuję za wspaniałą relację Azory przepiękne- czysta natura zawsze do mnie przemawia Dziękuję za cudne zdjęcia i fajne opisy- mogłam się poczuć,jakbym prawie tam spacerowała z wami
Szkoda, że już koniec, świetnie się z Tobą wędrowało Apisku po tych pięknych, zielonych, ukwieconych terenach. Mnie zaskoczyła czystość tam panująca...
Bardzo dziękuję za kolejny odcinek Twoich opowieści
Wiem, że już na walizkach - miłego wypoczynku życzę, a aktywny to z pewnością będzie jak zawsze !
Apisku,
wielkie dzięki za wspaniałą relację.Czytałam z ogromną przyjemnością.
Na pewno wiele wiadomości wykorzystam podczas swojego wrześniowego pobytu na Azorach.
Dzięki Tobie już się cieszę!!!
Antenka, Plumeria, cieszę się, że Azorki się spodobały!!!!
Kso, już ci zazdroszczę, że wkrótce tam będziesz.
Nawet się nie spodziewałam, że tam jest tak pięknie i już tęsknię za tą przyrodą i widokami.
Na szczęście mam w najbliższej perspektywie moje ukochane greckie wysepki, a zaraz po powrocie "podróż życia", czyli dzika Kanada Zachodnia ( British Columbia ), a na deser Alaska
O tej ostatniej całe życie marzyłam i wreszcie się na stare lata doczekałam!!!!
Mariola
Apisku -gratki!!!! Ale będzie cudna relacja a szczególnie jestem ciekawa jak Alaska wypadnie na żywo
Apisku, podróż z tobą po Azorkach byla super !! dziekuję
Zobaczyłam też piekne miejsca , których nie zdązyłam obejrzeć w czasie mojego pobytu
no i czekam na Alaske bo to i moje wielke marzenie .. odległe niestety, ale ty mi je na pewno przybliżysz
No trip no life
Pierwszy raz przeczytałam Twoją relacje w całości za jednym zamachem = uczta dla duszy..:-D
A TEN WIDOK !!! NIESAMOWITY....jak kiedyś dolecę na Azory to koniecznie wynajmę Twoją miejscowkę i to na kilka dobrych dni, żeby sie nacieszyć okolicą! Mogę jesć hamburgery od rana do wieczora, a co mi tam..;)
A powiedz mi, czy przy tym drugim wodospadzie, co tworzyło się jeziorko, to można było się popluskać, czy nie za bardzo?
Apisku, jak zawsze - relacja fantastyczna, pięknie ubrana w słowa i cudnie ozdobiona zdjęciami.
Dziękuję bardzo!
Azory są magiczne i chyba najbardziej egzotyczne, bo nie znam drugiego takiego miejsca w Europie.
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
dla mnie Azory to bajka!
Antenka, Nelcia, ja tez żyję tą Alaską już od paru miesięcy....strasznie jestem ciekawa.
Jeszcze nigdy żadna podróż nie była tak wyczekiwana!!!!
Momi, ta miejscóweczka to rzeczywiście była gdzieś na końcu świata i sama bym tam chętnie na dłużej jeszcze raz pojechała...
Andrew, zgadzam się z tobą w 100 procentach, ale faktem jest, że tych "bajkowych" kierunków jest na szczęście znacznie więcej!!!!
I każdy ma szanse znalezienia swojej...
Wczoraj wróciłam z greckich Sporadów, a konkretnie ze Skiathos i Skopelos. Na wyspach nie odczuliśmy żadnych niepokojących sytuacji związanych z kryzysem. Działały bankomaty, można było płacić kartą, nikt niczego nie wykupywał w sklepach...
Ale prawda jest taka, że to się może zmienić z dnia na dzień!!!!
Dotychczas na czele mojej "greckiej listy" była zdecydowanie Kefalonia. Teraz przebiła ją Skopelos, bardzo zielona, górzysta, z pięknymi zatoczkami...a w dodatku stosunkowo mało uturystyczniona.
Bardzo ładna jest też Skiathos z piaszczystymi plażami, co w Grecji jest raczej rzadkością. Tu jednak widać już mnóstwo turystów, hoteli, pensjonatów, jest o wiele większy ruch i gwar.
Jeżeli ktoś nie ma jeszcze zaplanowanego wyjazdu urlopowego radzę wziąć pod uwagę te mało jeszcze znane u nas wysepki!!!!
Mariola
Apisku, zaintrygowalas mnie tymi wysepkami, bo dla mnie takie bardzo mało znane. Opiszesz swoje wrażenia prawda ?
No trip no life