Karissku czemu tak krotko.......rumak faktycznie jak z bajki, a ja plywalam z delfinkami z Meksykui wiem doskonale co czulas ja bylam taka oglupiala ze szczescia ze jak mi kazali plynac to ja zapomnialam ze nie bardzo umiem
Karisssku....musiałm sobie odnowic ta relacje przed wyjazdem-i tak sobie patrze na date kiedy zaczelas ja pisac i ranysiu-rok prawie minał od mojego knucia ale juz chwileczke i bedę biegac po plazach ,po których Ty i inne laseczki z forum biegały jeszcze nigdy nie czekałam z takim utesknieniem na wyjazd.
No to jeszcze wracam i relacji Mary,Dagi i Momi-znam juz na pamiec te miejsca ale co tam pieknych widoków nigdy za wiele
Dzięki Mara za odpowiedź Kasiu, ale na Twoją relację tutaj możemy liczyć?
Na Kasię wiadomo, że można
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Kasia zawsze wszytsko ofboci,każdy lazur i palemke i zapoda nam tutaj
A jak....najpierw pojade,potem wróce i lazurkami i palemkami Was zasypie.......
Karissska super ze piszesz zabieram sie za czytanie
Karissku czemu tak krotko.......rumak faktycznie jak z bajki, a ja plywalam z delfinkami z Meksykui wiem doskonale co czulas ja bylam taka oglupiala ze szczescia ze jak mi kazali plynac to ja zapomnialam ze nie bardzo umiem
Piekne zdjecia a ta pupa w podskoku boska!!!
Pumciu dziękuję delfinki to było na prawdę,coś cudownego,nigdy tego uczucia nie zapomnę , każdy kto pływał wie o czym mówię
Melka , zawstydziłam się a tak na serio to dzięki
Karisssku....musiałm sobie odnowic ta relacje przed wyjazdem-i tak sobie patrze na date kiedy zaczelas ja pisac i ranysiu-rok prawie minał od mojego knucia ale juz chwileczke i bedę biegac po plazach ,po których Ty i inne laseczki z forum biegały jeszcze nigdy nie czekałam z takim utesknieniem na wyjazd.
No to jeszcze wracam i relacji Mary,Dagi i Momi-znam juz na pamiec te miejsca ale co tam pieknych widoków nigdy za wiele
Z przyjemnością obejrzałem, bo Karaiby to jedno z moich jeszcze niezrealizowanych podróżniczych marzeń. Pozdrawiam.