Króciutko o Sporadach, choć to powinno być w innym wątku....Nie mam jednak teraz czasu na szersze opisanie naszej przygody z kolejnymi greckimi wysepkami...
Sporady stały się sławne dzięki filmowi Mamma Mia, której wiele scen plenerowych kręcono właśnie na Skiathos i Skopelos.
Porównując obie wyspy, stwierdziłam, że znacznie bardziej rozwinięta pod względem turystycznym jest Skiathos, gdzie obok pensjonatów i willi do wynajęcia, są luksusowe hotele, eleganckie restauracje i butiki z drogimi kreacjami. Jest tam 65 plaż, większość w niedużych zatoczkach, przy czym kilkanaście z nich ma rzadko spotykany na greckich wyspach złocisty, miałki piasek.
Skopelos ma zupełnie inny charakter, bardziej kojarzący mi się z agroturystyką. Wypasionych hoteli tu jak na lekarstwo ( chociaż i takie są), przeważają nieduze hoteliki typu B&B, raczej skromne, ale bardzo klimatyczne.
Obie wyspy są bardzo zielone, porośnięte lasami piniowymi, winnicami, choć i srebrzyste oliwki też są tu bardzo popularne. Myślałam, że już nie może być bardziej zielono niż na Wyspach Jońskich, ale okazuje się, że i na Morzu Egejskim też można takie wysepki znaleźć!!!!
Obie są górzyste, w wielu miejscach mają strome klify opadające do morza. Ale w odróżnieniu od azorskich czarnych wulkanicznych skał, tutejsze są w ciepłych tonacjach rudawo-beżowych.
Stolice obu wysepek są najpiękniejszymi greckimi miasteczkami jakie widziałam. Nie ma tam wprawdzie zabytków, ale miasteczka położone są na stromych zboczach opadających do małych portów. Kamienne domki jedno, dwupiętrowe stoją ciasno na wąskich uliczkach, często nagle kończacych się schodkami lub placykami ocienionymi platanami...
W porcie obok siebie kołyszą się stare zdezelowane łodzie rybackie i luksusowe jachty turystów.
No i to pyszne greckie żarełko w tawernach, których stoliki stoją nad samym morzem.
I właśnie dla tego wszystkiego warto odwiedzić te mało jeszcze znane wysepki!!!!
Apisku, dzięki za szybki opis ! Ja byłam przekonana, że właśnie dzięki filmowi, obie wyspy są zalane turystami, a tu niespodzianka, że Skopelos jeszcze nie tak bardzo, super.
Plumeria, boom turystyczny na wysepkach trwał tylko 2-3 lata po wejściu na ekrany Mamma Mia.
Niestety dla mieszkańców, a stety dla turystów lubiących ciszę i spokój, do których i ja się zaliczam!!!!
Basia, ja nie wypoczywam!!!!
Tylko ciężko zapierniczam w tym upale. Robię w słoikach żarcie dla pieska na 24 dni, piorę ciuchy po poprzednim wyjeździe i już zaczynam pakowanko na następny piątkowy.
Tak że nie ma bieżącej relacji nie z tego powodu, że się lenię....
Basia, mój jednak woli domowe jedzonko, a że bardzo "posunął się" pod względem zdrowotnym ( stawy biodrowe ), to choć w ten sposób staram się mu wynagrodzić tęsknotę za panią.
A moje dzieci, które się nim opiekują w czasie naszej nieobecności, tak by mu nie dogadzały...
W piątek wyjeżdżamy w długą 24-dniową podróż do Zachodniej Kanady nad Pacyfik, a potem na Alaskę.
Nieśmiało przyłączam się do pytania Nelci
basia35
Apisku- dlaczego warto tam jechac ?
Napisz coś koniecznie. Bo ja to wlasciwie z Grecji zrezygnowalam ze względu na obecną nieciekawą sytuację, ale jesten bardzo ciekawa co tracę.
No i pewnie znów będzie fajny przewodnik z twoim stylu na przyszłość.
ghosta
Nelcia, Basia, Plumeria, Ghosta,
Króciutko o Sporadach, choć to powinno być w innym wątku....Nie mam jednak teraz czasu na szersze opisanie naszej przygody z kolejnymi greckimi wysepkami...
Sporady stały się sławne dzięki filmowi Mamma Mia, której wiele scen plenerowych kręcono właśnie na Skiathos i Skopelos.
Porównując obie wyspy, stwierdziłam, że znacznie bardziej rozwinięta pod względem turystycznym jest Skiathos, gdzie obok pensjonatów i willi do wynajęcia, są luksusowe hotele, eleganckie restauracje i butiki z drogimi kreacjami. Jest tam 65 plaż, większość w niedużych zatoczkach, przy czym kilkanaście z nich ma rzadko spotykany na greckich wyspach złocisty, miałki piasek.
Skopelos ma zupełnie inny charakter, bardziej kojarzący mi się z agroturystyką. Wypasionych hoteli tu jak na lekarstwo ( chociaż i takie są), przeważają nieduze hoteliki typu B&B, raczej skromne, ale bardzo klimatyczne.
Obie wyspy są bardzo zielone, porośnięte lasami piniowymi, winnicami, choć i srebrzyste oliwki też są tu bardzo popularne. Myślałam, że już nie może być bardziej zielono niż na Wyspach Jońskich, ale okazuje się, że i na Morzu Egejskim też można takie wysepki znaleźć!!!!
Obie są górzyste, w wielu miejscach mają strome klify opadające do morza. Ale w odróżnieniu od azorskich czarnych wulkanicznych skał, tutejsze są w ciepłych tonacjach rudawo-beżowych.
Stolice obu wysepek są najpiękniejszymi greckimi miasteczkami jakie widziałam. Nie ma tam wprawdzie zabytków, ale miasteczka położone są na stromych zboczach opadających do małych portów. Kamienne domki jedno, dwupiętrowe stoją ciasno na wąskich uliczkach, często nagle kończacych się schodkami lub placykami ocienionymi platanami...
W porcie obok siebie kołyszą się stare zdezelowane łodzie rybackie i luksusowe jachty turystów.
No i to pyszne greckie żarełko w tawernach, których stoliki stoją nad samym morzem.
I właśnie dla tego wszystkiego warto odwiedzić te mało jeszcze znane wysepki!!!!
Mariola
Apisku, dzięki za szybki opis ! Ja byłam przekonana, że właśnie dzięki filmowi, obie wyspy są zalane turystami, a tu niespodzianka, że Skopelos jeszcze nie tak bardzo, super.
Wypoczywaj kochana wypoczywaj i nabieraj sił do pisania relacji z tych cudnych wysepek
basia35
Plumeria, boom turystyczny na wysepkach trwał tylko 2-3 lata po wejściu na ekrany Mamma Mia.
Niestety dla mieszkańców, a stety dla turystów lubiących ciszę i spokój, do których i ja się zaliczam!!!!
Basia, ja nie wypoczywam!!!!
Tylko ciężko zapierniczam w tym upale. Robię w słoikach żarcie dla pieska na 24 dni, piorę ciuchy po poprzednim wyjeździe i już zaczynam pakowanko na następny piątkowy.
Tak że nie ma bieżącej relacji nie z tego powodu, że się lenię....
Mariola
A to co innego
Kurczę a dokąd teraz wycieczka coś się pogubiłam.
Mój piesek jak wyjezdżam też idzie w dobre ręce ale z karmą i smakoszami bez słoiczków..
basia35
Basia, mój jednak woli domowe jedzonko, a że bardzo "posunął się" pod względem zdrowotnym ( stawy biodrowe ), to choć w ten sposób staram się mu wynagrodzić tęsknotę za panią.
A moje dzieci, które się nim opiekują w czasie naszej nieobecności, tak by mu nie dogadzały...
W piątek wyjeżdżamy w długą 24-dniową podróż do Zachodniej Kanady nad Pacyfik, a potem na Alaskę.
Mariola
Faktycznie coś mi pisałaś o tej wspaniałej wyprawie.
Mój piesek jak był po operacji a my wyjeżdżliśmy to też robiłam mu woreczki z ryżem i dodatkami na każdy dzień.
basia35