ja niedługo będę 26 godzin w podróży ehh .. zawsze biorę ze sobą na lotniska pasty, szczotki, mini ręczniczek, antyperpisranty, bieliznę, t shirt , skarpety na zmianę, chusteczki odżwieżające, chusteczki do higieny intymnej, bo moje wszystkie wojaże to z reguły dojazd do lotniska to ok 900-1200 km z domu a potem dopiero lot więc ja juz na lotnisku robię ze soba generalną toaletę aby przynajmniej czuć się malinowo podczas lotów ..bo pachniec malinami to nie lubię
Bepi kup sobie poduszke ortopedyczna z tych drozszych na kregoslup,bo nie wyrobisz
Ja kupilam przed wyjazdem na Dominikane,bo do Berlina z Grecji jechalismy samochodem 24h,a potem dopiero lot Jechalismy na luzie,zwiedzalismy po drodze,ale ta poducha okazala sie rewelacja Potem zabralam ja do samolotu i na zmiane pod pupcie i na kregoslup Juz nigdy nigdzie sie bez niej nie rusze !
Kati, a mozesz jakies blizsze namiary na ta podusie podac ? tak cos czuje, ze i mi by sie przydala .
Jezusiczku, gdybym tylko miała urlop i zero planów pofrunęłabym tam znów. I z uwagi na małą ilość dni bylismy tylko na Boracay nie wyobrażam sobie nie zahaczyć o tą wyspę. Tam nie tylko "komercja" choć w cudnym i z klasą wydaniu to i można pobróbować sportów wodnych i popatrzeć na piękne ludzia :-)))))))
Ale już się nie mogę doczekać Waszych relacji z innych wysp, bo na pewno tam wrócimy!!!
Mellka, oplata za bagaz zalezy od ceny biletu, przecietnie 10 € za 15 kg. Za podreczny sie nie placi, dozwolone masz 7 kg . Fajny masz ten wypad .
Kati, a mozesz jakies blizsze namiary na ta podusie podac ? tak cos czuje, ze i mi by sie przydala .
Zuza napisze na priv,zeby Filipinek nie zasmiecac
Kasia wrzuć linka do poduchy
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Też jestem za
A tak to u mnie wygląda, wrzuciłam przykładowy odcinek:
Manila - Bohol
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
A ile to jest, jesli mozna wiedziec, na nasze
185 zł/ 2 osoby
Polecam: http://pl.coinmill.com/PHP_PLN.html
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
No to rzeczywiscie, super cenka ja sie opieralam na naszych tajskich rezerwacjach
Jezusiczku, gdybym tylko miała urlop i zero planów pofrunęłabym tam znów. I z uwagi na małą ilość dni bylismy tylko na Boracay nie wyobrażam sobie nie zahaczyć o tą wyspę. Tam nie tylko "komercja" choć w cudnym i z klasą wydaniu to i można pobróbować sportów wodnych i popatrzeć na piękne ludzia :-)))))))
Ale już się nie mogę doczekać Waszych relacji z innych wysp, bo na pewno tam wrócimy!!!
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM