Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Siemka dla wszystkich, może mnie jeszcze pamiętacie...
w kwietniu tego roku dane mojej rodzince było być raju zwanym Las Galeras na Samanie i mniemam, że możecie mieć jakieś pytania, co do tego jak ogarnąć wyjazd na ten półwysep. Jeśli macie, pytajcie. Byliśmy bez biura, wszystko organizowane samemu.
Pozdrawiam Michał
Pisz relacje Michał.....
Kasia a ty wiesz ile to czasu zabiera?
jasne,że pamiętamy ,fajnie że do nas wróciłeś
No trip no life
Cały czas profil był przecież:) tak więc technicznie cały czas byłem ,,profilowo'' obecny:)
No raczej
Ogień z tyłka w Las Galeras
Ale piękne widoki