Lord , Ty nie masz co się tłumaczyć, na konkursie fotograficznym nie jesteśmy....liczy się relacja z podróży i ciekawe zdjęcia - A te z lwem , mimo, że twoim zdaniem nieostre, jest jednym z lepszych, bo kryje się za nim fascynująca hIstoria.. Oczywiście ja doceniam piękne zdjęcia , są nieocenionym dodatkiem do każdej relacji, ale liczy się opowieść..;)
A coś czuje , że takich ciekawych opowieści masz dla nas jeszcze ze dwie kieszenie i pól plecaka...;)
A lew, to musiał być myślami gdzieś indziej, ewentualnie wciąz miał miękkie nogi....hehehe.....że pozwolił Ci ujsć z życiem......
Świetna wyprawa, świetne foty - i nie tłumacz się, i tak wiadomo, że z kilku tysięcy fot wybrałeś te najlepsze... I o to chodzi. A czasem te nie do końca ostre są właśnie najlepszymi... Czekam na więcej i na podsumowanie kosztów. Przyznam, że Namibia to jedyny afrykański kraj, co do którego nie mam zbyt wielkich obaw, by tam polecieć...
Momita, przygód troszkę mieliśmy, a że wyprawa trwała17 dni na miejscu... to mam nadzieję, że nie będziecie się tutaj nudzić , no chyba, że w oczekiwaniu a ciąg dalszy... nie ma to jak skromność... . Ostatnio zawalony jestem ropbotą, dlatego mi ta relacja tak mi idzie, jak krew z nosa, ale dziś obiecuję dopisać kolejny odcinek.
Zając - Namibia to chyba najbezpieczniejszy kraj w Afryce - nie ma się czego obawiać... nawet malarii, a skoro poruszyłem już tutaj ten temat, to tym razem nie zużyliśmy nawet 1/5 opakowania repela na 3 osoby na cały wyjazd....nie dość że komarów zero, to jeszcze jak wspominałem wcześniej na terenie Namibii, Botswany i Zimbabwe nie zanotowano żadnego przypadku zachorowania na maalrię od kilku lat
Asisko, ciąg dalszy wieczorkiem
Tomek.. skoro lwu nie smakuje mięsko człowieka, to tym bardziej szyba mniej zjadliwa Musiałby być naprawdę zdesperowany, żeby pożywić się ludzkim mięsem... Lwy czują wielki respekt do ludzi, podobnie działa to w drugą stronę... trzeba tylko wiedzieć jak sie zachować...patrzeć się w lwu w oczy, nie robić gwałtownych ruchów i spokojnie wycofywać się do tyłu - przy spotkaniu z lewm sam na sam... co innego likaony czy hieny, wtedy trzeba spierd.... . Mieliśmy taką jedną sytuację na campie, ale nie będę uprzedzał faktów
Elu, te liski w norce mieszkają w Erindi w tym miejscu od 3 lat, a że na posiłek wychodzą tylko nocą, to w ciągu dnia spotkasz je tam na 100%
Alexisss kuruj się i wracaj
Marylka... to jest mega promo, nie wyprzedzając faktów, ale zrobić Botswanę i Zimbawe i mieć tam chwilkę czasu to...
Sigma...najlepsze zdjęcia przd nami
Adaś.. nikt by się o tym nawet nie dowiedział, że jakiś tam turysta został zjedzony.... bo tam nawet.... nie ma... niczego
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Po prostu MEGA Co ja tam będę kadzić
Lord , Ty nie masz co się tłumaczyć, na konkursie fotograficznym nie jesteśmy....liczy się relacja z podróży i ciekawe zdjęcia - A te z lwem , mimo, że twoim zdaniem nieostre, jest jednym z lepszych, bo kryje się za nim fascynująca hIstoria.. Oczywiście ja doceniam piękne zdjęcia , są nieocenionym dodatkiem do każdej relacji, ale liczy się opowieść..;)
A coś czuje , że takich ciekawych opowieści masz dla nas jeszcze ze dwie kieszenie i pól plecaka...;)
A lew, to musiał być myślami gdzieś indziej, ewentualnie wciąz miał miękkie nogi....hehehe.....że pozwolił Ci ujsć z życiem......
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Świetna wyprawa, świetne foty - i nie tłumacz się, i tak wiadomo, że z kilku tysięcy fot wybrałeś te najlepsze... I o to chodzi. A czasem te nie do końca ostre są właśnie najlepszymi... Czekam na więcej i na podsumowanie kosztów. Przyznam, że Namibia to jedyny afrykański kraj, co do którego nie mam zbyt wielkich obaw, by tam polecieć...
Duży Zając
Po krótkiej przerwie doczytałam, dooglądałam, niezmiennie podziwiam (zdjecia MEGA) i czekam na więcej
A te autka to chyba nie były opancerzone ?
Co to taka szyba dla lewka.
Brrrr.....
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Te liski w norce - kapitalne, nam nie dane było takich zobaczyć.
Wojtku, to kiedy jedziemy dalej
http://corazdalej.pl/
Wspaniałe te zdjęcia!
Afryka jak się patrzy. Podziwiam odwagę, zrobić takiem lwu zdjęcie to nie byle co....
Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku!
Antenka
Momita, przygód troszkę mieliśmy, a że wyprawa trwała17 dni na miejscu... to mam nadzieję, że nie będziecie się tutaj nudzić , no chyba, że w oczekiwaniu a ciąg dalszy... nie ma to jak skromność... . Ostatnio zawalony jestem ropbotą, dlatego mi ta relacja tak mi idzie, jak krew z nosa, ale dziś obiecuję dopisać kolejny odcinek.
Zając - Namibia to chyba najbezpieczniejszy kraj w Afryce - nie ma się czego obawiać... nawet malarii, a skoro poruszyłem już tutaj ten temat, to tym razem nie zużyliśmy nawet 1/5 opakowania repela na 3 osoby na cały wyjazd....nie dość że komarów zero, to jeszcze jak wspominałem wcześniej na terenie Namibii, Botswany i Zimbabwe nie zanotowano żadnego przypadku zachorowania na maalrię od kilku lat
Asisko, ciąg dalszy wieczorkiem
Tomek.. skoro lwu nie smakuje mięsko człowieka, to tym bardziej szyba mniej zjadliwa Musiałby być naprawdę zdesperowany, żeby pożywić się ludzkim mięsem... Lwy czują wielki respekt do ludzi, podobnie działa to w drugą stronę... trzeba tylko wiedzieć jak sie zachować...patrzeć się w lwu w oczy, nie robić gwałtownych ruchów i spokojnie wycofywać się do tyłu - przy spotkaniu z lewm sam na sam... co innego likaony czy hieny, wtedy trzeba spierd.... . Mieliśmy taką jedną sytuację na campie, ale nie będę uprzedzał faktów
Elu, te liski w norce mieszkają w Erindi w tym miejscu od 3 lat, a że na posiłek wychodzą tylko nocą, to w ciągu dnia spotkasz je tam na 100%
Magda
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Kilka pstryków z Roys Camp, mimo, że staram się nie robić zdjęć lodgy, to ta wygląda bardzo oryginalnie
brama wjazdowa:
a to już nasza chatka...
na dole drzwi wejściowe do pokoiku żony i córki, który wygląda od środka tak...
a to już mój apartament na górze
kolację - bufet jemy na oryginalnych podkładkach
a potem idziemy do baru spożyć coś na leosze trawienie
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...