Najpierw podziwiamy krajobrazy Jury. To region popularny wśród miłośników natury, wędrówek, kolarstwa i innych sportów
A potem docieramy do wodospadów. Droga do nich wiedzie przez las. Trasa do kolejnych wodospadów prowadzi ścieżkami w górę. Ja zaliczyłam tylko 2 wodospady
po spacerze przy wodospadach jedziemy dalej
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Będę czekać na Twój powrót, może uda się coś ze zdjęciami zrobić. I na dalsze opisy również, bo planujemy zrobić krótki postój we Francji w przyszłoroczne wakacje A to, co opisujesz, wygląda super.
Nelcia - uff jak dobrze, że coś widać. . Mam nadzieję, że w kolejnnych postach też cos będzie można zobaczyć.
Dalej ejdziemy do miasteczka, które skradło moje serce całkowicie. Malowniczo położone w dolinie pomiędzy dwiema skałami, z urokliwymi budynkami i uliczkami. Każde miejsce w tym miasteczku wyglądało dla mnie magicznie.
Oto Baume les Messieurs
nie trudno się w tym miejscu zakochać, prawda ?
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Nastepnego d nia jedziemy zwiedzać słynne w Jurze wodospady http://www.cascades-du-herisson.fr/en/home.htm.
Najpierw podziwiamy krajobrazy Jury. To region popularny wśród miłośników natury, wędrówek, kolarstwa i innych sportów
A potem docieramy do wodospadów. Droga do nich wiedzie przez las. Trasa do kolejnych wodospadów prowadzi ścieżkami w górę. Ja zaliczyłam tylko 2 wodospady
po spacerze przy wodospadach jedziemy dalej
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono, nie wiem dlaczego ale ja żadnej foteczki nie widzę
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Jak to ? Nigdzie ? Żadnej ?
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Na wcześniejszych stronach widzę ale nie wszystkie! Na tej ostatniej gdzie piszesz o wodospadach ni jednej Mam tylko "kwadraciki" zamisat zdjęć
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Ja tez nie widze zadnych zdjec...jaka szkoda...twoja Francja taka ladna
nie wiem co sie dzieje. Wczoraj było widać - dzisiaj znów nie widać. Jak wrócę z wyjazdu zobaczę co da się z tym zrobić, bo za chwilę jadę na lotnisko
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Będę czekać na Twój powrót, może uda się coś ze zdjęciami zrobić. I na dalsze opisy również, bo planujemy zrobić krótki postój we Francji w przyszłoroczne wakacje A to, co opisujesz, wygląda super.
Czy widać wodospady ? jeszcze raz je powstawiałam
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Hura !! widać, widać , nie dostepne jest dla mnie jedynie trzecie zdjecie od góry
piekne te kaskady !!!
No trip no life
Nelcia - uff jak dobrze, że coś widać. . Mam nadzieję, że w kolejnnych postach też cos będzie można zobaczyć.
Dalej ejdziemy do miasteczka, które skradło moje serce całkowicie. Malowniczo położone w dolinie pomiędzy dwiema skałami, z urokliwymi budynkami i uliczkami. Każde miejsce w tym miasteczku wyglądało dla mnie magicznie.
Oto Baume les Messieurs
nie trudno się w tym miejscu zakochać, prawda ?
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/