-- to już było (dyskusja o tym czy wolno zmieniać swoje wypociny czy nie oraz na temat praw autorskich do swoich relacji). Po co to wałkować na nowo.
Po drugie :
-- Ludzie wolni mają więcej inwencji twórczej. Jak chcą coś poprawiać, kasować i znikać na pewien czas , to niech kasują. Takie ich prawo, a nam nic do oceniania przyczyn. Tym bardziej nieetyczne jest wprowadzania "zakazów" i innych systemowych metod złapania forumowicza za nogę oraz zabezpieczenia jego twórczości i niewypuszczenia z garści.
Tak czy siak wiecej będzie powstawać wartościowych relacji gdy dasz ludziom wolność, choc czasem coś zniknie niż gdy wprowadzisz restrykcje.
Po trzecie :
- relacje widma czyli "trwale uszkodzone" pewnie faktycznie warto usunąć całkowicie ale to drobny zabieg czyszczący bez istotnego znaczenia. To są wyjątki.
Po czwarte :
--Fanpage na FB - a zostawmy to decyzjom biznesowym Adminów. Jak im będzie zależeć na 10.000 userów i związanym z tym większym strumieniem z paska reklamowego to się nawet na bilbowardach wywieszą , a i każdemu do domu po 5 maili dziennie zaczna wysyłać. założą fanpaga , a i zatrudnią umyślnego marketingowca co tego Fejsa bedzie codziennie ogarniał .... Mi w każdym razie na 10.000 ludzi nie zależy, dobrze mi z tymi z którymi sobie dyskutuję. Dojdą nowi - OK, nie dojdą- także OK. Czegoś Wam brakuje ? Czujecie się ciasno w swoim gronie ? Nawet tego tysiąca co jest aktualnie nie zdążyłem za bardzo poznać.
Ja jestem odmiennego zdania.Wlasnie dlatego,ze ktos sobie zadal tyle trudu to powinien miec zawsze prawo ta relacje i to co sam napisal usunac.Wyobrazmy sobie,ze ktos publikuje n.p. fotki ze wspolnej podrozy ze swoja wielka miloscia,a pozniej to sie rozpada i ta osoba nie chce,zeby te wspolne jej fotki dalej krazyly po necie.Musi miec prawo usuniecia tego.Nie ma co robic wielkiej tragedii z tego,ze ktos usuwa swoje relacje.Jeden usunie,ktos inny kiedys napisze nowa-takie zycie.Nie ma ludzi i relacji niezastapionych.Ci ktorzy tu sledza to forum tutaj na biezaco i tak skorzystaja z tych relacji,bo przeciez jak ktos wczoraj napisal,nawkeljal zdjecia to jutro raczej nie usunie.A jak usunie za rok to trzeba z tym zyc.
Huragan i o tym napisałam, że powinien mieć prawo usunięcia (po uzasadnionym uzgodnieniu z adminem) dla mnie to jest podstawa pisania na forum (przeszłe milości to pryszcz,ale nowa praca i ograniczenia w umowie , o tym nie pomyślałeś ).
Ja należę do tych, którzy czytają wybrane relacje na dzisiaj, ale jak mam nowy nieoczekiwany kierunek, to szukam i czytam wszystko...................... i jakoś tak "gupio" czytać x stron bez głównego autora i jego pisów
Ja natomiast uważam,że albo wątek jest kasowany całkowicie albo całkowicie pozostawiany!!! To co jest na watku o Wrocku i innych woła o pomstę do nieba i jak napisała Momi może świadczyć o lekkim wariactwie forumowiczów.
Usuwamy/zostawiamy!!
Ja usunęłąm swoje relację gdy Damian napisał,że od kwietnia nie będzie ich można moderować, bo nie chciałabym,żeby dożywotnio hulały gdzieś w necie. Moim zdaniem autor powienien mieć prawo do całkowitego usunięcia swojej relacji, ale całkowitego a nie częściowego !!!
O stronie FB forum-moze to nie chodzi tylko o zwiekszenie bazy "czlonkowskiej" tego forum .Czasami mozna lepiej forumowiczów poznac na stonach FB- i wiecej sie dowiedziec o ich zyciu po za forum i po za podrózami.
O stronie FB forum-moze to nie chodzi tylko o zwiekszenie bazy "czlonkowskiej" tego forum .Czasami mozna lepiej forumowiczów poznac na stonach FB- i wiecej sie dowiedziec o ich zyciu po za forum i po za podrózami.
o właśnie to jest najwieksyz minus ! że się tak wtrącę ! bo przez to,że wy się poznajecie poza forum i dowiadujecie o życiu,zaczynacie się kłocić i mącić ...taka prawda i nie chodzi mi to o spotkania LIVE-bo takie jaknajbardziej wskazane,ale o "rozmowy o życiu"....o to poszły wszystkie dymy,więc wg.mnie FB forumowe TYYYYYYLKOOO po to,aby doszły nowe osoby,a to co napisałaś SKINT...paranoja jak dla mnie,żaden argument-w takim wypadku jakby do tego miał służyc FB forumowe,to będzie MA SA KRA
Kariss , bardzo celnie spostrzegłaś główny problem , jak ludzie mieszają w otwarty sposób sferę bardzo prywatną z pisaniem na forum podróżniczym , to dla forum jest to zdecydowanie zabójcze , sfera prywatna powinna pozostać prywatna i a nie rzutować na relacje z podróży , i samą dyskusję na forum . Pozdrawiam
Sam usunąłem kiedyś wszystkie moje relacje ale były to decyzje związane z pewnym sprawami osobistymi i prywatnymi.Teraz patrząc z perspektywy czasu uważam to za głupotę bo sam doskonale ile to każdego kosztuje....czas, pisanie, wstawianie zdjęć.
Dlatego uważam że usuwanie relacji bo coś tam coś tam to błąd a też jestem za tym żeby relacje "widma" kasować gdyż ciekawszą i bardziej wciągającą lekturą od takowych jest czytanie książki telefonicznej.
Co do fejsa czy to dobry czy zły pomysł, to nie wypowiadam się w tym temacie bo konta na FB nie mam.
—
"Nadzieja to największe skur......two jakie wyszło z puszki Pandory"....
Po pierwsze:
-- to już było (dyskusja o tym czy wolno zmieniać swoje wypociny czy nie oraz na temat praw autorskich do swoich relacji). Po co to wałkować na nowo.
Po drugie :
-- Ludzie wolni mają więcej inwencji twórczej. Jak chcą coś poprawiać, kasować i znikać na pewien czas , to niech kasują. Takie ich prawo, a nam nic do oceniania przyczyn. Tym bardziej nieetyczne jest wprowadzania "zakazów" i innych systemowych metod złapania forumowicza za nogę oraz zabezpieczenia jego twórczości i niewypuszczenia z garści.
Tak czy siak wiecej będzie powstawać wartościowych relacji gdy dasz ludziom wolność, choc czasem coś zniknie niż gdy wprowadzisz restrykcje.
Po trzecie :
- relacje widma czyli "trwale uszkodzone" pewnie faktycznie warto usunąć całkowicie ale to drobny zabieg czyszczący bez istotnego znaczenia. To są wyjątki.
Po czwarte :
--Fanpage na FB - a zostawmy to decyzjom biznesowym Adminów. Jak im będzie zależeć na 10.000 userów i związanym z tym większym strumieniem z paska reklamowego to się nawet na bilbowardach wywieszą , a i każdemu do domu po 5 maili dziennie zaczna wysyłać. założą fanpaga , a i zatrudnią umyślnego marketingowca co tego Fejsa bedzie codziennie ogarniał .... Mi w każdym razie na 10.000 ludzi nie zależy, dobrze mi z tymi z którymi sobie dyskutuję. Dojdą nowi - OK, nie dojdą- także OK. Czegoś Wam brakuje ? Czujecie się ciasno w swoim gronie ? Nawet tego tysiąca co jest aktualnie nie zdążyłem za bardzo poznać.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Huragan i o tym napisałam, że powinien mieć prawo usunięcia (po uzasadnionym uzgodnieniu z adminem) dla mnie to jest podstawa pisania na forum (przeszłe milości to pryszcz,ale nowa praca i ograniczenia w umowie , o tym nie pomyślałeś ).
Ja należę do tych, którzy czytają wybrane relacje na dzisiaj, ale jak mam nowy nieoczekiwany kierunek, to szukam i czytam wszystko...................... i jakoś tak "gupio" czytać x stron bez głównego autora i jego pisów
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Tom. czuję się okrzyczana..... już Cie nie lubię..... Ty ....ty fejsbukowy anarchisto...
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
He he he to mamy wątek " a ja uważam "
Ja natomiast uważam,że albo wątek jest kasowany całkowicie albo całkowicie pozostawiany!!! To co jest na watku o Wrocku i innych woła o pomstę do nieba i jak napisała Momi może świadczyć o lekkim wariactwie forumowiczów.
Usuwamy/zostawiamy!!
Ja usunęłąm swoje relację gdy Damian napisał,że od kwietnia nie będzie ich można moderować, bo nie chciałabym,żeby dożywotnio hulały gdzieś w necie. Moim zdaniem autor powienien mieć prawo do całkowitego usunięcia swojej relacji, ale całkowitego a nie częściowego !!!
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Tom-Gdynia
O stronie FB forum-moze to nie chodzi tylko o zwiekszenie bazy "czlonkowskiej" tego forum .Czasami mozna lepiej forumowiczów poznac na stonach FB- i wiecej sie dowiedziec o ich zyciu po za forum i po za podrózami.
Momi.......TY.....Ty.....Ty....TyYYYYYY......no właśnie . TY !!!!
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
o właśnie to jest najwieksyz minus ! że się tak wtrącę ! bo przez to,że wy się poznajecie poza forum i dowiadujecie o życiu,zaczynacie się kłocić i mącić ...taka prawda i nie chodzi mi to o spotkania LIVE-bo takie jaknajbardziej wskazane,ale o "rozmowy o życiu"....o to poszły wszystkie dymy,więc wg.mnie FB forumowe TYYYYYYLKOOO po to,aby doszły nowe osoby,a to co napisałaś SKINT...paranoja jak dla mnie,żaden argument-w takim wypadku jakby do tego miał służyc FB forumowe,to będzie MA SA KRA
Kariss , bardzo celnie spostrzegłaś główny problem , jak ludzie mieszają w otwarty sposób sferę bardzo prywatną z pisaniem na forum podróżniczym , to dla forum jest to zdecydowanie zabójcze , sfera prywatna powinna pozostać prywatna i a nie rzutować na relacje z podróży , i samą dyskusję na forum . Pozdrawiam
Skint ale to już było i nie wyszło to na dobre.
basia35
Sam usunąłem kiedyś wszystkie moje relacje ale były to decyzje związane z pewnym sprawami osobistymi i prywatnymi.Teraz patrząc z perspektywy czasu uważam to za głupotę bo sam doskonale ile to każdego kosztuje....czas, pisanie, wstawianie zdjęć.
Dlatego uważam że usuwanie relacji bo coś tam coś tam to błąd a też jestem za tym żeby relacje "widma" kasować gdyż ciekawszą i bardziej wciągającą lekturą od takowych jest czytanie książki telefonicznej.
Co do fejsa czy to dobry czy zły pomysł, to nie wypowiadam się w tym temacie bo konta na FB nie mam.
"Nadzieja to największe skur......two jakie wyszło z puszki Pandory"....