--------------------

____________________

 

 

 



Portugalia od deski do deski z RT i 3 dni na skuterku po Algarve

124 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
joasiamac
Obrazek użytkownika joasiamac
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 24 wrz 2015

Samodzielnie, objazdówka. Planujemy zjechać Portugalią w dół półwyspu, odwiedzić Gibraltar (zapewne z rejsem do Afryki), a Hiszpanią wrócić w górę półwyspu. Wstępny plan był, że zrobimy to w tym roku, ale postanowiliśmy dać córce jeszcze rok na podrośnięcie i jedziemy w najbliższe wakacje Biggrin Także będę śledzić, czytać, oglądać i notować Wink

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

A ile lat ma córka, Joasiu? Portugalia to bardzo przyjemny kraj do samodzielnego zwiedzania, sama chętnie wróciłabym tam z moimi dzieciakami- teraz już wszystkimi. Myślę, że nawet moje siedmioletnie bliźniaki mogłyby bez problemu podróżować z nami i pewnie cos by im juz zostało w głowach.

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

ooo widzisz Umilka....nawet nie wiedziałam, że wróciłas, a TY już relację piszesz ..... Girl crazy

Mam nadzieję, że dużo slońca bedzie bo u mnie taka pogoda, że z domu nei moge siebie wygonić....:(

joasiamac
Obrazek użytkownika joasiamac
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 24 wrz 2015

Oj, nasza to jeszcze maleństwo w porównaniu z Twoimi bliźniakami, Umilka Biggrin W grudniu skończy 2,5 roku. Ale niejedno już z nami zwiedziła. Zaczęła mając niespełna 3 miesiące Wink No i pojedzie też jej starszy brat, który w kwietniu skończy 7 lat.

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

Wróciłam, momitko, już prawie miesiąc temu... ech, jak ten czas leci. Słoneczko będzie oczywiście- jak na Portugalię przystało, choć jednego dnia zmokliśmy tak, jak dawno w Polsce nam się nie udało. Tu susza, a tam lało jak z cebra i to w dniu, kiedy zaplanowałam sobie cały dzień plażowania. Dash 2 Ireful 3 

Joasiu, to rzeczywiście masz małą podróżniczkę. Ja jakoś tak z takimi maluchami nigdy się nie odważyłam, ale to wszystko zależy od dziecka. Po tych wakacjach i jednodniowej intensywnej wycieczce (Zatoka Wraku i Północ Zakhyntos) stwierdziliśmy, że maluchy są już gotowe na takie wypady, byle nie codziennie. No i ja mam czworo dzieci więc to caaaała wyprawa, nie mówiąc już o kosztach. Tak się z mężem śmiejemy, że jak nowy rząd da te 500zł na dziecko  Lol Prankster 2 , to chyba fundniemy sobie jakiś lajtowy objazd z całą gromadką. Drinks

A teraz zabieram się za Obidos.

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

Drugi dzień naszej objazdówki zaczynamy od OBIDOS - "miasta królowych", zaliczanego do siedmiu cudów Portugalii. Nic dziwnego- miasteczko jest przepiekne i bardzo żałujemy, że spędzamy tam tak mało czasu. Na szczęście docieramy tam jeszcze zanim cały tłum oblegnie uliczki- wracając do autokaru mijamy juz całe tabuny turystów. 

Starówkę miasta tworzą urokliwe białe domki z żółtymi lub niebieskimi opaskami, porośnięte bugenwillami lub milinem i kryte czerwoną dachówką. Nie sposób nie zachwycać sie również małymi krętymi uliczkami, przy których sklepikarze wystawiają swoje urocze filiżaneczki, kubeczki, płytki ceramiczne, ceramiczne koguciki- symbol Portugalii, czy słynną wiśniówkę podawaną w maleńkich czekoladowych kieliszkach w formie filiżanki. Miasto otacza pierścień świetnie zachowanych średniowiecznych murów obronnych, które prowadzą do zamku górującego nad miastem. Początki Obidos sięgają 308 r.p.n.e., kiedy to zostało ono założone przez Celtów. 

W 1282r. Dionizy I ofiarował miasteczko swojej małżonce- królowej Izabeli, w prezencie ślubnym. Później miasto przechodziło tradycyjnie w ręce kolejnych władczyń i stąd nazwa- miasto królowych. Do XV wieku miasto leżało nad wychodzącą na ocean zatoką. Niestety, nanoszony przez wodę muł spowodował jej spłycenie i zarośnięcie, a w rezultacie powstanie jeziora z płytkim wejściem do Atlantyku. Miasto wówczas straciło na znaczeniu i tym samym przestano je rozbudowywać. Trzęsienie ziemi z 1755 roku dotknęło również i to miejsce. Na szczęście miasteczko odbudowano i zrekonstruowano dokładnie na tych samych fundamentach z zachowaniem wszystkich uliczek, domów i całego oryginalnego układu. Dlatego dziś wszystko wygląda tak bajecznie, jak przeniesione z przeszłości. Z murów obronnych mozna podziwiać panoramę miasta i okolicy.

 

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

 I dalej

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

I juz mury obronne i sam zamek

i wyśmienity, tradycyjny likier wiśniowy- ginja

Antenka
Obrazek użytkownika Antenka
Offline
Ostatnio: 5 lat 1 tydzień temu
Rejestracja: 23 paź 2013

Umilka- pięknie Smile Fajnie ,że raczysz pięknymi,słonecznymi zdjęciami Smile aż człowiekowi przyjemniej,jak za oknem wichura Wink

A podpis pana Tuska wypatrzyłam- prawy górny róg,dolna tablica WinkSmile

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 23 lis 2014

Brawo, brawo Antentko. 

Zdjęć ze słoneczkiem będzie więcej- szczególnie na końcu relacji- z naszej indywidualnej eksploracji wybrzeża. Będzie i piasek i morze i słońce. Ale chciałabym jeszcze pokazać Alcobacę, Sintrę, Portoi parę innych miejsc.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap