Bardzo szybko minął ten czas na Lefkadzie i z pewnością kiedyś wrócimy na tę wyspę , bo jest jak dla nas przepiękna , klifowe strome wybrzeże , na zmianę z zatopionymi w wodzie majestatecznymi głazami , do tego kolor wody , który wręcz wydaje się nieeuropejski , do tego spokój , sielanka , bujna zieleń , malutkie hoteliki , pensjonaty. Jeżdząc po wyspie mija się głownie gaje oliwne oraz pola z ulami , a na poboczu kozy:) w żadnym miejscu na wyspie po południowej i zachodniej stronie wyspy nie było skrzyżowania ze światłami , pełna dzicz Jakbym miała kiedyś wrócić na Lefkadę , to na własną rękę bez biura i do miejscowości jak dla nas najbardziej malowniczej , a jednocześnie spokojnej Agios Nikitas , to tyle ,także do zobaczenia Lefkado.....
Dziekuję bardzo za miłe komentarze i chęć przyjrzenia się wyspie z pomocą mojej fotorelacji
To była moja pierwsza , ale na pewno nie ostatnia relacja na forum , a za rok hmmm zastanawiamy się głownie nad Korfu , chyba że nastąpi zdrada Grecji na rzecz Hiszpańskiej Minorki , ale to czas pokaże .... urlop jak zawsze nie w sezonie , ale tym razem plany są na połowę czerwca , to jeszcze raz dziękuję i udanych podróży i byście ze swoich podróży wracali wypoczęci, pełni wrażeń i choć ciut lepsi
Bajka, widze ze powróćilas do relacji. Czy dodajesz, uaktualniasz zdjecia,opisy ?
Tak Nelciu ogólnie naprawiam , bo już z rok temu wcięło mi fotki z tej relacji , więc teraz robie to jak być powinno i poprawiam, trochę uaktualnie opisy też na końcu .
W środę rano powrót na okęcie
Bardzo szybko minął ten czas na Lefkadzie i z pewnością kiedyś wrócimy na tę wyspę , bo jest jak dla nas przepiękna , klifowe strome wybrzeże , na zmianę z zatopionymi w wodzie majestatecznymi głazami , do tego kolor wody , który wręcz wydaje się nieeuropejski , do tego spokój , sielanka , bujna zieleń , malutkie hoteliki , pensjonaty. Jeżdząc po wyspie mija się głownie gaje oliwne oraz pola z ulami , a na poboczu kozy:) w żadnym miejscu na wyspie po południowej i zachodniej stronie wyspy nie było skrzyżowania ze światłami , pełna dzicz Jakbym miała kiedyś wrócić na Lefkadę , to na własną rękę bez biura i do miejscowości jak dla nas najbardziej malowniczej , a jednocześnie spokojnej Agios Nikitas , to tyle ,także do zobaczenia Lefkado.....
Dziekuję bardzo za miłe komentarze i chęć przyjrzenia się wyspie z pomocą mojej fotorelacji
To była moja pierwsza , ale na pewno nie ostatnia relacja na forum , a za rok hmmm zastanawiamy się głownie nad Korfu , chyba że nastąpi zdrada Grecji na rzecz Hiszpańskiej Minorki , ale to czas pokaże .... urlop jak zawsze nie w sezonie , ale tym razem plany są na połowę czerwca , to jeszcze raz dziękuję i udanych podróży i byście ze swoich podróży wracali wypoczęci, pełni wrażeń i choć ciut lepsi
Bajka, dzięki za przypomnienie Lefkady. Widzę, że i ty złapałaś wirusa jońskiego!!!!
Mariola
Oj tak
Bajka, widze ze powróćilas do relacji. Czy dodajesz, uaktualniasz zdjecia,opisy ?
No trip no life
...zaintrygowałaś mnie...tytułem ; )))
z ciekawością pooglądam !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Tak Nelciu ogólnie naprawiam , bo już z rok temu wcięło mi fotki z tej relacji , więc teraz robie to jak być powinno i poprawiam, trochę uaktualnie opisy też na końcu .
SSSTU-6 fajnie cieszę się ,że jesteś , po trochu będę dodawała kolejne brakujące fotki do opisów .
Miłej podróży po Lefkadzie
Zapraszam zatem oficjalnie na skończoną relację -zdjęcia , które zniknęły pododawane
Mam nadzieję ,że skuszę kogoś na tę wyjątkowo lazurową i dziką wyspę jaką jest LEFKADA
Bajka, obiecuje poczytam
...taaa, generalnie wysepka jest OK,choć jak dla mnie,na plażach brakuje..."karaibskich czekoladek" ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav