Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
RAINBOW MADAGASKAR IMPREZA NATURA LEMURA INFORMACJE POŻYTECZNE
Termin wycieczki 24.11-.02.12.2015
Przed wycieczką dowiedzieliśmy się o podwyższeniu ceny pakietu „dewizowego” z 150 euro do 195 euro (w programie nie umieszczono tej zmiany).
LOT liniami Air France via Paryż (samolot Boeing 737). Lot Paryż – Antananarivo trwa ok. 11 godzin. Samolotem tym wracał z Francji prezydent Madagaskaru. Przy okazji – nie ma już czarterów Rainbow do RPA.
GRANICA w samolocie wręczono wniosek wizowo-zdrowotny, bardzo prosty do wypełnienia. Na samej granicy najpierw przechodzi się przez punkt sanitarny, potem przekazuje paszport do wstemplowania wizy (jest bezpłatna)., a następnie czeka się w pobliżu na zwrot paszportu zaglądając pogranicznikom przez ramię w dokument, ponieważ odczytują nazwiska w sposób niezrozumiały. Jest to trochę kłopotliwe, gdyż równocześnie wyjeżdżają bagaże, w tym momencie niekontrolowane. Ale nic nikomu z naszej grupy nie zginęło.
Uwagi-sprostowania do informacji zamieszczanych na niektórych forach:
- nie żądają od Europejczyków szczepienia przeciw żółtej febrze, ani jakichkolwiek innych,
- nie trzeba posiadać 2 zdjęć.
WYMIANA PIENIĘDZY
Kurs 1 euro - 3.430 ariary z dnia 24.11.2015 (kantor obok lotniska),
Rainbow zaleca wymianę 150 euro na 2 osoby (starczy, chyba, ze ktoś chce kupować droższe suveniry),
GRUPA
18 osób, przekrój nieco zaskakujący, przeważały panie w słusznym wieku,
PILOCI
Kornelia – młoda, ale doświadczona na szlaku afrykańskim, malgaska – Natalie, z miejscowej ekipy najlepiej przez nas był oceniany kierowca (2.000 km przejechanych po trudnych drogach),
ZAKWATEROWANIE naprawdę dobre (w parku ISALO nawet b. dobre),
1. Hotel Annick Espace @ Clemence (A@C) - b. blisko lotniska, pokoje duże, sprzęt kawowo-herbaciany (bez wody); noclegi pierwszy, przedostatni dzień oraz 3-godzinny wypoczynek przed odlotem, uwagana obsługę restauracji – niestety są nieuczciwi przy rozliczaniu opłat za napoje,
2. IHARY HOTEL k. Ranomafany – skromne, drewniane domki pośród roslinności, tuż obok rzeka, solidne moskitiery,
3. ISALO ROCK LODGE – wygodne, przestronne bungalowy, ciekawa okolica, kameleony w ogrodzie, sprzęt herbaciany, lodówka też pełna (płatna), b. łatwa w obsłudze moskitiera, zdecydowanie najlepszy hotel, 2 noclegi,
4. LAC HOTEL k. Fianarantsoa – domki nad jeziorem, dużo roślin, wyposażenie trochę już zużyte, moskitiera OK,
5. HOTEL FEON’NY ALA k. Atasibe – drewniane lodge w 3 rzędach na skarpie w samym lesie, prowadzony przez Chińczyków, moskitiera pocerowana ale szczelna.
CENY:
Woda 1,5 l – 1.500 A,
Piwo THB puszka 0,5 – 2.500 A,
Butelka 0,5 l w restauracji –4.000-5.000 A,
Cola 0,5 l – 1.500 A,
Kawa 0,5 g – 5.000 – 5.500 A,
Herbata 100 g – 1.000 A,
Rum DŻAMA mały 0,5 l – 6.000 A,
Koszulka z motywami miejscowymi – 5 euro-20.000 A,
2 rzeźby z drzewa rózanego (średnia i mała) – 65.000 A.
Lunch – ok. 13.000 A (bez napoju),
Przejażdzka ‘puss-puss” 5.000 A/os. (cena uzgodniona przez pilotkę).
PROGRAM ciekawy (przyroda, widoki, prawdziwa egzotyka), zrealizowany w całości.
Dodatkowy wypoczynek przez odlotem w hotelu (poza programem) – gratis.
Extra, bardzo udany punkt (choć płatny 15 euro) – odwiedziny parku z odzyskanymi z niewoli lemurami.. Można je dotykać i focić z bliska do woli.
W parkach narodowych jest to trudne, gdyż zwykle lemury znajdują się w konarach drzew, w miejscach zacienionych i zasłoniętych konarami i liśćmi.
Wyjazdy zwykle b. wcześne (pomiędzy 5 i 6 rano). Wynika to z długich tras oraz konieczności przyjazdu do miejsc docelowych nie później, niż ok. 7-8 godziny wieczorem, ze względu na pogarszające się bezpieczeństwo na drogach po zmroku..
Ze względów bezpieczeństwa Antananarywa była zwiedzana zza zamkniętych okien autobusu poza krótkim postojem przy pałacu królewskim.
Wycieczka poruszała się małym 20 osobowym busem (bagaż główny na dachu), reszta pod nogami (nie ma tam półek na rzeczy).
Niestety nie było wygodnie...
Obok nie odwiedzenia alei baobabów czasochłonny transport był największym minusem wycieczki .
Zbędne punkty programu – plantacja herbaty oraz wytwórnia jedwabiu.
Posiłki skromne – ale wraz z lunchem wystarczające.
ZDROWIE
Komary i inne owady były głównie w deszczowych lasach.
Przed spacerem szczególnie do parków Ranomafana i Zombitse obficie smarowaliśmy się repelentami. O miejscach ze szczególnym natężeniem owadów zawsze uprzedzała nas pilotka.
Malarone zażywała mniejsza część grupy.
Kierunek mega ciekawy !!! moze wkleilbys troche zdjec z wyjazdu z opisem?
No trip no life
Madagaskar to moje marzenie
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
Kienia,marzenia po to są, żeby je spełniać... ja się na tą wysepkę wybieram w najbliższym czasie
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Dzięki za bardzo przydatne informacje!
Czy możesz jeszcze napisać jaką mieliście pogodę? U mnie już drugi rok z rzędu Madagaskar z RT przegrał z innymi kierunkami bo przestraszyłam się grudniowo-styczniowej pogody. Może zupełnie niepotrzebnie?
I jeszcze podsumowanie: czy Madagaskar cię zachwycił czy rozczarował?
szawa
Bardzo ciepło (ok. 30 st., nocą kilkanaście). Na południu zawsze słońce.
Jestem zadowolony z wycieczki, pomimo słabego transportu.
Ten rezerwat w ktorym byliscie extra,moze bys podal nazwe?
Niestety nazwy nie znam. Ten ośrodek znajduje się ok. godziny drogi od parku Ansdasibe-Mantadia. Przepływa się do niego łódką przez małę rzeczkę/kanał ? W tym czasie zadowolone lemury biegną do brzegu witać turystów. Najwięcej jest tam lemurów płowych i wari (ten czarno-biały, moim zdaniem najpiękniejszy). One są naprawdę bardzo oswojone i chętnie wskakują na ramiona kiedy podaje im się banany.
Witam
Jak z dostepem do internetu?
Niespecjalnie tym się interesowałem, ale zwykle w hotelu otrzymywaliśmy hasło do WI-FI, skuteczność z różnym skutkiem...
Bogrob,
parę pytań w temacie Madagaskaru..
Nie widze info jaką część wyspy odwiedzleś. Czy byłeś na połnocy ?
Jakie ubranie polecasz do lasów deszczowych ? czy trzeba długie spodnie i długi rekaw pomimo wysokiej temperatury ? adiday beda ok ?
Co rekomendujesz aby zjeść coś lokalnego ? jakie owoce ? czy w ogóle surowozinę można wcinać? czy ludzie mieli jakieś kłopoty żołądkowe ,zatrucia etc ?
woda tylko butelkowana ?
Jak lokalesi, są przyjażnie nastawieni do turystów ?
Czy można wwozić jedzenie ? jakieś np kabanosy etc do przegryzania
hm.. to chyba na razie tyle pytan..
No trip no life