Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Nasza listopadowa podróz do Au rozpoczęła sie od kupna bilecików w słynnej promo Tureckich linii. Cenka naprawde miodzio ,bo po 1500 zl od osoby do Kuala Lumpur
Dlaczego KL ? bo tam jeszcze nie byłam i chciałam zobaczyć na swoje własne oka Petronaski, tak często goszczące w opowieściach na forum. .A po drugie to przecież świetny port przesiadkowy.
Bilety do KL wiec zakupione i wtedy rozpoczęło się knucie z serii co dalej maturzysto.. W zasadzie rozważałam trzy opcje tj Borneo , Sumatra i Au . Dwie pierwsze destynacje jednak dość szybko odpadły ze wgzlędu na niezbyt dobrą porę roku a moknąć za bardzo nie chciałam
Zaczęłam sie więc przymierzać do Au i wtedy jak gwiazdka z nieba pojawiła sie kilkudniowa promo w Air Asia. .
W ciągy tych kilku dni musiałam zdecydować co, gdzie , kiedy. Suma sumarum wyszła więc trasa KL- Sydney- Tasmania- Melbourne- KL.
Bilety KL -Sydney- Melbourne w promo Air Asia udało sie kupić po 1 tys zl wraz z dodatkowym bagażem dal każdego.
Wtedy rozpoczęło sie konkretne opracowanie trasy, znalezienia hoteli, aut etc... czyli już sama przyjemność
No trip no life
Pierwsza
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Zapisuję się jako drugi
Trzecia
Tylko się pogubiłam - byliscie tam w listopadzie, czy to jest ta wyprawa, z której właśnie wróciliście ?
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Anusia, Andrew, Makono witajcie na pokładzie
uprzedzam tylko ,ze czeka nas daleka i dluga podróż
Makono,generalnie to jest relacja z listopadowego wyjazdu ,ale np Sydney się pokrywa,bo bylismy i w listopadzie i w tym roku ...
Jak da radę ( czas ) , to akurat pod kątem Sydney i okolic zrobię juz jeden opis ,aby wszystkie wrażenia były spisane w jednym miejscu.
Z lutowego wyjazdu zdjęcia mam jeszcze nawet nieobejrzane i nieprzegrane .. wiec nie wiem czy bedzie co pokazać he he .. cos tam pewnie się znajdzie i wrzucę na koniec relacji
No trip no life
ja to się nie mogę przemóc, żeby wcisnąć guzik "kup teraz" jeśli idzie o AU, ze względu na długie loty, a Ty tam latasz prawie co miesiąc...
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Nelcia, wszystko w twoich rencach!!!!
Czekam na twoją relację szczególnie, bo mąż ma zaproszenie na Tasmanię i nie mogę się jakoś zdecydować, właśnie ze względu na długi lot!!!
Ale pewnie zachęcisz??????
Mariola
Ty jak Nelcia coś wyknujesz to z grubej rury! My żuczki pewnie kiedys albo wcale się tam nie pojawimy więc dziki duszyczko dobra za relację! :)
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM
Nelcia fajna relacja się szykuje
apisku Tasmania a ja może Maroko wyknuje na maj
basia35
Nelcia- już dolecieliśmy??? No to zwiedzamy!
Lordziu, niestety prawda - daleko i loty dlugie
Moja reko to zrobienie sobie min 1 dniowego ( a najlepiej 2-3 dni) stopu po drodze na zwiedzanie np Sin czy KL etc. To pozwala znacznie lagodniej zniesc jet lag i długą podróż. Z Malezji do Au w zależnosci od miejsca to już tylko 5-6 godzin lotu czyli tyle co od nas na Kanarki.
Nie proponuje całej podrózy na jeden raz,szczegolnie jak ktoś ma trudności z zasypianiem w samolocie. Cieżko sie znosi wszystkie loty razem do kupy..
ćwiczyłam jedna i drugą opcje..
Apisku, Tasmania oczywiście ,że na tak, choc pogodowo jest niestety mocno kaprysnie Tasmania była u nas po Sydney, więc napisze o niej w nastepnej kolejności i sama ocenisz..mam dla ciebie tez foldery, mapki, różne oferty
Ewela, a czy ty dotarłas do Perth ? jesli dobrze pamietam , to planowalas kiedyś..
Basiu, trzymam kciuki za oko na Maroko
Antenko, no worries jak mówią Aussie , jedziemy
No trip no life