--------------------

____________________

 

 

 



Mój pamiętniczku, chciałbym ci powiedzieć , że...- WIELKI BŁĘKIT PALAWANU :)

692 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
anusia
Obrazek użytkownika anusia
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Jessusie, przeczytałam enty raz całość ale tym razem inaczej Man in love i pogubiłam wszystko Man in love Tom dawaj 2 część Dance 4

basia35
Obrazek użytkownika basia35
Offline
Ostatnio: 2 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 24 gru 2013

Anusia idę twoim tropem właśnie skończyłam czytaćCrazy

basia35

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 6 godzin 29 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Tom-Gdynia :

Ale numer. 2/3 zdjęć znikło bez śladu .

Tomku , zdjecia wrócily Preved  wiec można i czytac i oglądać i podziwiać ...

Super lektur, dla tych co planują Palawan  a chyba jest parę takich osób na forum

No trip no life

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Cześć. Przykro mi ale drugiej części nie będzie.

Po pierwsze- nic nie wniesie nowego

Po drugie - ja teraz u siebie nie widzę na horyzoncie ani dnia wolnego (zapewne aż do końca wakacji). Nawet nie wiecie jak potrafimy pracować (a często musimy bo wyboru w zasadzie nie ma).

Po trzecie -była z nami  Aga24 z Łukaszem , był Adam (Filos) to i coś zapewne skrobną Biggrin Ja mam tylko czas na jakis dopisek ale na relację niestety nie.

Za jakiś dłuższy czas jak cos wydobędę z zasobów fotkowych to z przyjemnoscią wrzucę kilka krótkich temacików z Filipin (z innej beczki) jako uzupełnienie dotychczasowych lazurków ale na razie jeszcze musze ogarnąć Lizbonę z poprzedniego wyjazdu.

Pozdrawiam, dziękuje za pamięć Biggrin

Tomek

Potwierdzam tylko , że aktualnie Filipiny są juz dośc drogie:

-- ceny wyrażane w Piso wzrosły o około 20 % średnio w stosunku do tych z przed 2 lat

-- Nasza kochana złotówka spadła wobec Piso (i w zasadzie wobec wszystkiego) o minimum 20 %  Czyli razem wydatki na Filipinach wyższe o 40 % niż przed 2 laty

-- ludzi przybyło w ElNido niemiłosiernie. Corong Corong zmienia się bardzo szybko. Jak dla mnie wcale nie na plus....standard zakwaterowania nadal kiepski a ceny nieadekwatne.

--Filipinczycy serdeczni i uczynni jak zawsze. Nie zmienia to faktu, iż zwierzęta dla nich nie istnieją, mogą zdychać pod płotem  (ich własne) i można liczyc co najwyżej na wzruszenie ramionami. Dlatego w przesadny zachwyt nad lokalesami nie wpadam. Ot, są bo są.....

Poza tym woda jak zawsze krystaliczna, pod wodą ciekawie (trochę ponurkowałem ale bez butli tym razem- freedivingowo), ciepło było i dobre, duże ryby sobie grillowaliśmy na grillu z puszki po oleju.

Aparat dwukrotnie odmówił mi posłuszeństwa z powodu wilgoci. Raz w ElNido na 1 dzień i na 3 dni w Batad (żal.....).

Z Banaue poszlismy sobie do Batad na najbardziej hardkorowego treka jakiego pamiętam. 9 godzin w deszczu i pełnym błocie po mokrych kamolkach, tarasach ryżowych, i nasiąknietych skarpach. Walka z czasem by dotrzeć do małego Cambullo przed zachodem słońca.(doszlismy po zachodzie z telefonem jako latarką w ręku)  A tak ładnie ta trasa wygladała w różnych relacjach. W słoneczku i bez błota Biggrin

Generalnie fajnie Biggrin

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

anusia
Obrazek użytkownika anusia
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

No trudno Cray 2 w takim razie będę cierpliwie czekać na fotki.

Odnośnie przybywania ludzi to mi też np wcale się nie podoba to co zrobili z Maafushi, jak widzę tę małą wyspę teraz to tragedia...więc chyba niestety wszystkie rajskie miejsca robią się z roku na rok coraz bardziej zatłoczone i coraz droższe Vampire Mam nadzieję, że za rok znajdę trochę luzu na tych rajskich zakątkach Scratch one-s head

I bardzo mi się nie podoba to co piszesz o traktowaniu zwierząt *girl_devil*

Aga24
Obrazek użytkownika Aga24
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 01 lip 2014

Witaj Tomku Biggrin

Wszystko co napisał Tomek - choc my nie bylismy tam dwa lata temu- jest zgodne z prawdą, szczególnie jesli idzie o ceny, o jakość zakwaterowania, jedzenie itd- bylismy z lekka zaskoczeni tym co sie oferuje za niemałe pieniadze. Czyli jakośc słaba a ceny wcale nie małe!! Zwierzeta tak jak napisał Tomek w tragicznym stanie, nie dało sie nieraz patrzec na psy , swinie i inne w tak tragicznych warunkach Sad 

Tomku mam nadzieje , że skrobniesz cos z tego hardcorowego trekingu- wcale, a w cale wam nie zazdrosimy, hehe, juz sobie wyobrażam jak było cięzko, ale dobrze ze dotarliście cali i zdrowi Biggrin

Raz jeszcze dzieki za pyszne ryby z grilla Biggrin 

Relacje postaram sie naskrobac jak sie z wszystkim ogarne. 

życie to nieustająca podróż

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

dzien doberek Agnieszko Biggrin

Blogosławionaś między niewiastami....

Cieszę się , że przyjmiesz to na klatę bo ja normalnie nie mogę na razie. Ciekaw jestem wrażeń z kolejnej Waszej wyspy.

Treka bardzo miło wspominam chociaż klnąłem na potegę jak siadłem dupą w błoto (szlismy tylko z małymi plecakami z zapasami na  trzy dni więc ani butow zapasowych ani spodni itd....)

Dotarlismy do Cambullo, dostalismy pokoiki z łóżkiem....Wydawało się, że idzie już z górki gdy nagle miliard much z całych gór wpadł do wioski. Na łóżku miałem ich z 10.000 a kobitka wymiatała miotłą z kuchni. Było tak gęsto, że na podłodze był prawie dywan z much (spadały masowo ogłupione lataniem wokół żarówek)..... Trzeba było pozapalać światła poza budynkiem , pogasić w zajeździe i wywabić muchy. Po 2 godzinach można się było po ciemku zakraść do pokoju i pójść spać ROFL Jeżdźcy apokalipsy. To my, bo podobno to się tam nie zdarza normalnie..... Następnego dnia rano tylko 4 godziny treka do następnego guesthousu już w Batad. Ale pogoda była już spoko .

W sumie mogliście z nami w te góry jechać hehehe Biggrin

.

Coś tam po czasie skrobnę ale spoko, nie będzie ani powtórki z lazurków, ani alternatytwnych, konkurencyjnych relacji z tego samego miejsca. Ja tylko wrzucę jako uzupełnienie parę słów i zdjęć o kogutach, suni (jeszcze nie wiem czy przeżyła), rybkach i dzieciakach z Nacpan Beach. Będzie też z czasem filmik (bardziej podwodny niż nawodny) Biggrin takie pierwsze zabawy z Gopro.

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Bandzi
Obrazek użytkownika Bandzi
Offline
Ostatnio: 7 lat 2 miesiące temu
Rejestracja: 06 lis 2014

Witam wszystkich, a szczegolnie Toma. Rewelacyjna relacja ! Troche mi zeszło, żeby przeczytac wszystkie strony tego tematu ale nie żałuje żadnej minuty spedzonej przed monitorem. 

@Tom zdjęcia są mega ogladało sie to wszystko świetnie. 

Powolutku planuje swoj trip na Palawan, dzieki za cenne informacje. Mam do Ciebie takie pytanka troche innej natury.

1. Jak robiłeś z pieniedzmi? Gdzie trzymałeś itd. Jak bezpiecznie jest pod tym wzgledem w El nido ? Czy lepiej odrazu pozbyc sie troche gotowki i porezerwowac island hoopingi ? Jak oceniasz ile potrzeba według Ciebie kasy na tygodniowy pobyt  dla dwóch osób w el nido biorac pod uwage ze chcemy zaliczyc wszystkie island hoopingi wybrac sie do nacpan beach do las cabanas i oczywiscie jesc i pic Blum 3 Wiem ze to rzecz wzgledna ale kazda opinia jest pomocna.

2.Czy widziales co zrobili z Las Cabanas beach ? Masz jakies aktualne foty jak to wyglada ? to zdjecie znalazłem na innym forum. Autor podaje ze zrobil je w lipcu 2015

http://zapodaj.net/22e0cf7c9e534.jpg.html

3.Czy moglbys powiedziec jakiego "worka" uzywales na lustrzanke? Ciekawi mnie to bo lustro to tez moj podstawowy sprzet na ten wyjazd i wlasnie ciekawi mnie jak najlepszy sposob zeby go zabezpieczyc przed woda na island hoopingach. Pływanie z lustrzanka brzmi dla mnie kosmicznie przyznam dlatego strasznie ciekawi mnie co uzywales.

4.Co sadzisz o takiej miejscowce na nocleg ? http://swiftlets-inn.weebly.com

Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz !

anusia
Obrazek użytkownika anusia
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Bandzi na kiedy planujesz Palawan?

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Bandzi, odpowiadam po kolei:

1- dzięki, już nie pamiętam co pisałem ale skoro się podoba to nie będę kasował ROFL

2- zawsze lubię trochę kasy wydać na rezerwacje niż wozić za sobą kupę szmelcu. Ja wiem że są ATM (ograniczone wypłąty i wysokie prowizje na Filipinach), wiem że są karty kredytowe (tylko te lepsze hotele je akceptują). Niestety w dużej części pozostaje gotówka.

Gdzie trzymaliśmy ? Nigdy nie zostawiamy , nawet w hotelowym sejfie. Dokumenty i kasa non stop pilnowana. (zwykle w saszetce na szyi pod koszulką lub w saszetce na pasku od wewnętrznej strony spodni). Nie zostawiamy na łódce, po to są worki wodoodporne takie jak na kajaki.

.

3 - ile kasy na ElNido na tydzień ?

Wasz hotelik jest minimum dwa razy droższy niż nasz ale też ma (przynajmniej na zdjęciach) przyzwoity standard. Koszt tego hoteliku łątwo możesz sobie policzyć.

Island Hoppingi - standardowe ceny za te tripy za osobę to nadal:

-- Tour A -1200 piso , w szystkie oczywiście z lunchem

--Tour B - 1300

-Tour C - 1400

-Tour D- 1200

.

My mieliśmy sporą siłę negocjacyjną (grupa 10 osób) by wynajmować całą łódź i koszt na osobę na każdego tripa wynosił 1000 piso.

Jadąc we dwoje nie ma na to szans, sa natomiast szanse uzyskać rabat po 200 piso/osobę na każdy trip.

.

Riksza na Nacpan Beach w obie strony  z kilkugodzinnym oczekiwaniem na Was - to po negocjacjach na ulicy 1000 piso za pojazd , nam się udało zbić do 800 w naszym guesthousie.

.

Wydatki na jedzenie i picie (piwa i pierdołki). Planujcie na parę minimum 1500 jeśli nie macie gratisowych śniadań. (raczej przedział 1500-2000 piso) dziennie na parę. Restauracje tanie nie są.

My robiliśmy sobie grille samemu w naszej zagrodzie na Corong Corong, zaopatrując się codziennie w warzywa, owoce i świeże ryby na targu. Ryba o wadze 1kg kosztowała na rynku 140 piso, ta sama ryba rzucona na grilla na plaży w ElNido wyceniana była na 800-900 piso. jak dla mnie to porcja dla 1 osoby.....

Czyli szalejąc sobie i obżerając się z wykorzystaniem lokalnej gastronomii wydacie więcej niż napisałem.

My specjalnie wybraliśmy chatkę na plaży z grillem z puszki po oleju by poszaleć z rybami i uniezależnić się od ichniej gastronomii (łącznie ugrillowaliśmy ze 20 kg ryb).

Ale oczywiście to nie jest wakacyjny"lifestyle" Lol Nie każdemu odpowiada, a restauracje są wygodne. Tak sobie szaleliśmy restauracyjnie na poprzednim wyjeździe no i te 2000 piso dziennie szło Biggrin Tym razem byliśmy w czwórkę , a miejscowo w dziesiątkę więc i więcej sensu miało własne grillowanko. Dla 2 osób to szkoda czasu. Fanaberia lub jak kto woli specyficzny lifestyle.......

.

Las Cabanas - to fota akurat z wyrębu palm. Las Cabanas nadal jest bardzo łądną plażą. Wyrąbano ten gaj palmowy ze zdjęcia. Zostawiono jedynie jeden rząd palm licząc od plaży. tam powstanie jakiś resort. Nadal jednak w tym miejscu jest najładniejszy kawałek plaży z fajnym zejściem . Tragedii nie ma. Jest jedynie kawałek dalej cześć dojścia do plaży obudowana płotem (też coś tam budują)

.

5- Z lustrzanką tak jak z kasą , zawsze ze sobą bo więcej warta niż cała kasa na wyjazd. Zatem także do różnych lagun ją zabierałem nie tylko dlatego, że pilnuję ale też by jakieś zdjęcia zrobić.

Dwa worki wodoodporne jak na kajaki. Jden mniejszy , zawinięty i zamkniety, wchodzi we większy. Niby jeden worek wystarczy ale jak gdzieś zahaczysz i nie zauważysz uszkodzenia to lepiej mieś podwójną gwarancję. Mogę z tym pływać ,jest bezpiecznie, worek unosi się na wodzie.

.

6- Miejscówka wygląda dobrze pod względem pokoi. Nie kojarzę nazwy, ale po mapce widzę że blisko centrum ElNido.

Jak pisałem - dwa razy droższa niż nasza (czyli ponad 50 USD) ale o znacznie wyższym standardzie (tak wygląda). Ktoś Ci napisze ,że bez klimatu bo na ulicy , bez widoku na morze, bez dostępu do plaży itd...... Zawsze coś za coś. Hotelik miejski, lepszy standard ale wyjść rano na plażę i się przeciągnąć to się nie da........ Może być hałas z ulicy od 6-tej rano (mieliśmy to w Oslob, a także w hoteliku miejskim w Coron), przemyśl miejscówkę w bardziej zacisznym miejscu, bo może atuty ładnej łazienki nie wystarczą......

Niestety ten sam standard na samej plaży to jeszcze wyższa kasa ....albo chatki z mrówkami w łazience , pająkiem w kiblu i zimną wodą ale za to na samej plaży, za 25 USD.

El nido jest jednym z najdroższych miejsc na Filipinach i niestety szczególnie widać to po hotelach. Cena w stosunku do jakości wygląda co najmniej źle.....

Nabudowali trochę nowych (czyli niezużytych) hotelików , także bezpośrednio przy Corong Corong Beach.

Jedno co to nie polecam za nic hoteli Island Front na Corongu. Masakra Biggrin

Pozdrawiam, jakby co to służę info

Tomek

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Strony

Wyszukaj w trip4cheap