Edytka - tak jak pisałam nie będzie to taka relacja jakie zawsze pisałam dzien pod dniu, bo na taka niestety nie mam czasu. Nawet na blogu nie bede takiej pisac bo zajeloby mi to całe wieki. Będą tylko informacje praktyczne. No i bedzo chętnie odpowiem na pytania jesli ktos będzie miał
Planuje taki wypad do Nowej Zelandii w przyszlosci, troszke gorzej juz z taka iloscia wolnego. (3tyg to max) Chetnie poczytam info na temat cen, noclegow, kampera i porad praktycznych.
Maryla, Ty się nie zarzekaj - juz w innym miejscu zaznaczylem - Twoja relacja to zawrot glowy, totalny zawrot glowy i opadnieta szczeka, a praktycznosc rad - nieoceniony skarb dla kazdego, kto chce ogarnac ten kierunek.
Andrew - no najpierw planowalismy 3 tygodnie, ale jak zaczelam robic plan podrozy to nijak mi sie to nie kleiło. 3 tygodnie na jedna wyspe bala sie ze to za duzo (dzis wiem ze sie mylilam) a na dwie wyspy za malo. Poniej zaczelismy rozwazac 2 tyg na wypie poludniowej plus ktoras z wysepek obok Fiji, ewentualnie wyspu Cooka. No ale niestety styczen-luty to najgorasza pora na te wyspy, duzo deszczu i cyklony. No i jak sie pozniej okazalo, dobrze ze sie tam nie wybralismy, bo moze juz bysmy stamtad nie wrocili. Dokladnie w tym czasie szalal cyklon nad Fiji.
GlasVegas - witaj chyba sie jeszcze nie znamy dokladnie, 3 tygodnie to max ilosc czasu jakim przecietny czlowiek dysponuje, dlatego tez napisze kilka slow jak zmodyfikowac moj plan, zeby sie zmiescic w 3 tygodniach. Bylo kilka miejsc ktore mozna sobie spokojnie darowac, napisze o tym szerzej.
Marinik - dziekuje
Edytka - ten kierunek wcale nie jest tak odlegly jak sie wydaje...poza tym ze faktycznie jest daleko Teraz jest pelno promocji do NZ. Jak ja szukalam w tamtym roku, to nie moglam nic ustrzelic, albo lotnisko nie to, albo w porze deszczowej, albo przesiadek za duzo. Teraz widzialam fajna cenke z Qatara, w idelnym terminie i dla mnie z idelnego lotniska Jakby ktos mial ochote to wrzucam linka, ceny dalej aktualne: http://www.fly4free.com/deal/europe/open-jaw-flights-from-europe-to-new-zealand-for-only-e642/
Przepiękne zdjęcia, ale jak zobaczyłam, że to Twoja relacja, to już to wiedziałam, że tak będzie (kilka Twoich już podczytałam, m.in. z Tajlandii planując swój wyjazd). Ech, Nowa Zelandia. Mój wymarzony kierunek. Muszę poczekać aż dzieci podrosną ale z Tobą chętnie pozwiedzam.
Edytka - tak jak pisałam nie będzie to taka relacja jakie zawsze pisałam dzien pod dniu, bo na taka niestety nie mam czasu. Nawet na blogu nie bede takiej pisac bo zajeloby mi to całe wieki. Będą tylko informacje praktyczne. No i bedzo chętnie odpowiem na pytania jesli ktos będzie miał
http://www.addicted-to-passion.com
O kurcze ale odjazd!
Marylka welcome again. Ślicznie się zapowiada NZ. I to cały miesiąc.
Zdjęcia fantastico.
Hey Marylko80!
Kierunek mega, trasa mega i zdjecia tez mega.
Planuje taki wypad do Nowej Zelandii w przyszlosci, troszke gorzej juz z taka iloscia wolnego. (3tyg to max) Chetnie poczytam info na temat cen, noclegow, kampera i porad praktycznych.
Not all who wander are lost.
Maryla, Ty się nie zarzekaj - juz w innym miejscu zaznaczylem - Twoja relacja to zawrot glowy, totalny zawrot glowy i opadnieta szczeka, a praktycznosc rad - nieoceniony skarb dla kazdego, kto chce ogarnac ten kierunek.
Moje Pstrykanie i nie tylko
po przeczytaniu bloga nie majac nadzieji na relację zaczelam wierzyc ze nowa Zelandia jest możliwa. ze liedys sie odwaze
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Andrew - no najpierw planowalismy 3 tygodnie, ale jak zaczelam robic plan podrozy to nijak mi sie to nie kleiło. 3 tygodnie na jedna wyspe bala sie ze to za duzo (dzis wiem ze sie mylilam) a na dwie wyspy za malo. Poniej zaczelismy rozwazac 2 tyg na wypie poludniowej plus ktoras z wysepek obok Fiji, ewentualnie wyspu Cooka. No ale niestety styczen-luty to najgorasza pora na te wyspy, duzo deszczu i cyklony. No i jak sie pozniej okazalo, dobrze ze sie tam nie wybralismy, bo moze juz bysmy stamtad nie wrocili. Dokladnie w tym czasie szalal cyklon nad Fiji.
GlasVegas - witaj chyba sie jeszcze nie znamy dokladnie, 3 tygodnie to max ilosc czasu jakim przecietny czlowiek dysponuje, dlatego tez napisze kilka slow jak zmodyfikowac moj plan, zeby sie zmiescic w 3 tygodniach. Bylo kilka miejsc ktore mozna sobie spokojnie darowac, napisze o tym szerzej.
Marinik - dziekuje
Edytka - ten kierunek wcale nie jest tak odlegly jak sie wydaje...poza tym ze faktycznie jest daleko Teraz jest pelno promocji do NZ. Jak ja szukalam w tamtym roku, to nie moglam nic ustrzelic, albo lotnisko nie to, albo w porze deszczowej, albo przesiadek za duzo. Teraz widzialam fajna cenke z Qatara, w idelnym terminie i dla mnie z idelnego lotniska Jakby ktos mial ochote to wrzucam linka, ceny dalej aktualne: http://www.fly4free.com/deal/europe/open-jaw-flights-from-europe-to-new-zealand-for-only-e642/
http://www.addicted-to-passion.com
Marylko,
Już sama zajawka jest fantastyczna!!!
Kocham te pustki, krajobrazy, skałki, jeziora, lodowce i roślinki. Pewnie i jakieś zwierzaki wam się przewinęły przed nosem...
I widzę, że ten odległy kontynent robi się coraz bardziej popularny na naszym forum!
A już w twoim fotograficznym wykonaniu to będzie rarytasik...choć szkoda, że nie chcesz nam nieco szerzej opisać swojej eskapady.
Mariola
Przepiękne zdjęcia, ale jak zobaczyłam, że to Twoja relacja, to już to wiedziałam, że tak będzie (kilka Twoich już podczytałam, m.in. z Tajlandii planując swój wyjazd). Ech, Nowa Zelandia. Mój wymarzony kierunek. Muszę poczekać aż dzieci podrosną ale z Tobą chętnie pozwiedzam.
Mam ochotę zakląć!!!!!!!!!!!!!!!! Czy te soczyste kolory są tam rzeczywiście??????? Szczena do kolan....
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM
Pytań będą dziesiątki, ale tymczasem czekam na obrazy Buziaki kochana
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney