Nie ma opcji poruszonego nagrania, możesz machać ręką na lewo i prawo on i tak trzyma poziom. Fajna jest też praca joystickiem, nie ruszajac się kamera kręci z lewego na prawo lub góra dół. Jest też opcja ukierunkowania na wybrany punkt. Skręcajac ręką na różne strony gimbal kieruje kamerę w wybrane i wskazane miejsce. Biegnąc też pełna stabilizacja. Mozna dołączyć kij i pełny bajer ujęć na obiekt z wysokość.
Sigmo, wielkie dzięki za komentarz ..... pisząc szczerze, to nie przypuszczałem, że brak jest zoom-a , trudno jakoś trzeba z tym żyć. Swoją drpogą widzę, że zabawka jedna z tych, co zmusza na okrągło do wydawania kasy, na przeróżne akcesoria, trzeba się z tym tematem zmierzyć, jeszcze mam chwilkę czasu. Podobnie jak Tomek, uważam że super by było jakbyś coś wstawił dla przykładu ....
Wątek co prawda dotyczy GoPro ale może zaglądają tu osoby posiadające tańsze klony. Jestem ciekawy czy kamerka za 250-300 zł to szmelc czy może da radę coś nią nakręcić. Zazwyczaj wychodzę z założenia, że lepiej kupować sprzęt markowy i sprawdzony albo sobie odpuścić. Ale na tydzień przed wyjazdem naszło mnie na zakup kamerki i drogie modele absolutnie nie wchodzą w grę. Więc albo będzie tania albo żadna.
Wojtek, widziałem materiał z dwóch tańszych kamerek, taki kręcony pod wodą .... straszne dziadostwo, ja albo kupię coś, z czego będę zadowolony, albo nie kupię nic
Pod wodę mam Olympusa XZ-1 w obudowie i jak na razie w zupełności mi wystarczy. Chodzi mi o coś do filmów na lądzie bo zdjęcia będę trzepał Nikonem D90.
Ale czy wypuści do końca przyszłego tygodnia? Poza tym to i tak dwa razy za duża kwota Ten wydatek pojawił się zupełnie niespodziewanie i zdecydowanie nie przewiduję zwiększenia budżetu. W najgorszym razie za kamerkę będą robiły komórki. W sumie nie wiem czy to nie byłoby najlepsze rozwiązanie. A na pewno najtańsze
W sumie nie wiem czy to nie byłoby najlepsze rozwiązanie. A na pewno najtańsze
Tylko z telefonami uwazaj w ekstremalnych warunkach. Mi kiedyś wypadł z motorówki i co prawda znalazłem ale zalany i nie odratowalem Od tamtej pory w podrozy zawsze sony action
Fajnie.
Z czasem jakbyś mógl wrzucic coś kręconego z ręki z użyciem Gimbala. Ciekaw jestem jak wielka jest różnica.
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Nie ma opcji poruszonego nagrania, możesz machać ręką na lewo i prawo on i tak trzyma poziom. Fajna jest też praca joystickiem, nie ruszajac się kamera kręci z lewego na prawo lub góra dół. Jest też opcja ukierunkowania na wybrany punkt. Skręcajac ręką na różne strony gimbal kieruje kamerę w wybrane i wskazane miejsce. Biegnąc też pełna stabilizacja. Mozna dołączyć kij i pełny bajer ujęć na obiekt z wysokość.
Sigmo, wielkie dzięki za komentarz ..... pisząc szczerze, to nie przypuszczałem, że brak jest zoom-a , trudno jakoś trzeba z tym żyć. Swoją drpogą widzę, że zabawka jedna z tych, co zmusza na okrągło do wydawania kasy, na przeróżne akcesoria, trzeba się z tym tematem zmierzyć, jeszcze mam chwilkę czasu. Podobnie jak Tomek, uważam że super by było jakbyś coś wstawił dla przykładu ....
Wątek co prawda dotyczy GoPro ale może zaglądają tu osoby posiadające tańsze klony. Jestem ciekawy czy kamerka za 250-300 zł to szmelc czy może da radę coś nią nakręcić. Zazwyczaj wychodzę z założenia, że lepiej kupować sprzęt markowy i sprawdzony albo sobie odpuścić. Ale na tydzień przed wyjazdem naszło mnie na zakup kamerki i drogie modele absolutnie nie wchodzą w grę. Więc albo będzie tania albo żadna.
Wojtek, widziałem materiał z dwóch tańszych kamerek, taki kręcony pod wodą .... straszne dziadostwo, ja albo kupię coś, z czego będę zadowolony, albo nie kupię nic
Pod wodę mam Olympusa XZ-1 w obudowie i jak na razie w zupełności mi wystarczy. Chodzi mi o coś do filmów na lądzie bo zdjęcia będę trzepał Nikonem D90.
Gdzieś czytałem, że firma Gopro wypuszcza na rynek model w cenie ok. 500 zł który wymiecie tanią konkurencję.
Ale czy wypuści do końca przyszłego tygodnia? Poza tym to i tak dwa razy za duża kwota Ten wydatek pojawił się zupełnie niespodziewanie i zdecydowanie nie przewiduję zwiększenia budżetu. W najgorszym razie za kamerkę będą robiły komórki. W sumie nie wiem czy to nie byłoby najlepsze rozwiązanie. A na pewno najtańsze
Tylko z telefonami uwazaj w ekstremalnych warunkach. Mi kiedyś wypadł z motorówki i co prawda znalazłem ale zalany i nie odratowalem Od tamtej pory w podrozy zawsze sony action