Wik, wrócę do klasztoru H. Nie miałem okazji wejść do środka i teraz żałuję. Całkiem ciekawy.
Ruiny kościoła też fajnie się prezentują.
Andrew jest czego żałować. Kosciół w srodku super. A jak pomyslisz ,że przed tym samym ołtarzem stał i modlił sie sam Magellan przed swoja wyprawą, to sie czuje to coś
Idziemy i idziemy pod górę. Na szczęscie ulice sa pełne pieknych kamieniczek,a w nich sklepiki ze starociami, urzekające swoim wyglądem malutkie knajpki. Zatrzymujemy sie w jednej z nich na chwilę,cos pijemy i czekamy na nic . Tak jest dobrze.
Im wyżej tym widoki z góry na miasto robią sie coraz piekniejsze.
Probujemy złapać słynny zółty tramwaj, on tez się wspina na górę,jemu pewnie troche łatwiej. Niestety bez szans, nie chce nas zabrać, Nie podobamy sie ? nie . każdy kolejny jest po prostu pełen ludzi , pewnie takich turystów jak my
Trudno, idziemy dalej , i tak jest pieknie a nawet piekniej
Jak już się dało zauważyc na fotkach, w części klasztornej jest dwu poziomowy dziedziniec.
Wspaniały. Taki totalnie na bogato. Zdobiony rzezbionymi arkadami, dużo pieknych krużganków. Robi wrażenie.
Jeszcze wnętrze kościoła z góry , widac jaki jest olbrzymiasty
Wychodzimy z klasztoru i chodzimy sobie zupełnie bez celu
Ot tak spacerujemy i wdychamy atmosfere miasta
Oczywiście widać mnóstwo budynków z tradycyjnymi azulejos
Bardzo to ciekawa i oryginalna ozdoba. Tam jakos to fajnie pasuje .
...wow,klasztor-fascynacja !!! jest tak różny od "irlandzkich surowości"... a i "miastowa oryginalność" zaciekawia !!!
czekam na CD ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Ssstu,ale super dopingujesz . Miałem iść do garażu,ale jeszcze wrzuce pare fotek
Ok to pokaże teraz cos co mnie urzekło , oczywiście oprócz Belem.
Mam na myśli ruinki, przepiekne ruinki. Sciany tylko częsciowo zostały, dachu nie ma w ogóle
To pozostałości klasztoru i kościoła Karmelitów. Zniszczone przez trzesienie ziemi. Szkoda ,ale z drugiej strony mamy dziś co oglądać.
Niestety nie moglismy wejść do środka , bo był kręcony jakis film.
Po Belem to kolejne MUST SEE
Ktos chetny na dalszy spacer ?
Jestes w samym centrum miasta,
Szwendamy się , jemy obiadek w knajpce na świezym powietrzu i pomału idziemy w kierunku zamku Swietego Jerzego
Zamek juz iwdać z daleka. Idziemy a w zasadzie wspainamy sie pomału na wzgórze, na którym jest położony.
Nie wydaje się to daleko,ale uliczki ciagle zakręcają w prawo w lewo
Po drodze mijamy piękne domy, rzecz jasna z azulejos w przeróznych kolorach ale i malowidłami na ścianach,
Wik, wrócę do klasztoru H. Nie miałem okazji wejść do środka i teraz żałuję. Całkiem ciekawy.
Ruiny kościoła też fajnie się prezentują.
Andrew jest czego żałować. Kosciół w srodku super. A jak pomyslisz ,że przed tym samym ołtarzem stał i modlił sie sam Magellan przed swoja wyprawą, to sie czuje to coś
I jeszcze bardziej ciekawa ta część klasztorna
Polecam na nastepny raz
Idziemy i idziemy pod górę. Na szczęscie ulice sa pełne pieknych kamieniczek,a w nich sklepiki ze starociami, urzekające swoim wyglądem malutkie knajpki. Zatrzymujemy sie w jednej z nich na chwilę,cos pijemy i czekamy na nic . Tak jest dobrze.
Im wyżej tym widoki z góry na miasto robią sie coraz piekniejsze.
Probujemy złapać słynny zółty tramwaj, on tez się wspina na górę,jemu pewnie troche łatwiej. Niestety bez szans, nie chce nas zabrać, Nie podobamy sie ? nie . każdy kolejny jest po prostu pełen ludzi , pewnie takich turystów jak my
Trudno, idziemy dalej , i tak jest pieknie a nawet piekniej