--------------------

____________________

 

 

 



Irlandia

411 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 42 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...witam poprzerwowo !!! : ) tylko wyjaśnię,że zapadła decyzja o "remanencie" w temacie Irlandia,czyli poczatkowe posty (tam gdzie poznikały fotki),zostana usuniete a ja pokaże Wam te lokacje ponownie uzywając zdjęć starych i...zupełnie nowych ; )

...jeszcze odpowiedzi w temacie "rybno-pogodowym". otóz ryba na fotce to "młody osobnik" z gatunku...he,he,he...Pollack (czyt. "polok") a po naszemu Rdzawiec...

natomiast co do pogody to powiem tak. w Irlandii nie ma zimy ale...nie ma i lata... w Czerwcu i połowie Lipca nawet po północy na zachodniej części nieba przeswiecaja zorze. tak długie są dni. oczywiście szansa na złapanie "dnia bez deszczu" jest wtedy najwieksza... dobrym czasem,bywa czasem heee, poczatek Wrzesnia czyli "Indian Summer"...

natomiast zimą mozna zawsze liczyć na "wyspiarska zieloność" i temperatury w przedziale 5-10 stopni. wtedy też nadchodza najsilniejsze atlantyckie sztormy z falami,które...przelewaja sie przez domy !!! widok takich "morskich potworów" na zawsze pozostaje w pamieci...

...dziś zabieram Was do...Connemara. to region w północno-zachodniej części wyspy leżący w Co.Galway. jak dla mnie najbardziej "dziki" i bezludny kawałek Irlandii. miejsce gdzie poczuc można prawdziwie celtyckiego ducha wyspy...

...zaczynamy więc. ale...na poczatku,właściwy wybór pojazdu ; ) stosujemy prosta zasadę,jesli jedziemy "na punkt" i tam więcej łazimy (bądź piknikujemy) to wybieramy moje aucisko.

ale jeśli widoki "z drogi" są atrakcyjne a do tego wycieczka polega na ciąłym przemieszczaniu się,wybieramy..."zabawkę" Basi ; ) chodzi o to ,że "jazda bez sufitu" w superowskiej scenerii jest atrakcja dodatkową. no to w drogę,Basia "powozi"...ja focę i gledzę" ; )

...skręciwszy z Galway na droge prowadząca do Clifden ( droga N59) możemy "złozyc dach" albowiem widoczki jakie zaczna nas otaczac warte są "szerszej perspektywy". nie przejmujmy sie tez zbytnio pogodą. to ,że w tej chwili i miejscu jest pochmurno nie znaczy wcale,ze dalej nie bedzie słonecznie...lub bardziej pochmurno ; ))

..."po trasie" sa miejsca gdzie "każdy i zawsze" robi sobie przystanek na pamiatkowa fotkę. nie bede dawał Wam namiaru na te punkty,ponieważ...z pewnośćia namierzycie je bezbłędnie sami ; )

...choc naszym miejscem docelowym jest wspomniane miasteczko Clifden to nie trzymamy się kurczowo drogi głównej doń prowadzacej. polecam skręcenie "na nos' w pierwsza lepsza drogę jesli tylko widoki,intuicja i pogoda nas do tego zachęcą...

...nagroda będzie panorama z widokiem na "twelve peaks"...

...lub zupełnie "westernowskie klimaty"...

...oraz odczucie..."motocyklowej wolności"...na czterech kołach ; )

...zanim dotrzemy do upatrzonego wczesniej (na mapie) B&B,odwiedzimy jeden z najbardziej znanych zabytków w Connemara. to połozone nad jeziorem o tej samej nazwie, Opactwo Kylemore. pierwotnie pałac,przekształcony w okresie późniejszym w klasztor...

...warto zagladnąc do wnetrza,poniewaz jako jeden z niewielu zabytków w Irlandii posiada "cos wiecej" jak tylko mury ; )

...obiekt "zagrał' w kilku filmach a ostania z ról miał w serialu "Tudors"...

...skoro juz połazilismy po okolicy,ostatnie spojrzenie...i ruszamy dalej

...dojeżdżamy do naszej "noclegowni". ma fajny widoczek i...co BARDZO ważne, nieopodal jest świetne ,morskie łowisko !!! ; )

...aby totrzeć "na brzeg" należy zejśc po stromiznie dobrych kilkadziesiąt metrów. lepiej pamietac aby 'zabrac wszystko" bo ponowna wspinaczka i zejście moga zniechęcic każdego...

...wybieramy skalna platforme i zaczynamy łowienie.zaraz czas przypływu ,więc pospieszmy sie z rozkładaniem sprzetu...

...na "dzień dobry" wpada płastuga,zupełnie przyzwoitych rozmiarów jak na ten gatunek...

...ale prawdziwa zabawa zacznie sie ,gdy morski pływ "pobudzi" Raje...

...pamietajmy o rękawiczkach i...okrytych ramionach. ryby beda "za wszelka cene ",chciec dosięgnąć nas ..ogonem. gdy im sie to uda..."pamiatka na całe zycie" ; )))

...nawędkowawszy się "za wszystkie czasy",wracamy na kolacyjkę. ryby oczywiśćie wróciły do wody. nie ma bowiem wiekszej frajdy dla łowiacego jak obraz odpływajacej z powrotem "do domu" ryby...

...zerkamy jeszcze na "łososiowe fermy" w zatoce...

...i dosłownie "na chwilkę" wpadamy na punkt widokowy aby zobaczyć panoramę a przy okazji .po kolorze nieba" ocenic jutrzejsza pogodę...

...wstajemy rano. szybka kawa i jeszcze szybszy rogalik. tym razem rezygnujemy z obfitego sniadanka. chcemy zobaczyć jak budzi sie dzień...

sympatyczny właściciel B&B zapodał nam najatrakcyjniejszy,według niego, kierunek. ponoć "nie bedziemy żałować"...

poczatek drogi zdaje sie potwierdzac jego słowa...

...okolica jest taka troche ..."nieziemska". mgiełki pajęczyn i "parujace" w dolinie jezioro...

...spieszymu sie robic zdjęcia. gdy słońce uniesie sie ponad wzgórza...cała tajemniczośc i magia ulotnia sie...jak mgła...

...choc w pełnym słońcu nie jest juz tak tajemniczo,krajobrazy wciąz przyciagaja oko...

...Basia 'pomyka" tymi kretymi drózkami tak dziarsko,że czasem...trudno mi zachować poziomośc horyzontu ; )

...mijamy 'góry i doliny" oraz jeziora z tajemiczo-ciemnymi wodami. 

...niektóre ogladamy 'z biegu",nad innymi stajemy.chocby na chwilkę...

...podobna "magie przyciagania" maja czasem zupełnie banalne "krzaczory" ...

...niewiedziec kiedy,zatoczyliśmy spora pętle i zbliżamy sie do wyjazdu z Connemara. przed nami jeszcze tylko ostatnie "pagórki"

...a droga staje sie co raz bardziej "na kreske"...

...jeszcze tylko zatoczymy łuk wokół niebezpiecznych wód najwiekszego z lokalnych jezior-Lough Corrib

...pływanie łodzia jest bardzo niebezpieczne na tym akwenie. podwodne rafy i skały czaja sie tuz pod powierzchnią. praktycznie pływa sie jedynie przy bezwietrznej pogodzie ,kiedy widac 'cokolwiek" pod powierzchnia. przy pofalowanej wodzie,pływanie to prawdziwie "rosyjska ruletka" ...

...słoneczko co raz niżej a i chmurek przybywa. szybka kanapka ,łyk energizera i czas wracać. przed nami dobre "250" aby ,jak zawsze po powrocie,ucieszyc sie z domowych pieleszy ; )))

narka i ...do nastepnego spotkania "na wyspie" ...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Andrew
Obrazek użytkownika Andrew
Offline
Ostatnio: 4 tygodnie 15 godzin temu
admin
Rejestracja: 07 maj 2015

Rado, Basia,

Connemara też robi niesamowite wrażenie. Pozwoliłem sobie wybrać zdjęcie, które mi się bardzo podoba:

Dzięki za info nt. pogody. Jednym słowem można uznać, że każda pora jest dobra na wizyte w IRL. Nawet zimą, bo jest zielono. A sztormy? No cóż...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 50 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Rado,

piękne krajobrazy !! ja jestem absolutnie zakochana w tych irlandzkich widoczkach Yahoo

tylko ta pogoda..

co za położenie tego zamku Good

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 42 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...witam : )) dziś dwie fotki,które mozna potraktowac jako aneks do postu o Connemara... 

plaża wydaje sie "jedną z wielu". jasne łaty piasku pomiedzy skałkami...

...dlaczego więc zasłuzyła sobie na "foto relkamę" ??? otóż dlatego,że "piasek" to...nie piasek a pokruszone " na proszek" koralowce...

...sam byłem zaskoczony,ponieważ myslałem,że "koralowe plaże" to domena tropików ; )

plaża znajduje sie w CO.Galway więc gdybyście "robili Connemara,e to warto skręcic w strone wybrzeża sugrujac się "niekłamiącą tabliczką"-Coral Beach...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Irlandia jest przepiekna - tak przynajmniej wygląda na twoich fotkach GoodSsstu, mobilizujesz mnie do wyjazdu tymi cudami natury

Fota - zaje ...

Andrew
Obrazek użytkownika Andrew
Offline
Ostatnio: 4 tygodnie 15 godzin temu
admin
Rejestracja: 07 maj 2015

Rado, tak sobie czytam i oglądam Twoją relację i powiem szczerze, że strasznie mi się podobają te irlandzkie klimaty.

Drogi i bezdroża, piękne klify, urwiska i morze - pływy i odpływy. Klimat dosyć surowy, ale pewnie dlatego jest tak zielono i pięknie.

Coral beach - ciężko by na tym leżeć, ale fajnie wygląda.

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 42 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...siemanko Wszystkim !!! : ) dziś irlandzka odsłona pod tytułem,:"metamorfoza ,czyli co sie stanie gdy..."

do popełnienia tegoż tematu skłoniła mnie dzisiejsza "na wyspie" pogoda... mielismy z Basią odwiedzić zachodnie wybrzeże ale odwiedziny worskiego wybrzeża przegrały z wizyta w...ZARA,River Island oraz Dune ; )

stad zdjecia "szuflandiowe" ale zapewniam,że nie straciły niczego z aktualności...

...weźmy więc np. plażę w południowej części wyspy. w przyjaznym czasie wygląda mnw. tak :

...jest gdzie połazić,pozbierac "morskie skarby", poodkrywać nowe zatoki,nisze czy skalne wyspy... w czasie odpływu bedziemy mieli satysfakcje ,że docieramy do "niezbadanych" wczesniej lokacji...

...ale gdy Atlantyk "ziewnie szeroko", wiatr rozpedzi sie do wartośći GALE, sielski obrazek zmieni sie całkowicie...

...łagodne i zdające sie "na wyciagnięcie ręki" wysepki

...stana się nieprzystepne i odgrodzone morska kipielą...

...nasz ulubiony "Czarny Zamek",wysepka którą zawsze mamy ochote zdobyć "z buta",gdyż wydaje sie być tuż,tuż...

...przy "rozgniewanym morzu", staje sie nieprzyjany i niezdobyty...

...w czasie pogody,plaża kusi "połażeniem przed siebie"...

...przy falach powyżej trzech metrów,takie ciągoty znikają...wraz z plażą ; )

...wiem,że może to zdziwić wielu z Was ale tę "monochromatyczna wersję"...lubię bardziej ; ))

narka i do zobaczenia...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Andrew
Obrazek użytkownika Andrew
Offline
Ostatnio: 4 tygodnie 15 godzin temu
admin
Rejestracja: 07 maj 2015

Rado,

Oj jak ja lubię takie klimaty wyspiarskie. Prawdziwy żywioł

Agata
Obrazek użytkownika Agata
Offline
Ostatnio: 1 rok 3 miesiące temu
Rejestracja: 08 maj 2015

Radku bardzo w moim guście sa te obrazki z wybrzeża. Kąpać sie tam nie mozna ale za to mozna "odpłynąć" napadając sie widokiem i szukam fal.

Agaciorek

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 3 godziny 42 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...witam,dziś "cuś" na kilkugodzinny wypadzik...

niedaleko granicy z NI,leży małe miasteczko Carlingford. Swą nazwę zawdziecza "zanglizowaniu" swej oryginalnej,nordyckiej,która w wolnym tłumaczeniu brzmi: 'wąskie morze"...

traske z Dublina pokonamy autostradą z której skręcimy "w prawo" na lokalną R176 prowadząca do półwyspu Cooley na którym lezy misteczko...

...dziś "senne i zapomniane",było niegdys ważnym ośrodkiem handlowym i strategicznym...

...sporo w nim "staroci" ,które zawsze mobilizuja do focenia. z nieznanych mi przyczyn do budowy jezdni użyto jakiejś mieszanki z dodatkiem czerwieni co sprawiło,że miejscami jezdnie są...nietuzinkowo czeronawe ; )

...w czasie odpływu ,woda w zatoce opada tak znacznie ,że "więzi" wszystko co pływa. czasem...na zawsze ; )

...nas jednk najbardziej interesują ruiny średniowiecznego zamku...

...jak głosi "info" .nazwano Go (zamek) "King,s John Castle" na cześc wizyty króla o czym informuje "ozdobny kamorek" ; )

...do naszych czasów dochowały sie jedynie ruiny. zamek wielokrotnie zdobywano,palono,odnudowywanoi i "tak dookoła"...

...połaziwszy po ruinach,popiwszy i pojadłwszy w lokalnych knajpkach możemy wracać ale zrobimy to nie trasa ,która przyjechalismy lecz troszke bardziej dziką,wiodaca przez okoliczne wzgórza...

...gdy okolica zazieleni sie ciutek bardziej...

...a droga wyprostuje jak wstążka,to znak że nasza "mini-wycieczka' dobiega końca ; )

...narka i dozobaczenia...nastepnym razem : ))

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Strony

Wyszukaj w trip4cheap