Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Hej pytanie do znawców tego rejonu.
Odwolali nam lot do Miami, więc poza zakupem lotu u innego przewoźnika zastanawiam się nad zmianą destynacji. Córka bardzo by chciala gdzies do Azji. Pomyslalam ,ze może poleciec na kilka dni do Singapuru a potem na jakąś wyspę w Tajlandii. Czy to dobry pomysl w okresie 10-25 luty ?
Jesli tak to jaką polecacie wyspę ? Ma byc rajsko, ładne plaże, egzotyczna roślinność.
Czy lataliscie Air Asia lub innymi lokalnymi liniamii z Sin i czy polecacie ?
Będe wdzieczna za jakies odpowiedzi, bo musze w miarę szybko zdeydowac co robię dalej.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Leciałem z Singapuru AirAsia na Phuket .... normalny lot low costową linią. Lot trwa nieco ponad godzinę. Singapur, w zasadzie przez cały rok jest deszczowy, z racji swojego położenia, dla mnie super miasto, spędziłem 6 noclegów w Singapurze i miałem spory niedosyt ... jeszcze wrócę. Południowe wyspy w Tajlandii w lutym to bardzo dobry okres, jest sucho, możliwe że przez cały okres nie spadnie deszcz.
Dzięki Wojtek.
Roumiem, ze Phuket polecasz ? Jakieś inne wyspy ? Znalazlam tez tanie loty z Sin do Krabi - warto ?
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
My z Sin dalej lecieliśmy tigerem i poza jednym incydentem, który mi na chwilę podniósł ciśnienie do granic wytrzymałości wszystko było ok. Podrzucam Ci linka do relacji z Sin z tym, że Bali w lutym absolutnie nie polecam.
http://www.trip4cheap.pl/forum/relacje-singapur/zajace-w-singapurze-czerwiec-2014
Pozdrowionka dla całej Waszej rodzinki od
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Makono,poczytaj sobie moją relację z Thai.. luty 2014
http://foto-tarkowski.com/poludniowa-tajlandia-plazowo-similiany-tachai-khao-lak-ko-mook-i-ko-lipe/
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Dzieki Zajączku. Wczytam sie w Sin u Ciebie.
Ale patrze na te ceny hoteli i nie jest az tak tanio jak myslalam ani w Sin, ani w Taj. Zobaczę i będę myśleć
Pozdrowionka od Naszej rodzinki dla Was także
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono.. ceny w Sin są mocno europejskie, jesli chodzi o hotele
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Lordziu no wlasnie widzę :-). A Ty jaką Tajska wyspkę byś nam polecił i czy lutym nie będzie w Sin za bardzo padać ?
dzieciaki bedą zadowolone z tej destynacji (10 i 16 lat) ?
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono Phuketu nie polecam, tam tylko lądowałem, później się transportowałem do Khao Lak , a Lord dał Ci już linka do swojej relacji z Koh Lipe i Koh Mook o ile dobrze pamiętam i tam będzie OK . Dodatkowo lądując w Singapurze, możesz sobie zrobić tak mały objazd bez przelotu samolotem i dołożyć krótkie wizyty w Kuala Lumpur i Langkawi, później promem na Koh Lipe w Tajlandii ..... w każdym razie koncentruj się na tych okolicach, Bali i drugie wybrzeże płw Malajskiego w lutym mają porę deszczową
Dzięki Wojtek za wskazówki. Będę czytac i sie zastanawiać. Trochę mnie przeraża ta Azja jakoś z cała rodziną bez zorganizowanego wyjazdu
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/