Jesteś tutaj
--------------------
Ostatnio odwiedziłem super restaurację w której "odpłynąłem"
Super świetne doznania kulinarne,ale i wizualne. To nie tylko jedzenie to cały show
I to wszystko w restauracji w stolicy .
Się naprawde dzieje. Noże latają w powietrzu, pożar za pożarem, okrzyki, śpiewy i takie tam tuż przed nosem
A jakie wszystko smaczne, pyszne, palce lizać.
Parę dowodów rzeczowych
Przygotowywanie potraw odbywa sie na naszych oczach. Kucharz smaży, przyprawia wszystko na płycie przed nami. Patrzy sie na super zwinne ruchy kucharza na prawdę z przyjemnościa. Robi wszystko super szybko , z uśmiechem na twarzy, czesto rzucając do gosci jakies zabawne pytanie czy żart
Otrzymuje sie 2 rodzaje sosów do ryb i miesa,ale i bez sosów jedzenie jest super świetne
Po przygotowaniu każdej potrawy dzieli ją i wrzuca każdemu na talerz. Czasem wrzuci próbuje wrzucic nie tylko jedzenie, czasem komuś niby nie wrzuca. wszystko dla fajnej zabawy.
Ubaw po pachy
Szkoda że nie jestem ze Stolicy. Chętnie bym zjadła.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Asia-A, pewnie czasem wpadasz do stolicy. Wtedy znajdż chwilkę na Benihanę, goraco polecam i to nie tylko pod kątem jedzenia ale i calego przedstawienia.
Poza tym wszystko jest tak pięknie podane. Super są te talerzyki, czajniczki ,miseczki
Wiktor- no aż ślinka pociekła od tych fot Aż musiałam kabanosika przekąsić
Wik, kurcze byłem chyba w tej restauracji. Zdaje się, że jest to "B****"?
No muszę przyznać, że niezły show tam robia, a samo jedzenie przepyszczne!
Łosoś wyśmienity. Podobnego zrobiłem na wigilię. Rozpływał się w ustach.
...wiktor, "wiadoma rzecz Stolica..." ; )
a poważnie to jedzonko wygląda baaardzo zachęcajaco !!!
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Wiktor, faktycznie, japońska restauracja to nie tylko jedzonko, ale cały rozrywkowy show!!!
Na ogół ci kucharze to prawdziwi showmani.
Ja, która w "normalnych warunkach" nie biorę do ust owoców morza, to właśnie w japońskiej restauracji, jadłam wszystkie kolejne dania z tej gorącej blachy...
Jak się napatrzyłam na to widowiskowe krojenie, podrzucanie, mieszanie, przekładanie tych wszystkich składników, to dostałam ślonotoku i żarłam nawet te wszystkie stwory morskie, które stanowiły większość potraw!!!
Mariola
Wiktor, ale mi przyjemność sprawiłeś,
Benihane świetnie znam z Londynu, bo byłam kilka razy. Nic nie wiedziałam,że jest w Wwie !! udam sie na degustacje na bank bo i kuchnie japońska lubie i te czary mary kucharza też dal mnie stanowią olbrzymi atut. To kreauje atmosfere w restauracji.
A jak to cenowo wyglada ?
No trip no life
O super informacja. Dla mnie niestety odwiedzenie tej restauracji wiąże się z podróżą, ale nie odpuszczę sobie atrakcji przy stole teppanyaki. Byliśmy kiedyś w restauracji japońskiej i było to niesamowite doznanie nie tylko smakowe. Już biegnę zobaczyć ich stronkę i opinie .
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Jednym z dań był oczywiście ryż z warzywami i jajkiem,ale zobaczcie w jakim kształcie. Dostalismy serducho ryżowe
Ryż był super pyszny a konsumowanie go pałeczkami było całkiem sporym wyzwaniem
Na koniec, na deser zamówiłem lody o smaku czarnego sezamu. I to był jedyny niewypał , to zdecydowanie nie był hit.Dla mnie rzecz jasna.
Polecam knajpke. Wspaniała. Jeśli ktos skorzysta z rekomendacji i pójdzie spóbować to sie bardzo ucieszę
dziekuje i SMACZNEGO