Lordziu, świetna ta ostatnia nocna fotka, nie ujmując nic poprzednim, oczywiście. Moje ulubione plażowe - kokosy na rowerku i pani z piramidą kapeluszy na głowie
Bea, jak zawsze biorę do podręcznego swoje klapko-kajaki, tak tym razem myślę sobie... lecimy Etihadem, wszędzie parę godzin zapasu... eeee wrzucę do głownego . Spodenki zawsze mam na sobie 2w1, więc o shorty się martwię . Niedługo ciąg dalszy opowieści
Po kilku minutach docieramy na miejsce. Licząca sobie 2000 lat świątynia stoi na głównym rondzie miasta i od niej liczone są wszystkie odległości w Birmie. Wstęp dla turystów - 3000 Kyatów. w bliskim sąsiedztwie, położony jest budynek sądu najwyższego oraz ratusz
Po drodze do naszego hotelu, zatrzymujmy się dosłownie na moment przy Sule Pagoda, od której jutro zaczniemy zwiedzanie Yangon.
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
przepięknie!
człowiek, który pracuje cały dzień nie ma czasu na zarabianie pieniędzy
Lordziu
No nareszcie! Bardzo chętnie czytam , oglądam i podziwiam. Bajkowo i jak zawsze przepiekne zdjęcia, aż oczy sie cieszą
życie to nieustająca podróż
Lordziu, świetna ta ostatnia nocna fotka, nie ujmując nic poprzednim, oczywiście. Moje ulubione plażowe - kokosy na rowerku i pani z piramidą kapeluszy na głowie
No i te kolorowe zachody słońca...
Lordziu, to Ty nie wiesz ,że trzeba się pakowac do podręcznego, przecierz mnie znasz
Nam w Wiet tez nie przywieźli bagaży, a na objazdóce to juz problem....
Zdjęcia , no cóż, jak zwykle : PIĘKNE!
Bea
O jak miło sobie popatrzeć na znajome strony
Jorguś
Dejzidejzi, Aga, Bea, Jorguś... miło Was widzieć
Bea, jak zawsze biorę do podręcznego swoje klapko-kajaki, tak tym razem myślę sobie... lecimy Etihadem, wszędzie parę godzin zapasu... eeee wrzucę do głownego . Spodenki zawsze mam na sobie 2w1, więc o shorty się martwię . Niedługo ciąg dalszy opowieści
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Mieszkamy w Downtown - takiej "Hawanie" Birmy...
Widok z naszej norki na ulicę
Do Sule Pagoda mamy raptem 650 metrów z naszego hotelu... idziemy, rozglądając się wkoło...
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Po kilku minutach docieramy na miejsce. Licząca sobie 2000 lat świątynia stoi na głównym rondzie miasta i od niej liczone są wszystkie odległości w Birmie. Wstęp dla turystów - 3000 Kyatów. w bliskim sąsiedztwie, położony jest budynek sądu najwyższego oraz ratusz
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...
Włócząc się niespiesznie po mieście, zaglądamy w różne zakamarki i obserwujemy życie ulicy...
www.foto-tarkowski.com
a robota to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu...