--------------------

____________________

 

 

 



Dolomity - marzenia się spełniają (najwyższe i najpiękniejsze przełęcze Austria, Włochy, Niemcy)

108 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 43 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Megi, mega krajobrazy !!

kiedyś jechałam tą trasą i dobrze pamietam te serpentyny.

No trip no life

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013

Samochód zostawiamy na parkingu, podobno jest to najwyżej położony w Europie parking dla samochodów.

Przez pierwsze pół godziny pogoda nam sprzyja, potem nagle zrywa się wiatr, chmury częściowo zasłaniają góry, i zaczyna padać.  

Natychmiast robi się bardzo zimno. 

megi zakopane

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Zaczynają się przygody? Zawróciliście ?

janjus
Obrazek użytkownika janjus
Offline
Ostatnio: 2 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Megi ,

  Zdjecia jak malowane.Ja tak mało aktywny z pewnych powodów i kłopotów rodzinnych.W tamtym roku w górach przebywałem łącznie 2 miesiące.Zchodziłem i zwiedziłem w tym czasie sporo.Mam tysiące zdjęć,ale brak czasu nie pozwala na razie na pisanie relacji.Tą z rejsu bardzo obiecałem i muszę na nią znaleźć czas.Może kiedyś i na te z gór znajdę czas,bo z tych nieplanowanych powodółw zwiedzanie gór na razie odpada.

Pozdrawiam

Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013

janjus :

Megi ,

  Zdjecia jak malowane.Ja tak mało aktywny z pewnych powodów i kłopotów rodzinnych.W tamtym roku w górach przebywałem łącznie 2 miesiące.Zchodziłem i zwiedziłem w tym czasie sporo.Mam tysiące zdjęć,ale brak czasu nie pozwala na razie na pisanie relacji.Tą z rejsu bardzo obiecałem i muszę na nią znaleźć czas.Może kiedyś i na te z gór znajdę czas,bo z tych nieplanowanych powodółw zwiedzanie gór na razie odpada.

Pozdrawiam

Spokojnie, ważniejsze sprawy rodzinne, a i taki jest czas, że człowiek na nic nie ma czasu. Ja przez kolano musiałam wyluzować. Dlatego mam czas na pisanie relacji. Wink

megi zakopane

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013

Tak w nawiasie, szczyt Grossglockner był w planach zdobycia, jednak po obejrzeniu filmików na YouTube zrezygnowaliśmy. 

Oczywiście miało się to odbyć z przewodnikem, zapytania już były odnośnie wyprawy;), ale czasowo i terminowo nie zgraliśmy. Ja z moim kolanem i tak nie dałabym rady. 

Grossglockner  to najwyższy szczyt Austrii.

Jest 2 w kolejności najwybitniejszym szczytem w Alpach i należy do Korony Europy.

Góra jest bardzo popularna, wymagane są jednak umiejętności sprawnego poruszania się w terenie wysokogórskim. Wink

Na czas zachmurzenia, wchodzimy do budynku, gdzie znajduje się wspaniała wystawa samochodów i motocykli. 

Można było również ogląnąć krótkie filmy związane z górami, przyrodą i budową drogi o tym jak grupa austriackich ekspertów stworzyła koncepcję wybudowania

wysokogórskiej drogi na Grossglockner. Inżynier z Karyntii Franz Wallack otrzymał zlecenie wytyczenia „wysokogórskiej trasy widokowej" przez Hochtor („wysoką przełęcz").

Kiedy z lekka zaczęło się przejaśniać, Marek poszedł na kawę, a ja postanowiłam podejśc jeszcze pod Obserwatorium im.Wilhelma Swarowskiego,

gdzie wystawione są lunety i lornety z jego optyką.

Po jakiś 15 minutach od wejścia na szczyt od obserwatorium zaczęło się przejaśniać. Wyszło słoneczko i zrobiło się cudownie. 

A dalej słuchajcie czekała na mnie niespodzianka Biggrin mnóstwo bawiących się świastaków. 

A to zdjęcie jest mistrzowskie, trochę ucięłam mu ogon, ale przez to słoneczko nic nie widziałam. 

A teraz króciutki filmik z zabawy gryzoni. 

 

Świstaki zajęły mi tyle czasu, że Marek w końcu zaczął się o mnie denerwować i wyszedł mi na przeciwko.

Jeszcze kilka zdjęć, kilka klatek filmowych i pora jechać w dalszą trasę, bo przed nami około 200 km do Włoch do Cortiny. 

Zjeżdżamy z przełęczy i dopada nas ulewa. Mieliśmy takiego farta, że szok. Biggrin

megi zakopane

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 21 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Świstaki superowe, widoczki też.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 7 godzin 43 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Madzia, filmik wspaniały , ależ one się wesoło bawiły !!

No trip no life

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013

W godzinach popołudniowych dojeżdżamy do Cortina d'ampezzo, po drodze zajeżdżamy do przydrożnej restauracji na obiad.

Coraz bardziej się rozpogadza, góry o zachodzie słoneczka wyglądają wyśmienicie. 

Po obiadku, jedziemy się zakwaterować w "Villa Ai Rododendri". Nasi znajomi (4 osoby ) już tam na nas czekaja.

Sam obiekt znajduje się w bocznej uliczce pod samym lasem, 2 km od centrum Cortiny. Mieszkanie duże, 3 sypialnie ze wspólnym balkonem, duży salon,

kuchnia w pełni wyposażona, oraz dwie łazienki. Biggrin

Warunki generalnie bardzo dobre. Jedynym mankamentem był klucz do drzwi wejściowych bo był tylko jeden na nas wszystkich, oraz brak internetu i słaby zasięg. 

Mieszkanie znajdowało się na poddaszu, a więc efekty podczas burzy i ulewy były rewelacyjne. Zawał serca gotowy. Shok

Widoczek z polany znajdującej się obok naszej willi. 

Samo miasteczko jest bardzo ładne i cudownie położone, bo w samym sercu Dolomitów. W 1955 r. na wzgórzu, które mamy zdjęcie powyżej wybudowano

skocznię narciarską, specjalnie na olimpijskie konkursy skoków i kombinacji norweskiej. 

Cortina d'Ampezzo, to jeden z najważniejszych i najsłynniejszych kurortów narciarskich we Włoszech, w którym nakręcono niektóre części filmu o Jamesie Bondzie. Fotograf

jak i super baza wypadowa w góry.

Jest często odwiedzana przez znane postacie, przez co ceny niestety potrafią zaskoczyć. Shok

2 x Pizza plus 2xpiwa, ewentualnie jakieś winko trzeba liczyć około 40 EUR za obiad.

Zawiodłam się bardzo, że nie było tawern wzdłuż drogi w których można byłoby posiedzieć i delektować się widokiem na góry. 

Dopatrzyliśmy też jeden, jedyny market w którym mogliśmy zrobić zakupy. Niby turystyczne miasteczko, a w porównaniu do Zakopanego ziało pustką.

Ani sklepów, ani fajnych knajp Ireful 3

A to już nasza ekipa, brakuje tylko mnie Wink

megi zakopane

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 1 dzień temu
Rejestracja: 13 cze 2015

piekne widoki,ale ten lodowiec jakis brudny strasznie-trzeba by go troche umyc Wink

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Strony

Wyszukaj w trip4cheap