Jesteś tutaj
--------------------
Hej,
Zastanawiam się od dłuższego czasu, czy to nie będzie odpowiedni moment aby w końcu pojechać w podróż z czymś lepszym niż tylko telefon do robienia zdjęć.
Aktualnie mam Huawei p8 z którego jestem zadowolona, ale nie oszukujmy się, aparat mu się nie umywa.
Macie może coś do polecenia, w rozsądnej cenie, rozsądnych gabarytów i dość proste w obsłudze? Pewnie w większości przypadków używany byłby tryb auto, ale mimo wszystko. Na wszelkie rady jestem otwarta, bo zupełnie się na tym nie znam.
Ja bym wybral przy takich kryteriach moze Nikon COOLPIX B500 albo Canon Powershot SX60 HS-plusem tych aparatow jest,ze maja duze przyblizenie,przy czym nie trzeba zmieniac obiektywow w tych aparatach.Moze nie robia zdjec takich jak aparaty z wymiennymi obiektywami,ale kosztuja za to duzo mniej i mysle,ze dla fotografa amatora,ktory chce porobic sobie fajne fotki na urlopie,a nie od razu profesjonalne zdjecia to dobry wybor.A i obsluga ich nie jest jakas abstrakcja tylko dosyc intuitywna.No ale sa tu forum lepsi specjalisci od tego tematu,to moze cos innego podpowiedza
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci