Właśnie testowaliśmy owoce które ciekawie wyglądały. Kosztowało to dość drogo (cen nie było na owocach) – teraz wiemy jak smakują choć tylko marakuja (choć strasznie kwaśna) – przypadła nam go gustu. Owoce przepięknie wyglądały i naprawdę zachęcały do zakupu.
Awokado wszędzie dużo, jeśli dobrze kojarzę to w którejś przełęczy one rosły. Co prawda inna odmiana, bo skórka gładka i błyszcząca, ale było. Nawet googlowałam co to jest, bo w San Mateo na targu było i nie mieliśmy zielonego pojęcia co to jest.
A z owoców to chyba nam opuncje smakowały. Choć muszę powiedzieć, że nawet mango było dobre, choć dla mnie z reguły smakuje jak choinka i nie jadam tego w Polsce
Wieczorem mąż namówił mnie na spacer. Basię zostawiliśmy „aby się nie męczyła”.
Poszliśmy na deptak wzdłuż Playa de Las Canteras, który wieczorem tętni życiem. Z daleka widoczne jest, pięknie podświetlone Auditorio Alfredo Kraus. Postanowiliśmy tam dojść i oglądnąć z bliska. Basia była tam rok wcześniej, więc dla niej żadna strata, a ja stwierdziłam, że musze tam być. Pokonanie tego około 2 km odcinka zajęło trochę czasu i gdy doszliśmy pod audytorium wykonaliśmy do Basi telefon, aby się nie martwiła że zginęliśmy (wyszliśmy tylko na krótki spacer).
Auditorio Alfredo Kraus stoi na brzegu oceanu przy zachodnim krańcu plaży Playa de las Canteras. Monumentalna, nowoczesna budowla. W audytorium odbywają się ważne imprezy kulturalne takie jak koncerty, opery, występy zespołów i kabaretów oraz festiwal filmowy. Wieczorem wygląda naprawdę efektownie. Obok jest centrum handlowe Las Arenas, w którym byliśmy dzień wcześniej.
Basia, nic dodać , nic ująć.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Możesz dodać o waszym spacerze do Auditorium, mnie tam nie było, to nie wiem nic
Miałbym problem co kupić, tak wszystko smacznie wygląda,ale tez bym pewnie potestował nowości
Właśnie testowaliśmy owoce które ciekawie wyglądały. Kosztowało to dość drogo (cen nie było na owocach) – teraz wiemy jak smakują choć tylko marakuja (choć strasznie kwaśna) – przypadła nam go gustu. Owoce przepięknie wyglądały i naprawdę zachęcały do zakupu.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Ciekawe,że są też pomidory i avokado ..i chyba czosnek
No trip no life
Awokado wszędzie dużo, jeśli dobrze kojarzę to w którejś przełęczy one rosły. Co prawda inna odmiana, bo skórka gładka i błyszcząca, ale było. Nawet googlowałam co to jest, bo w San Mateo na targu było i nie mieliśmy zielonego pojęcia co to jest.
A z owoców to chyba nam opuncje smakowały. Choć muszę powiedzieć, że nawet mango było dobre, choć dla mnie z reguły smakuje jak choinka i nie jadam tego w Polsce
Dokleję jeszcze kilka zdjęć z wycieczki po Las Palmas.
Żabi plac.
Katedra św. Anny w środku.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Widzicie parking na dachu?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Wieczorem mąż namówił mnie na spacer. Basię zostawiliśmy „aby się nie męczyła”.
Poszliśmy na deptak wzdłuż Playa de Las Canteras, który wieczorem tętni życiem. Z daleka widoczne jest, pięknie podświetlone Auditorio Alfredo Kraus. Postanowiliśmy tam dojść i oglądnąć z bliska. Basia była tam rok wcześniej, więc dla niej żadna strata, a ja stwierdziłam, że musze tam być. Pokonanie tego około 2 km odcinka zajęło trochę czasu i gdy doszliśmy pod audytorium wykonaliśmy do Basi telefon, aby się nie martwiła że zginęliśmy (wyszliśmy tylko na krótki spacer).
Auditorio Alfredo Kraus stoi na brzegu oceanu przy zachodnim krańcu plaży Playa de las Canteras. Monumentalna, nowoczesna budowla. W audytorium odbywają się ważne imprezy kulturalne takie jak koncerty, opery, występy zespołów i kabaretów oraz festiwal filmowy. Wieczorem wygląda naprawdę efektownie. Obok jest centrum handlowe Las Arenas, w którym byliśmy dzień wcześniej.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Zdjęcia Auditorio Alfredo Kraus robione w dzień przez Basię w zeszłym roku.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!