Interior wyspu to kolejna atrakcja wyspy -Parque Nationale de Garajonay który obejmuje obszar4 tys ha Wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO . Znaduje się tu tysiącletni i najwiekszy na świecie las wawrzynowy,ale i laurowy który można oglądać róznymi szlakami, ciągnącymi sie kilometrami.
Panuje wilgotny mikroklimat , stąd częste mgły i i czasem opady, nie występujące w innych częściach wyspy.
Wchodząc na jakikolwiek szlak, człowiek jakby przenosi sie do innej epoki czy do świata baśni. Poskręcane, powyginane konary, porośnię mchami,spowite mgła robią wrażenie.
Las jest absolutnie fascynujący. Jedziemy na kolejny szlak. Niestety jakos udaje mi się zabłądzić i zjeżdżamy przypadkowo do doliny. Nie ma jednak tego złego ,bo jest pieknie
Zostawiamy auto i szwendamy się trochę po okolicy.
Jedziemy troszke dalej i wyżej do kolejnego punktu widokowego wszystkie miriadores po drodze sa nasze ..
Trzeba się przefrzeć przez mały las,ale to sama przyjemność
idziemy jeszcze parę metrów wyżej..
Czy widzicie wulkan Teide na Teneryfie w oddali ?
ten widok często nam towarzyszył
No trip no life
Super fotka-wyglada jakby latal w chmurach ten wulkan.
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
nio,też uważam ,że fota z "Teide" superowska jest !!!
a ogólnie to faktycznie wysepka może sie podobać : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Huragan, Radek
widze że wyspa zaczyna się wam podobać , fajnie.
Jeszcze kilka fotek z poprzedniego stopu i jedziemy dalej
No trip no life
Interior wyspu to kolejna atrakcja wyspy -Parque Nationale de Garajonay który obejmuje obszar4 tys ha Wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO .
Znaduje się tu tysiącletni i najwiekszy na świecie las wawrzynowy,ale i laurowy który można oglądać róznymi szlakami, ciągnącymi sie kilometrami.
Panuje wilgotny mikroklimat , stąd częste mgły i i czasem opady, nie występujące w innych częściach wyspy.
Wchodząc na jakikolwiek szlak, człowiek jakby przenosi sie do innej epoki czy do świata baśni. Poskręcane, powyginane konary, porośnię mchami,spowite mgła robią wrażenie.
Nasze pierwsze spotkanie ze światem baśni
No trip no life
Och ... super te widoczki
Wojtek podoba się ? zapraszam ,będzie więcej
Przy kaplicy odbijamy na inną trasę równie ciekawą
No trip no life
Las jest absolutnie fascynujący. Jedziemy na kolejny szlak. Niestety jakos udaje mi się zabłądzić i zjeżdżamy przypadkowo do doliny. Nie ma jednak tego złego ,bo jest pieknie
Zostawiamy auto i szwendamy się trochę po okolicy.
No trip no life
...heee, na pierwszej fotce z postu 59 jest "bardziej tropikalnie" niż...w tropikach ; ))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Udaje sie nam wydostać z z doliny i oczywiście wskakujemy na kolejny track..
Jak nie macie dosyc bajkowego lasu z drzewami rosnącymi nie w górę a w bok, włochatymi , powykrecanymo gałeziami ..to jeszcze parę fotek..
No trip no life