Kilka targów zaliczyłam,ale najwieksze wrażenie wywarł na mnie targ...kóz . Był na całkowicie otwartej przestrzeni i niesamowicie wyglądały większe i mniejsze stada kóz i ich poganiacze/włąściciel , okutani od góry do dołu Widać było tylko ich oczy, które trochę mnie przerażały.. Do tego zerwał sie wiatr i unosiły się tumany piasku w powietrzu więc z daleka wszystko było jakby za lekką mgłą..
Tom, ludzie sa bardzo mili i w 90% nie ma problemu ze zdjeciami. Zdarzały się oczywiscie przypadki ,że niektórzy mowili no, albo sie zaslaniali. Wtedy grzecznie to honorowałam . Na targu kóz troche sie bałam tych srogich spojrzeń więc nie szalałam z aparatem..
Iwusia, bardzo ci dziekuje za pomoc i wszystkie porady i podpowiedzi za relację sie wezme jak skoncze La Gomere
Kilka targów zaliczyłam,ale najwieksze wrażenie wywarł na mnie targ...kóz . Był na całkowicie otwartej przestrzeni i niesamowicie wyglądały większe i mniejsze stada kóz i ich poganiacze/włąściciel , okutani od góry do dołu Widać było tylko ich oczy, które trochę mnie przerażały.. Do tego zerwał sie wiatr i unosiły się tumany piasku w powietrzu więc z daleka wszystko było jakby za lekką mgłą..
No trip no life
No to czadzik
A jak z fotografowaniem ? Chodzi mi o przychylność miejscowych ?
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Witaj, Nelciu,
czekam z niecierpliwością na twoją relację i fotki.
Iwusia
Iwona
Tom, ludzie sa bardzo mili i w 90% nie ma problemu ze zdjeciami. Zdarzały się oczywiscie przypadki ,że niektórzy mowili no, albo sie zaslaniali. Wtedy grzecznie to honorowałam . Na targu kóz troche sie bałam tych srogich spojrzeń więc nie szalałam z aparatem..
Iwusia, bardzo ci dziekuje za pomoc i wszystkie porady i podpowiedzi za relację sie wezme jak skoncze La Gomere
No trip no life
""Na targu kóz troche sie bałam tych srogich spojrzeń"-ale to kozy tak groznie patrzyly czy wlasciciele?
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
to piasek się wziął i atakował oczy
No trip no life