Ciekawa relacja.Kontrasty krajobrazowe pomiedzy gorami,a dolina naprawde zaskakujace.Mimo kilku klopotow wyprawa chyba jednak udana?-duzo widzialas,obfocilas mnostwo,a i na nartach jednak troche pojezdzilas.
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
To jesteś lepsza bo ja czekałam prawie rok ale obyło się bez dodatkowej korespondencji.
Ja byłam dość intensywna w działaniu, czego nie można powiedzieć o drugiej stronie. Ostatnie maile pozostawały totalnie bez echa.. do czasu jak się okazało.
Wiesz, gdybym miala pewność ,że wypłata będzie za rok, to pewnie bym odpuściła to pisanie,ale niestety tego nigdy nie wiadomo..
Dobry news jest taki ,że moge COŚ teraz zaplanować !!!! Mam na myśli oczywiście jakiś wyjazd a nie zakupy..
Jak wracam z zakupów to zawsze mi się wydaje, że może nie potrzebne to było ale jak kupie wycieczkę albo bilet na samolot to wiem na pewno ,że to są dobrze wydane pieniadze.
Radek, Wojtek,Wiktor
dzieki za dobre słowo dobrzy ludzie Fajnie,że ze mna podróżowaliście
No trip no life
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Bardzo ladne zdjecie
Ciekawa relacja.Kontrasty krajobrazowe pomiedzy gorami,a dolina naprawde zaskakujace.Mimo kilku klopotow wyprawa chyba jednak udana?-duzo widzialas,obfocilas mnostwo,a i na nartach jednak troche pojezdzilas.
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Huragan, tak mimo wszystko wyjazd udany,choć niedosyt nart pozostał
teraz jeszcze czekam na pieniążki w ramach odszkodowania
No trip no life
Bardzo mi sie podobało Też miałłam problemy z lotem do Meksyku . Kaskę dostałam ale wszystko trwało prawie rok.
basia35
Rok ??? szok przecież oni maja na to chyba 3 miesiace..
No trip no life
Wczoraj na koncie pojawiło sie odszkodowanie za opóżniony lot
Długo to trwalo bo ponad 6 miesięcy,ale po bardzo obfitej korespondecji udało sie. Nie wolno więc odpuszczać, tylko cierpliwie upominać sie o swoje .
No trip no life
To jesteś lepsza bo ja czekałam prawie rok ale obyło się bez dodatkowej korespondencji.
basia35
Ja byłam dość intensywna w działaniu, czego nie można powiedzieć o drugiej stronie. Ostatnie maile pozostawały totalnie bez echa.. do czasu jak się okazało.
Wiesz, gdybym miala pewność ,że wypłata będzie za rok, to pewnie bym odpuściła to pisanie,ale niestety tego nigdy nie wiadomo..
Dobry news jest taki ,że moge COŚ teraz zaplanować !!!! Mam na myśli oczywiście jakiś wyjazd a nie zakupy..
No trip no life
Jak wracam z zakupów to zawsze mi się wydaje, że może nie potrzebne to było ale jak kupie wycieczkę albo bilet na samolot to wiem na pewno ,że to są dobrze wydane pieniadze.
basia35