Odpoczywaj Basiu i oglądaj pałace, tego nigdy za wiele
Bo to jest ruinka z Heidelbergu, która robi z resztą niesamowite wrażenie, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Zdecydowanie udanie wydane 12e, gdyby, ja tylko wiedziała wcześniej że na Königsstuhl jest jeszcze trasa na spacer, to na pewno bym i tam polazła. A tak tylko wjechałam zrobiłam fotki i zjechałam
A dziś zapraszam na nieco inne widoczki:
A i pokażę wam wczorajszy zachód słońca na Renie. Ja stoje w De, słońce zachodzi już we Francji
A ja pozdrawiam Was z Hua Hin . Teraz już wypoczywamy . Jutro trzeba będzie się już zbierać do wyjazdu.
Wrażęń moc. Thajlandia - tym razem trochę inna. Kambodża - niesamowite świątynie Angkoru - no i prawdziwy sajgon w Sajgonie (już teraz wiem co to jest sajgon - takiego ruchu motorków nie widzieiśmy). A woda w morzu - jak w wannie - gorąca. Słońce też gorące - przypaliliśmy się wędrójąc kawał po plaży.
Wiencej wrażeń i zdjęcia po powrocie, bo tu na nic nie ma czasu.
Nelciu, wooow
W końcu i ja mam co pokazać
Pozdrowienia z Heidelbergu
Ten budynek - ruinka - to co to jest?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Pałac, jak w każdym innym miasteczku, które odwiedzam i które jest w okolicy
Ta ruinka wygląda całkiem jak pałac w Heidelbergu
Odpoczywaj Basiu i oglądaj pałace, tego nigdy za wiele
Basiu,
Miłego odpoczynku i niezapomnianych wrażeń!
Bo to jest ruinka z Heidelbergu, która robi z resztą niesamowite wrażenie, zwłaszcza przy takiej pogodzie. Zdecydowanie udanie wydane 12e, gdyby, ja tylko wiedziała wcześniej że na Königsstuhl jest jeszcze trasa na spacer, to na pewno bym i tam polazła. A tak tylko wjechałam zrobiłam fotki i zjechałam
A dziś zapraszam na nieco inne widoczki:
A i pokażę wam wczorajszy zachód słońca na Renie. Ja stoje w De, słońce zachodzi już we Francji
Wow Basiu piekne krajobrazy pokazujesz z wyjazdu
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów a szczególnie Panie ..
No trip no life
Nelcia czy to twój mąż ? ciężko z nim stawać w konkury
Basia syrenka nad wodą prawie jak w Kopenhadze
Pozdrawienia dla was dziewczyny
A ja pozdrawiam Was z Hua Hin . Teraz już wypoczywamy . Jutro trzeba będzie się już zbierać do wyjazdu.
Wrażęń moc. Thajlandia - tym razem trochę inna. Kambodża - niesamowite świątynie Angkoru - no i prawdziwy sajgon w Sajgonie (już teraz wiem co to jest sajgon - takiego ruchu motorków nie widzieiśmy). A woda w morzu - jak w wannie - gorąca. Słońce też gorące - przypaliliśmy się wędrójąc kawał po plaży.
Wiencej wrażeń i zdjęcia po powrocie, bo tu na nic nie ma czasu.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!