Tadzi, czy to było organizowane specjalnie dla was ? szok
Tak.
Bardzo dopytywali się kiedy ich odwiedzimy, więc umówiliśmi się na drugi dzień po przylocie na konkretną godzinę. Podejrzewałem, że jakiś ryż dla nas przygotują ... ale nie takie coś???
Jakież było nasze zaskoczenie jak na początku wsi czekał na nas cały zespół tancerzy kandyjskich i prowadzili nas tak przez całą wieś, a wszyscy mieszkańcy witali nas w bramach
No i już nie wspomnę, że po tym incydencie cała Ahungalla już nas zna i nigdzie z hotelu nie mogliśmy się ruszyć, bo zaraz za nami zbierała się eskorta "przyjaciół"
No tak , tak to nieraz różnie bywa ze znajomymi..Mam nadzieję ,że tym razem się uda
No trip no life
Witam serdecznie i mam przyjemnośc Wam powiedzieć, że wszystkie prezenty dla mojej lankijskiej rodzinki dotarły na Sri Lankę
Tadzik, masz wielkie serce.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
basia35
Tadzik super sprawa !!! jestes WIELKI
No trip no life
Nie wiem kiedy uda mi się napisać drugi odcinek lankijskiej relacji, bo po powrocie zastałam w pracy istne szaleństwo
Ale zgrałem na razie filmiki i pokażę Wam jak nas tym razem powitali nasi lankijscy przyjaciele - pozytywny szok
...he,he,he rewelka !!!
dobrze,że pokazałeś tort w końcowym ujęciu bo można by pomysleć iż...to Was chcieli zjeść ; ))))))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Tadzi, czy to było organizowane specjalnie dla was ? szok
No trip no life
Tak.
Bardzo dopytywali się kiedy ich odwiedzimy, więc umówiliśmi się na drugi dzień po przylocie na konkretną godzinę. Podejrzewałem, że jakiś ryż dla nas przygotują ... ale nie takie coś???
Jakież było nasze zaskoczenie jak na początku wsi czekał na nas cały zespół tancerzy kandyjskich i prowadzili nas tak przez całą wieś, a wszyscy mieszkańcy witali nas w bramach
No i już nie wspomnę, że po tym incydencie cała Ahungalla już nas zna i nigdzie z hotelu nie mogliśmy się ruszyć, bo zaraz za nami zbierała się eskorta "przyjaciół"