Dla mnie Trollstigen to jedno z najbardziej fascynujacych miejsc w Norwegii.Kombinacja widoku na cala doline(przy dobrej pogodzie),serpentyny i wodospady jest naprawde wyjatkowa
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Jorguś, ja obejrzałam fotki już po 22:00 W Oslo byłam baaardzo dawno temu - odwiedziłam wtedy również Holmenkollen i park ale tak pięknej pogody nie miałam Chyba w tym roku w Norwegii jest wyjątkowo ciepło i słonecznie bo Greg, który opisywał swój tegoroczny rejs też miał super pogodę.
Dla mnie Trollstigen to jedno z najbardziej fascynujacych miejsc w Norwegii.Kombinacja widoku na cala doline(przy dobrej pogodzie),serpentyny i wodospady jest naprawde wyjatkowa
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Droga orłów wspaniała !!! widoki cudo..
fajnie powspominać. Ciesze się,że tak ostatnio duzo u nas Norwegii. To piękny kraj a taki u nas wciąż mało popularny vs Turcja, Grecja etc
No trip no life
Następnego dnia po śniadaniu czeka nas przejazd doliną Gundbrandsdal do Lillehammer.
Po drodze zatrzymujemy się na szlaku św. Olafa, patrona Norwegii.
Szlak zaczyna się w Oslo i kończy w Nidaros, obecnym Trondheim.
W Lillehammer także trafiamy na kościół oznakowany na szlaku św. Olafa.
Ale główny punkt w Lillehammer to oczywiście wizyta na terenach Olimpijskiego Parku Sportów Zimowych.
Można spróbować zapalić znicz olimpijski, zrobić sobie zdjęcie na skoczni (jest specjalny punkt z nartami dla focenia) lub
wjechać wyciągiem na górę skoczni (płatne).
Jorguś
Dojeżdżamy do Oslo i od razu kontynuacja narciarstwa, a w zasadzie skoków.
Jesteśmy na terenie skoczni Holmenkollen.
Jorguś
Jeszcze w miarę wcześnie, więc park Vigelanda.
Powiem krótko - pornografia.
Ale, jak to w parku.
Nie samym marmurem żyje człowiek...
Jorguś
Jorguś no nie wiem,nie wiem czy ci się ban nie należy za takie foty he he
Byłam w Oslo a parku nie widzialam ...
No trip no life
Powinienem opublikować po 22-ej.
A tak na poważnie to miejscowi muzułmanie przez tydzień okupowali obie bramy wejściowe protestując przeciw obrazie moralności.
Ratusz zaproponował im powrót w ojczyste strony.
Odpuścili
Jorguś
No trip no life
Jorguś, ja obejrzałam fotki już po 22:00 W Oslo byłam baaardzo dawno temu - odwiedziłam wtedy również Holmenkollen i park ale tak pięknej pogody nie miałam Chyba w tym roku w Norwegii jest wyjątkowo ciepło i słonecznie bo Greg, który opisywał swój tegoroczny rejs też miał super pogodę.
Lądujemy w hotelu, ale tutaj przecież nocy nie ma.
Więc jeszcze wypad na miasto.
Idziemy do Opery.
Oczywiście po 21-ej jest zamknięta, ale jest wejście na dach i widoczki na miasto.
Po zejściu idziemy w prawo, gdzie jest Dworzec Centralny.
Ale wchodzimy do starego dworca, który jest po części galerią.
I ponieważ mieszamy w centrum, dalej idziemy pieszo jedną z głównych ulic, kończącą sie przy pałacu królewskim.
Po drodze także katedra.
Niektóre zdjęcia ciemnawe, bo nie zawsze oświetlało słońce.
W końcu zbliżała się godzina 23.
Jorguś