--------------------

____________________

 

 

 



„W orientalny deseń” – podróż przez trzy kraje – część II - Kambodża

75 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Następnego ranka wyruszamy na po rejs łodzią po jeziorze Tonle Sap – jednego z największych w Azji południowo wschodniej .

Poniżej mapka poglądowa.

Chcemy zobaczyć pływające wioski – osady zbudowane na jeziorze z połączonych łodzi. Sa tu mieszkania sklepy, kościoły, szkoły. Zamieszkuje je biedna ludność, zajmująca się głównie połowem ryb. Znaczna część mieszkańców to Wietnamczycy (bardzo zaradny naród), którzy przeważnie  są tu nielegalnie.

Podjeżdżamy do przystani. Wsiadamy do łodzi i płyniemy kanałem w stronę jeziora.

Woda w kanale i dalej w jeziorze ma bardzo niezachęcający kolor.

Obecnie stan wody jeziorze jest niski. Znaki ułatwiają żeglugę przy wyższym stanie wody. Na drzewie "zaparkowana" łódż.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Jak widać na zdjęciach ludzie (tubylcy) bardzo przyjaźnie nastawieni machają nam płynąc z naprzeciwka.

Dopływamy do jeziora i płyniemy w stronę zabudowań.

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Bradzo ciekawy rejs. Można zobaczyć w jakich ciężkich ale pomysłowych  warunkach mieszkają ludzie

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 6 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Wszystko doczytane Yes 3 już mi się chyba tęskni za tymi klimatami.

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Biggrin

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 7 godzin 23 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

....heee, fajny ten..."wodny świat" !!! ; )

a,propos "reakcje ludzi",znajomkowie którzy odwiedzali zarówno thaj jak i kambodżę zgodnie twierdzili,że khmerowie nie sa tak "otwarci" jak ludnośc thajlandii...

...nie chodzi o niechęc do turystów ale raczej formę "zamknięcia" przed obcymi

jak Ty to widzisz ???

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 11 godzin 31 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Fajny punkt programu. Takie urozmaicenie od ruinek i miasta. Dobrze ,że program jest taki zróżnicowany.

No trip no life

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Radek, zastanawiałam się nad Twoim pytaniem. My tak za dużo kontaktów nie mieliśmy z lokalesami.  Nie widzę specjalnej różnicy między Tajlandią a Kambodżą. Ale chyba zbyt krótko byliśmy i nie nawiązywaliśmy  bliższych kontaktów.

Trochę zatrzymaliśmy się oglądając wodne domostwa. Podpływamy bliżej miejsca przeznaczonego dla  turystów.

Od razu pojawiają się dzieciaki które chcą „zarobić”.  Nie wiem co nas bardziej przeraża czy ten wąż na szyi dziewczynki, czy to, że pływa ona w misce. Ale te dzieci wychowują się na wodzie i z wodą są zżyte.

Wchodzimy do kompleksu wodnego. Jest tu sklepik, zoo z krokodylami, „knajpka”, punkt widokowy, toaleta. Toczy się też normalne życie.

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

mieszane uczucia

biedne dzieci Sad

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Ta para skośnookich strasznie głośno wymieniała między sobą poglądy. Może dlatego zrobiłam im zdjęcie.

A tak w temacie, Pilotka  radziła nam, że jeśli hotelu na naszym piętrze trafimy Chińczyków , którzy przy otwartych pokojach w nocy będą prowadzić głośne życie towarzyskie uniemożliwiające spanie, to trzeba ich głośno i zdecydowanym tonem „opieprzyć”. I nie przejmować się że brak słownictwa w języku angielskim (nie wiadomo czy oni angielski znają wystarczająco dobrze). Może być po polsku, powinno odnieść skutek. My na szczęście nie mieliśmy okazji tego sprawdzić.

Wracamy tą samą drogą. Na brzegu widoczne domostwa.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap