Hotel w którym śpimy jest rewelacyjny,ale co tam hotel.. o tym pózniej
Rano wstajemy bardzo wczesnie, bo dziś wspanialy dzień przed nami.. SAFARI w KRUGER PARK Jestem bardzo ciekawa zwierzaków i widoczków krajobrazowych.Słyszałam,że jest słabiej niż w Keni więc nie nastawiam się za bardzo,ale i tak sie bardzo cieszę ...
Jedziemy takimi safari autami. Inne niż w Kenii, inne niż w Senegalu.
Zaczyna się ostro
Parę minut dalej napotykamy już pierwsze żyjące ! zwierzaki , to hieny
Spią sobie a potem leniwie lekko podnoszą głowę w naszym kierunku
Kolejne są zebry . Troche za krzewami i drzewami,ale dzieki temu widac jak sobie skubią listki
Zeluś, u mnie w rankingu Durban ma odległe miejsce za Cape Town, jakoś nie bardzo mi przypadł do gustu..ale fajnie że czytasz i dobrze,że podobają się nam różne rzeczy
Radek, ja słyszałam że najlepsze safari jest w Tanzanii, potem w Kenii a RPA na znacznie dalszym miejscu Po tej wycieczce jednak wyrobilam sobie swoją własną opinię , nieco odmienną he he
No dobrze to pora teraz na słonie.. udało sie nam trafić na głodne słonie w końcu to pora śniadaniowa. Stajemy więc zapatrzeni jak słonie sobie za pomocą trąby i nóg dają radę z drzewem. W końcu dla chcącego nic trudnego..a śniadanie samo nie przyjdzie
Po przerwie ciąg dalszy jazdu po Suazi.
Krajobrazy robią sie jednak coraz ciekawsze. Góry, głazy ,lasy
No trip no life
Przed granicą zatrzymujemy się jeszcze na rozprostowanie kosci.
Jest tam oczywiście kilka stoisk z wyrobami w całkiem dobrej cenie,więc część osób robi ostatnie zakupy w Suazi
Z góry całkiem ładne widoczki, widac drogę, którą pieliśmy się pod górę
No trip no life
Dojeżdżamy do granicy, trzeba wysiąść i przejść przez biuro paszportowe. Robimy niezły tok, aż ustawia się kolejka he he
W biurze ciekawostka .. można poczęstować się prezerwatywą
No trip no life
Hotel w którym śpimy jest rewelacyjny,ale co tam hotel.. o tym pózniej
Rano wstajemy bardzo wczesnie, bo dziś wspanialy dzień przed nami.. SAFARI w KRUGER PARK Jestem bardzo ciekawa zwierzaków i widoczków krajobrazowych.Słyszałam,że jest słabiej niż w Keni więc nie nastawiam się za bardzo,ale i tak sie bardzo cieszę ...
Jedziemy takimi safari autami. Inne niż w Kenii, inne niż w Senegalu.
Zaczyna się ostro
Parę minut dalej napotykamy już pierwsze żyjące ! zwierzaki , to hieny
Spią sobie a potem leniwie lekko podnoszą głowę w naszym kierunku
Kolejne są zebry . Troche za krzewami i drzewami,ale dzieki temu widac jak sobie skubią listki
Zwierząt wcale nie jest mało !! Jestem w 7 niebie
Dobrze,że nie zawsze opinie się potwierdzają.
No trip no life
Ale pogoda Cię rozpieszczała
basia35
Qurcze ale zwierzakow.Czy hieny przyznaly sie dobrowolnie do tej zbrodni?
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Doczytane...doogladane Durban bardzo mi się podoba...jakiś ciepły klimat bije z tego miejsca no i te reklamy cc -można ją polubić
...Nelcia,ja słyszałem że NAJLEPSZE safari ,to safari w RPA,jeśli chodzi o zwierzaki !???
Twoje fotki zdaja sie potwierdzać te opinie...
...a hieny wygladają...milutko !!! ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Zeluś, u mnie w rankingu Durban ma odległe miejsce za Cape Town, jakoś nie bardzo mi przypadł do gustu..ale fajnie że czytasz i dobrze,że podobają się nam różne rzeczy
Radek, ja słyszałam że najlepsze safari jest w Tanzanii, potem w Kenii a RPA na znacznie dalszym miejscu Po tej wycieczce jednak wyrobilam sobie swoją własną opinię , nieco odmienną he he
No dobrze to pora teraz na słonie.. udało sie nam trafić na głodne słonie w końcu to pora śniadaniowa. Stajemy więc zapatrzeni jak słonie sobie za pomocą trąby i nóg dają radę z drzewem. W końcu dla chcącego nic trudnego..a śniadanie samo nie przyjdzie
No trip no life
jak na to,ze safari tam ma byc skromne to zwierzakow chyba duzo.?Slonie z takiej pdleglosci,to musi byc przezycie.zazdraszczamy
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci