Alamed, Basia, Wiktor, SSStu-6 witajcie za chwilkę ciąg dalszy
Alamed, współczuję złamania. Mam nadzieję, że Twoja noga ładnie się zrosła i możesz śmigać na nartach Gdybyś chciała uzupełnić moją relację o odwiedzone przez siebie miejsca, to bardzo proszę
Noga, tak jak piszesz ładnie sie zrosła i nadal jeżdzę na nartach
To było tak dawno,że już nic nie pamiętam także chętnie poczytam twoja relację
Alamed, bardzo sie cieszę, że wyszłaś z kontuzji. Ja mam nadzieję, że w przyszłym sezonie również będę mogła już śmigać na nartkach
Nelciu, to prawda, kolor wody był fantastyczny. Aż chciałoby się wskoczyć. No i byli śmiałkowie, którzy się kąpali. Ja zamoczyłam tylko stopy - woda była tak lodowata, że aż szczypało
Wąwóz Vintgar jest położony niedaleko sztandarowej atrakcji Słowenii, czyli jeziora Bled. I jakkolwiek cieszyliśmy sie, że nie zamieszkaliśmy nad tym jeziorem, to z wielką chęcią przeznaczyliśmy cały dzień na wycieczkę do Bledu. Na miejscu jest sporo atrakcji - można zrobić spacer wokół jeziora, przepłynąć się na wysepkę z kościółkiem, wejść na zamek, wykąpać się w jeziorze (woda jest cieplutka, z uwagi na gorące żródła). Można również wejść na wzgórze Ojstrica, żeby obejrzeć okolice jeziora z góry - wejście znajduje się po prawej stronie kempingu, patrząc w stronę jeziora. Ścieżka jest miejscami stroma, trasa na szczyt zajmuje około 30-40 minut.
Noga, tak jak piszesz ładnie sie zrosła i nadal jeżdzę na nartach
To było tak dawno,że już nic nie pamiętam także chętnie poczytam twoja relację
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
Piekna krajobrazowa wycieczka !! co za kolory wody
No trip no life
Alamed, bardzo sie cieszę, że wyszłaś z kontuzji. Ja mam nadzieję, że w przyszłym sezonie również będę mogła już śmigać na nartkach
Nelciu, to prawda, kolor wody był fantastyczny. Aż chciałoby się wskoczyć. No i byli śmiałkowie, którzy się kąpali. Ja zamoczyłam tylko stopy - woda była tak lodowata, że aż szczypało
Z wąwozu Vintgar nie mam wielu zdjęć. Cóż, jestem perfekcjonistką, jeśli nie jestem w stanie zrobić zdjęcia, które mam w głowie, to go nie robię.
Te zdjecia w ogóle nie oddają charakteru tego wąwozu, ale niestety innych nie posiadam.
Wąwóz Vintgar jest położony niedaleko sztandarowej atrakcji Słowenii, czyli jeziora Bled. I jakkolwiek cieszyliśmy sie, że nie zamieszkaliśmy nad tym jeziorem, to z wielką chęcią przeznaczyliśmy cały dzień na wycieczkę do Bledu. Na miejscu jest sporo atrakcji - można zrobić spacer wokół jeziora, przepłynąć się na wysepkę z kościółkiem, wejść na zamek, wykąpać się w jeziorze (woda jest cieplutka, z uwagi na gorące żródła). Można również wejść na wzgórze Ojstrica, żeby obejrzeć okolice jeziora z góry - wejście znajduje się po prawej stronie kempingu, patrząc w stronę jeziora. Ścieżka jest miejscami stroma, trasa na szczyt zajmuje około 30-40 minut.
Poniżej zdjęcia z wycieczki dookoła jeziora:
A to już "pocztówkowy" widok z wzgórza Ojstrica:
Czy ta wysepka to nie takie jedno z bardziej znanych pocztówkowych widoczków ze Słowenii ?
Zauroczona jestem
No trip no life
ecj jak pieknie...melduje ,że podczytuję relacje
...czy widziałaś wedkujących w wodach (rzeki,jezioro) które pokazujesz ?
pytam z...czystej ciekawości ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Nelciu, tak, to jest ta wysepka
Witaj Żelku, bardzo mi miło
Radku, tak, widziałam tam mnóstwo wedkarzy, zarówno nad jeziorem Bled, jak i Bohinj oraz nad rzeką Soca, którą jeszcze Wam pokażę