Hm .. ciężko ocenić nie znając człowieka tj dziecka he he . Uśredniając chyba jednak nie .
Ze względu na to ,że wycieczka nie jest łatwa. Co mam na myśli ? dużo długich, męczących przejazdów w małym busie. Bieda , to nie jest łatwo oglądać, nie wiem jak zareaguje 10 latek. Baza hotelowa średnia, ale jedno miejsce a dwa noclegi są poniżej średniej . Reszta same plusy.
Może daj tej rodzince do poczytania relację , mam nadzieję,że okaże się pomocna
Huragan, hm .. taaaa... mniej więcej tak właśnie było he he
Asia, jednak wąski, niski tunel bez światła, jest dla mnie nie do pokonania adrenalinka z lwami jednak też była .
Tylko żałuję,że z maluszkami nie można było się pobawić.Może jeszcze gdzieś,kiedyś..
No trip no life
Nelcia, przecież niedługo będziesz w RPA. Ja się tam bawiłem z maluchami, więc jest szansa... Tzw "Lion Park" - jest kilka prywatnych.
Jorguś
Jorguś masz rację !!! będą małe lewki i to całkiem niedługo, hurrrra
No trip no life
Znajomi rozważają dokładnie tą wycieczkę z 10 latkiem.Powiedz Nelcia jak to oceniasz ? czy to jest wyjazd dla dziecka nie tak małego ,ale jednak
Hm .. ciężko ocenić nie znając człowieka tj dziecka he he . Uśredniając chyba jednak nie .
Ze względu na to ,że wycieczka nie jest łatwa. Co mam na myśli ? dużo długich, męczących przejazdów w małym busie. Bieda , to nie jest łatwo oglądać, nie wiem jak zareaguje 10 latek. Baza hotelowa średnia, ale jedno miejsce a dwa noclegi są poniżej średniej . Reszta same plusy.
Może daj tej rodzince do poczytania relację , mam nadzieję,że okaże się pomocna
No trip no life
dziękuję za rekomendacje, relację już wyslałem do znajomych
Rewelacyjny reportaż. Fajnie pokazane życie miejscowych. Pozdrawiam.