--------------------

____________________

 

 

 



Korfu - zielona kwitnąca wyspa

43 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 16 godzin 14 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Kurcze,ależ piękne te poskręcane zatoczki !!

kanjpka na lunch z widokiem wspaniala , fajnie wybraliście

No trip no life

Żeluś
Obrazek użytkownika Żeluś
Offline
Ostatnio: 3 dni 10 godzin temu
Rejestracja: 25 kwi 2016

Te ostanie miejsca z klifami są faktycznie piekne))

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Piękne Korfu , coraz bardziej mi się podoba. Jest jakby inne od greckich wysp, te klify Preved

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013
Dzień trzeci

Pantokrator

Kolejnego dnia jedziemy na najwyższy szczyt Korfu Pantokrator. Pantokrator to z greckiego "Wszechwładca", "Pan Wszystkiego". 

Na strome wzniesienie, prowadzi bardzo wąska droga złożona z 25 serpentyn. Na szczycie jest bardzo mało miejsca na zaparkowanie samochodu,

więc zapewne w sezonie podjazd na sam szczyt jest raczej nierealny. 

Według różnych źródeł szczyt znajduje się na wysokości pomiędzy 906 i 911 m n.p.m. To najwyższe wzniesienie z którego rozpościerają się najpiękniejsze widoki

na okolicę i sąsiednią Albanię. 

Na szczycie znajduje się piękny klasztor Chrystusa z XVII w. Główne zabudowania klasztoru pochodzą z XIX wieku.

Początkowo na szczycie góry znajdowały się antyczne ruiny świątyni Zeusa. Dzisiaj żyje tu kilku zakonników, którzy opiekują się budynkiem.

Jest też mały sklepik i kawiarenka.

Góra jest oszpecona przez kilkanaście wysokich masztów z przekaźnikami i i antenami satelitarnymi. Jeden z nich najwyższy stoi "okrakiem" nad patio tuż przed klasztorem.

U nas niedopomyślenia by było wejść na taki teren, zapewne byłby ogrodzony z zakazem wstępu.

Tutaj jest ścieżka ,która prowadzi na koniec wzgórza z którego rozciąga się doskonały widok na stolicę wyspy – Kerkirę.

 

Kolejnym naszym punktem zwiedzania jest Kassiopi leżące na wschodnim brzegu Korfu. Będąc tutaj, należy uważać na roaming bo bardzo łatwo złapać sieć albańską.

Potem można się zdziwić jak się dostanie większy rachunek telefoniczny. Wink

Zresztą z brzegu pięknie widać słynną Sarandę, która jest bardzo popularna wśród turystów. Dużym zainteresowaniem cieszą się jednodniowe wycieczki z Korfu do Albanii.

Do Sarandy kursują kilka razy dziennie promy, oraz wodoloty. Podróż trwa 30-90 minut, w zależności od tego czym się płynie. 

   

megi zakopane

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 16 godzin 14 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Piękne widoczki z góry !!! fajnie, że i na Albanie można zerknąć

Tam też nie dotarłam Biggrin ale widzę,że drogi pustawe więc pewnie niewielu turystów wdrapuje się na szczyt jak ty z Markiem 

No trip no life

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013
Kassiopi

Kassiopi to malownicza miejscowość położona na północno-wschodnim wybrzeżu, z rajskimi plażami, gdzie woda w morzu przybiera tutaj wszelkie odcienie zieleni i błękitu.

Szczególnie urokliwa jest plaża Bataria i Kanoni beach oddalona o 300 m od centrum Kassiopi. Można do niej podjechać samochodem.

Na plaży znajdują się leżaki i parasole które za dodatkową opłatę można wypożyczyć. Woda niestety w okresie majowym nie zachęca do kąpieli. 

Spędzamy tutaj około 2-3 godzin delektując się widokami i łapiąc promyki słoneczka. 

W centrum znajduje się kameralny port, z którego wypływają statki na rejsy wycieczkowe, zwłaszcza do Albanii. Cumują tutaj jachty, oraz małe łodzie rybackie.

Wokół portu znajduje się pełno restauracji oferujących lokalne potrawy. Tym którzy mają zamiar spędzić tutaj więcej czasu, polecam spacer ścieżką wzdłuż wybrzeża

od portu na prawo. Większość uliczek w miasteczku jest jednokierunkowych, dlatego bardzo trudno tutaj o miejsce parkingowe w centrum.

Przy głównej ulicy znajduje się kościół Panagia Kassiopitissa z charakterystyczną dzwonnicą. To XVII wieczny nieduży kościół, który znajduje się na miejscu świątyni

boga Zeusa. Prawdopodobnie w świątyni w roku 1530 roku wydarzył się niezwykły cud, Matka Boża zwróciła wzrok młodzieńcowi, któremu sąd kazał je nakłuć. 

Na wzgórzu nad portem wznoszą się ruiny bizantyjskiej twierdzy z czasów panowania weneckiego. Twierdza została uznana przez Unię Europejską za zabytek

dziedzictwa narodowego. Na jej renowację zapłacili miliony euro niestety lokalna społeczność grecka nie utrzymała terenu i go zaniedbała. 

Kassiopi to bardzo przytulne miejsce na wypoczynek i numer jeden na Korfu, ale tylko poza sezonem, bo w trakcie jego trwania można tu oszaleć z nadmiaru turystów. 

megi zakopane

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 7 godzin 9 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dalo się tam zejść do tej plaży? Pewnie bylo tam całkie przyjemnie i może woda cieplejsza?

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013

Asia-A :

Dalo się tam zejść do tej plaży? Pewnie bylo tam całkie przyjemnie i może woda cieplejsza?

Tak, można było podejśc od strony morza. Fajna miejscówka ale była już zajęta prze kobitkę Wink

megi zakopane

megizak
Obrazek użytkownika megizak
Offline
Ostatnio: 11 miesięcy 2 tygodnie temu
Rejestracja: 28 paź 2013

Z Kassiopi jedziemy na plażę Acharavi do White Beach Bar Acharavi Corfu. Bar znajduję się praktycznie na plaży, ma niesamowity klimat, ale jeszcze lepsze

jedzenie i obsługę. Po lunchu można odpocząć na leżaku na plaży.

Polecam w 100 %

 

Canal D’Amour na biss

Po znakomitej uczcie dla żołądka zajeżdżamy raz jeszcze nad Canal D’Amour. Tym razem jesteśmy dwie godziny wcześniej niż ostatnio.

Jest zdecydowanie ładniej, klify z piaskowca połyskują w słońcu zanurzone w turkusowej wodzie. 

Przylądek Drastis

Ostatnim punktem naszego dzisiejszego zwiedzania jest przylądek Drastis. To bardzo widowiskowe miejsce, bo z góry rozpościera się piękny widok na wystające skały

z morza. To najdalej wysunięty na północ przylądek na wyspie. Biało-brunatne skały mają tutaj niesamowite kształty, a ich barwa podkreśla turkusowy kolor wody.

Droga dojazdowa jest kiepskiej jakości, więc najlepiej pokonać ją na pieszo. Na trasie jest kilka punktów widokowych z których rozpościerają się fantastyczne widoki.

Skręcając w lewo dalej teren jest ogrodzony, z zakazem wstępu ale i tam pewnie nie ma zejścia. Skały te można oglądać jedynie z góry. 

Idąc trasą w dół nie skręcając w lewo dojdzie się do podnóża skał, które rozciągają się po prawej stronie wzgórza. Nie są już tak widowiskowe jak te poprzednie.

Podejrzewam, że w okresie letnim, w wysokim sezonie można zwiedzić skałki z morza, płynąc łódką. 

megi zakopane

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Przy takim stole z rybką ,grecką sałatką, piwkiem i morskim widokiem, też bym chętnie zasiadł. Wszystko wygląda pysznie.

Strony

Wyszukaj w trip4cheap