Piękna pogoda i w Holandii więc wybrałam się na małą "informacyjną" wycieczkę.
20 km od mojej Hagi jest miejscowość Hoek van Holland, nad morzem, a w niej wejście do największego portu w Holandii, Europortu, który kończy się w Rotterdamie. I ktoś kiedyś doszedł do wniosku, że należałoby ochronić port i Rotterdam przed powodziami powodowanymi cofkami z morza. I powstała ogromna ruchoma zapora.
Z lotu ptaka i otworzona wygląda tak:
A zamknięta tak:
Zapora stała się w pełni funkcjonalna w 1997r po 6 latach konstrukcji.
Każdego roku we wrześniu zapora jest zamykana w ramach testu czy wszystko jeszcze hula. I dziś wlaśnie był ten dzień.
Najfajnieszy w całęj imprezie jest spacer z przewodnikiem wzdłuż ramienia zapory.
Pare liczb:
- każda z dwóch "bram" ma 210m długości i 22m wysokości
- "ramiona" mają długość 237m
- każda z dwóch konstrukcji waży 6800 ton.
Bramy spoczywają w suchym doku. Tylko przed ruszeniem bram doki zostają zalane wodą. Bramy są puste w środku i unoszą się na wodzie. Przy każdej z bram jest wieża z maszynownią. Maszynownia wystaje ponad bramę i styka się z bramą zębatkami, które wprawiają bramę w ruch. Gdy bramy są na środku kanału i stykają się, wolne przestrzenie w nich zostają zalane, tym samym bramy opadają i blokują przepływ wody. Ot, cała filozofia.
Ten czerwony fragment to maszynownia.
Sam proces zamykania i ponownego otwierania już nie jest taki spektakularny. Przesunięcie bram do zamkniętej pozycji zajmuje 30 minut. Zalewanie bram to kolejne prawie 1,5h.
A jeszcze dodam, że zapora zamyka się automatycznie gdy wszelkie inne systemy przewidują fale powodziową o wysokości 3m lub więcej. Około 8 godzin przed nadejściem fali zapora jest powiadamiana o tym fakcie. Rozpoczyna się porcedura wygaszania żeglugi na kanale. Na 2 godziny przez zamknięciem zapory ruch jest wstrzymywany całkowicie. Do tej pory zapora została zamknięta tylko dwa razy w związku z okolicznościami pogodowymi. No i raz w roku bez wzgledu na pogodę odbywa się test. Po każdym zamknięciu, bramy w środku są czyszczone z soli morskiej żeby ich korozja nie pokonała.
Bardzo ciekawa wycieczka.
Sama nie wiem jak to się stało ale zaginełam na odliczance. Całe szczęście linie lotnicze słały maile przeróżne i nie dały zapomnieć o wakacjach. I już jutro wyruszam na cudowne urodzinowe Seszelki HUUUURRRAAAA
Nel wycieczka jeszcze nie wybrana. Albanię odradziła nam trochę babeczka z biura – że niby pogoda może być już trochę marna, a my chcieliśmy ciepełko. Jeszcze poprzeglądamy oferty. Jak coś wymyślę dam znać.
Perejra Twoja wycieczka bardzo nietypowa ale bardzo ciekawa.
Asiu, nie żebym Cię namawiała na Albanię - bo jeśli zaglądałaś do mojej Relacji- to wiesz, że ten kraj serducha mi nie ukradł, ale pogodowo - za pierwszym razem był to 1 października - upał był wtedy niemiłosierny!!! ; no a w tym roku to była połowa czerwca - więc wiadomo - over 30C! ; z pogodą to niegdy nie wiadomo... trafiają się dziwne anomalie; to daj znać jak coś już wyczaisz
czy wszędzie jest dziś piękna,słoneczna pogoda ? taką niedzielę bardzo lubię.. aż szkoda czas w domu spędzać
Perejra, super interesująca wycieczka Powiem ci po cichu, ze nic o tej zaporze nie wiedzialam, nie słyszalam, dziekuje za lekcję edukacyjną. No i super fotki
Dziś twój dzień !! wsiadasz do samolotu i lecisz tam, gdzie ja też chciałabym kiedyś dotrzeć . Odpoczywaj,ale wiesz aktywnie, z wyspy na wyspę, oglądaj i dużo fotografuj ,aby nam potem pokazać te cudne formacje skalne
Asia, trzymam kciuki za wybór fajnej wycieczki
Radek, mam nadzieję,że u ciebie dziś też piekna aura sprzyjająca wojażom
Fragola, jeśli z biura to mogę ci jeszcze zarekomendować objazdówkę po Madagaskarze, kraj zrobił na mnie mega wrażenia ze względu na fantastyczne krajobrazy i uśmiechnietych ludzi, choć to kraj bardzo biedny. Fajna też bardzo była objazdówka po RPA. Z obydwu wycieczek są na forum moje relacje , zobacz może złapiesz jakieś inspiracje
Jorguś , jak wycieczka ? czy Gruzja podbiła twoje serducho ?
Fragola, jeśli z biura to mogę ci jeszcze zarekomendować objazdówkę po Madagaskarze, kraj zrobił na mnie mega wrażenia ze względu na fantastyczne krajobrazy i uśmiechnietych ludzi, choć to kraj bardzo biedny. Fajna też bardzo była objazdówka po RPA. Z obydwu wycieczek są na forum moje relacje , zobacz może złapiesz jakieś inspiracje
O Madagaskarze myślałam kiedyś. Na takiej objazdówce jest kontakt z tubylcami? W sensie podglądnięcia autentycznego życia? W ostatnich latach jężdżę głównie w miejsca przyrodnicze i czasem aż mi tęskno zaszyć się w muzeum
W RPA byłam. Chciałabym mieć spory wybór, myślę, że w last zostaną 1 czy 2 miejsca na kilku wycieczkach, które bedę mieć na oku. Kiedyś (ale to było w mniej masowym biurze, w którym są stałe ceny) kiedy zdecydowaliśmy sie na wyjazd faktycznie pozostało tylko 1 miejsce.
Dziś ostatni dzień ważności vouchera, nie chcę sobie jednak związywać rąk i chyba te 4300 za Senegal to nie jakiś obłęd cenowy. Miło byłoby, gdyby odezwała sie Margerytka, bo chyba jest w odliczance.
Piea, nie wiedziałam,że to taki staroć Teraz trochę inna obsada..Gąsowski,choć Siudym był aha i fenomenalna Lucyna Malec. Myślę, że oni trochę adaptują te sztuki do współczesnych realiów, bo niektóre texty absolutnie nawiązywały do dnia dzisiejszego he he
Z bardziej aktualnego repertuaru mogę bardzo polecić premierowy ( z piątku) film "Dowton Abbey" , jesli ktoś lubi klimaty brytyjskiej arystokracji .
Dobry wieczór podróżnicy!
Piękna pogoda i w Holandii więc wybrałam się na małą "informacyjną" wycieczkę.
20 km od mojej Hagi jest miejscowość Hoek van Holland, nad morzem, a w niej wejście do największego portu w Holandii, Europortu, który kończy się w Rotterdamie. I ktoś kiedyś doszedł do wniosku, że należałoby ochronić port i Rotterdam przed powodziami powodowanymi cofkami z morza. I powstała ogromna ruchoma zapora.
Z lotu ptaka i otworzona wygląda tak:
A zamknięta tak:
Zapora stała się w pełni funkcjonalna w 1997r po 6 latach konstrukcji.
Każdego roku we wrześniu zapora jest zamykana w ramach testu czy wszystko jeszcze hula. I dziś wlaśnie był ten dzień.
Najfajnieszy w całęj imprezie jest spacer z przewodnikiem wzdłuż ramienia zapory.
Pare liczb:
- każda z dwóch "bram" ma 210m długości i 22m wysokości
- "ramiona" mają długość 237m
- każda z dwóch konstrukcji waży 6800 ton.
Bramy spoczywają w suchym doku. Tylko przed ruszeniem bram doki zostają zalane wodą. Bramy są puste w środku i unoszą się na wodzie. Przy każdej z bram jest wieża z maszynownią. Maszynownia wystaje ponad bramę i styka się z bramą zębatkami, które wprawiają bramę w ruch. Gdy bramy są na środku kanału i stykają się, wolne przestrzenie w nich zostają zalane, tym samym bramy opadają i blokują przepływ wody. Ot, cała filozofia.
Ten czerwony fragment to maszynownia.
Sam proces zamykania i ponownego otwierania już nie jest taki spektakularny. Przesunięcie bram do zamkniętej pozycji zajmuje 30 minut. Zalewanie bram to kolejne prawie 1,5h.
A jeszcze dodam, że zapora zamyka się automatycznie gdy wszelkie inne systemy przewidują fale powodziową o wysokości 3m lub więcej. Około 8 godzin przed nadejściem fali zapora jest powiadamiana o tym fakcie. Rozpoczyna się porcedura wygaszania żeglugi na kanale. Na 2 godziny przez zamknięciem zapory ruch jest wstrzymywany całkowicie. Do tej pory zapora została zamknięta tylko dwa razy w związku z okolicznościami pogodowymi. No i raz w roku bez wzgledu na pogodę odbywa się test. Po każdym zamknięciu, bramy w środku są czyszczone z soli morskiej żeby ich korozja nie pokonała.
Bardzo ciekawa wycieczka.
Sama nie wiem jak to się stało ale zaginełam na odliczance. Całe szczęście linie lotnicze słały maile przeróżne i nie dały zapomnieć o wakacjach. I już jutro wyruszam na cudowne urodzinowe Seszelki HUUUURRRAAAA
Nel wycieczka jeszcze nie wybrana. Albanię odradziła nam trochę babeczka z biura – że niby pogoda może być już trochę marna, a my chcieliśmy ciepełko. Jeszcze poprzeglądamy oferty. Jak coś wymyślę dam znać.
Perejra Twoja wycieczka bardzo nietypowa ale bardzo ciekawa.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Asiu, nie żebym Cię namawiała na Albanię - bo jeśli zaglądałaś do mojej Relacji- to wiesz, że ten kraj serducha mi nie ukradł, ale pogodowo - za pierwszym razem był to 1 października - upał był wtedy niemiłosierny!!! ; no a w tym roku to była połowa czerwca - więc wiadomo - over 30C! ; z pogodą to niegdy nie wiadomo... trafiają się dziwne anomalie; to daj znać jak coś już wyczaisz
Piea
Brawo sstu-6! tak, to piękne Sirmione nad jeziorem Garda, a zamek zowie się Scaligeri Castello.
Nagroda dla Ciebie:
pyszne winko regionalne; podziel się z włoską znajomą, zasłużyła dziewczyna
Piea
Dzień dobry podróżnicy
Dzisiaj mamy NIEDZIELA,15 września
Imieniny obchodzą BAlbin, Nikodem, Roland
Do wymarzonych wakacji coraz bliżej...
UWAGA ZMIANA !!!
Na czele odliczanki jest teraz UMILKA !!!
Umilka- 315 dni- Dominikana- wypoczynek pod palmami
Tadzik - 273 dni - powrót na Majorkę
Sigma - 200 dni -2 tygodnie na wyspie Mahe czyli kolejne zwiedzanie plaż na Seszelach
Glasvegas - 188 dni Fuerteventura
Tadzik - 174 dni - powrót na Malediwy, tym razem Atol Południowy
Basia 35 - 180 dni -Azjatyckie Tygrysy i wypoczynek na Langkawi
Mikka- 166 dni- rejs po Oceanie Indyjskim
Sigma - 141 dni - Etiopia Dolina Omo i Plemiona Południa
Margerytka - 118 dni - podróż do Gambii i Senegalu
Tadzik - 110 dni - wielkie trzeżwienie na Zanzibarze
Basia 35 - 103 dni - Sylwester w Marsa Alam
Umilka - 76 dni - wyprawa do Birmy
Basia 35 -65 dni - Mauritius rajskie wakacje
Mikka- 47 dni- listopadowe wakacje na Zanzi
Sigma - 37 dni -kolejne podejście do Parków Narodowe Chin-Góry Żółte ,Zhangjiajie ,góry Tianmen
Dana i Trina -36 dni - wspólny wypad do Jordanii
megizak - 34 dni tajemnicza grecka wyspa Karpathos
Alamed- 29 dni-Kreta tym razem wschodnia
Andrew - 28 dni - Kambodża z plecakiem czyli powrót na szlaki
Radek - 27 dni -Kempinski i Morze Martwe,czyli...Jordania relaksowo
Tadzik - 20 dni - kolejne podejście do WZP
Alamed- 9 dni- Odessa na mnie czeka
Perejra- TO JUŻ DZIŚ !!!! - wyjazd na upragnione SESZELKI Mega wrażeń na wysepkach
No trip no life
Dzień dobry.
czy wszędzie jest dziś piękna,słoneczna pogoda ? taką niedzielę bardzo lubię.. aż szkoda czas w domu spędzać
Perejra, super interesująca wycieczka Powiem ci po cichu, ze nic o tej zaporze nie wiedzialam, nie słyszalam, dziekuje za lekcję edukacyjną. No i super fotki
Dziś twój dzień !! wsiadasz do samolotu i lecisz tam, gdzie ja też chciałabym kiedyś dotrzeć . Odpoczywaj,ale wiesz aktywnie, z wyspy na wyspę, oglądaj i dużo fotografuj ,aby nam potem pokazać te cudne formacje skalne
Asia, trzymam kciuki za wybór fajnej wycieczki
Radek, mam nadzieję,że u ciebie dziś też piekna aura sprzyjająca wojażom
Fragola, jeśli z biura to mogę ci jeszcze zarekomendować objazdówkę po Madagaskarze, kraj zrobił na mnie mega wrażenia ze względu na fantastyczne krajobrazy i uśmiechnietych ludzi, choć to kraj bardzo biedny. Fajna też bardzo była objazdówka po RPA. Z obydwu wycieczek są na forum moje relacje , zobacz może złapiesz jakieś inspiracje
Jorguś , jak wycieczka ? czy Gruzja podbiła twoje serducho ?
Zagadka niedzielna .. łatwa ? sami oceńcie..
No trip no life
O Madagaskarze myślałam kiedyś. Na takiej objazdówce jest kontakt z tubylcami? W sensie podglądnięcia autentycznego życia? W ostatnich latach jężdżę głównie w miejsca przyrodnicze i czasem aż mi tęskno zaszyć się w muzeum
W RPA byłam. Chciałabym mieć spory wybór, myślę, że w last zostaną 1 czy 2 miejsca na kilku wycieczkach, które bedę mieć na oku. Kiedyś (ale to było w mniej masowym biurze, w którym są stałe ceny) kiedy zdecydowaliśmy sie na wyjazd faktycznie pozostało tylko 1 miejsce.
Dziś ostatni dzień ważności vouchera, nie chcę sobie jednak związywać rąk i chyba te 4300 za Senegal to nie jakiś obłęd cenowy. Miło byłoby, gdyby odezwała sie Margerytka, bo chyba jest w odliczance.
Miłej niedzieli!
...taaa, perejra Ty to wiesz jak..."cisnienie podnieść" ; )))
pogody Ci zazdraszczam a jutrzejszych wakacji...jeszcze bardziej !!!
...nigdzie indziej nie mozna byc tak 'pewnym pogodowo" jak w Irlandii ; )
...cały tydzień było...całkiem,całkiem...nadchodzacy ma być...jeszcze lepszy...a na dziś "wylosowano deszcz" ; )))
...i dlatego zaraz ruszamy do turystycznych miejscówek typu "ZARA.River Island,Debenhams" itp.
siemanko niedzielne Wszystkim !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Nel, "Wczorajszy wieczór ukulturalniałam się he he . Byłam w tetrze Kwadrat na "Okno na parlament" .Polecam, można się nieżle pośmiać "
Kurcze , to jeszcze to grają? ciekawe jaka jest obecnie obsada? : Nel, byłam na tym spektaklu również w "Kwadracie", ale ze 20 lat temu!!!
pamiętam Wawrzeckiego i Siudyma, a damskie role.... ??? wywiało, była chyba Foremniak i ???
Widać, jednak, że są "sztuki" wiecznie żywe... świetna komedia...
Piea
Piea, nie wiedziałam,że to taki staroć Teraz trochę inna obsada..Gąsowski,choć Siudym był aha i fenomenalna Lucyna Malec. Myślę, że oni trochę adaptują te sztuki do współczesnych realiów, bo niektóre texty absolutnie nawiązywały do dnia dzisiejszego he he
Z bardziej aktualnego repertuaru mogę bardzo polecić premierowy ( z piątku) film "Dowton Abbey" , jesli ktoś lubi klimaty brytyjskiej arystokracji .
No trip no life