Nie byłam na niej, Maroko w całości zwiedziłam 10 lat temu, ale właśnie czasem myślę o powtórce południa. Mam znajomych, którzy byli na tym objezdzie 2 razy.
Megi czytam twoją relację (zdjęć niestety nie widać!). Zastanawiam się nad ta wycieczką.
Czy ktoś z podróżników ostatnio był z r. na tej wycieczce (Magiczne południe)?
Asiu, byłam dokładnie na tej wycieczce ("Magiczne Południe" z Rainbow) w terminie 31 marca - 7 kwietnia 2017 roku ( przymierzam się do tej Relacji, żeby Wam pokazać moje wrażenia z Maroka, ale to za czas jakiś...) ; w każdym razie bardzo mi sie podobało; to zdecydowanie prawdziwe Maroko! świetnie zorganizowana wycieczka, bardzo fajna przewodniczka, dobre i bardzo dobre hotele, całkiem mała grupka (jak to zawsze daleko po/lub przed sezonem i rewelacyjna, bardzo przyjemna pogoda! - było bardzo słonecznie, wręcz gorąco (w granicach 28-30C), ale nawet ja - zimnolub - nie narzekałam na jakiś skwar nie do wytrzymania.
Basia na razie Maroko wygrywa cenowo z Raibow, Itaka droższa o 1000 zł i dopiero w październiku., a mąż musi rozpocząć urlop jeszcze we wrześniu.
Basia i Piea wasze pozytywne rekomendacje może spowodują zakup wycieczki w poniedziałek, ale zobaczymy jeszcze czy się cenowo nic nie zmieni i czy będą miejsca. Rozpatrywaliśmy jeszcze Cypr i Korfu (to akurat wylot z Wrocławia ale krótsza wycieczka).
Radek, myślę, że jest za mało czasu aby grupy się bratały, choć też zdarzało się , że różne biura w tym samym miejscu/hotelu były. My kiedyś w Kanie Galilejskiej sptkaliśmy naszego Proboszcza, który był z grupą z parafii. Ucięliśmy sobie krótką pogawędkę i zrobiłam z nim zdjęcie. Pilot myślał że spotkaliśmy jakiegoś aktora lub znaną postać he, he.
Oczywiście że byłam świadkiem. Starali się żebyśmy się za często nie spotykali i nie przychodzili o tej samej porze na posiłki. Ale wieczorem w kuluarach przy piwku toczyły się rozmowy.
Oczywiście że byłam świadkiem. Starali się żebyśmy się za często nie spotykali i nie przychodzili o tej samej porze na posiłki. Ale wieczorem w kuluarach przy piwku toczyły się rozmowy.
To są masowe biura i dość duże grupy, może dla Waszego komfortu nie chcieli, aby na posiłku tłoczyło się 80 osób. Byłam kiedyś na objezdzie Meksyku. Było 2 grupy w 2 autokarach i też starano si o poślizg przynajmniej pólgodzinny w kwaterowaniu, wykwaterowaniu, śniadaniu.
No to dziewczyny, wycieczka "Magiczne południe" zakupiona – na pewno Wasze opinie się do tego przyczyniły.
Teraz, jeśli macie jakieś wskazówki co do ubioru (czy przydadzą się długie spodnie i koszulki z rękawem, czy krótkie z gołymi ramionami?).
Co ciekawego oprócz specyfików z olejem arganowym zakupić? Muszę przywieźć też coś Basi, która teraz z nami nie jedzie (jakieś fajne torebki tam są, he, he?).
Nie byłam na niej, Maroko w całości zwiedziłam 10 lat temu, ale właśnie czasem myślę o powtórce południa. Mam znajomych, którzy byli na tym objezdzie 2 razy.
Byłam na tej wycieczce z Itaką. Mała grupa , trzy posiłki. Fajny program. Możliwość do kupienia noclegu na pustyni.
basia35
Asiu, byłam dokładnie na tej wycieczce ("Magiczne Południe" z Rainbow) w terminie 31 marca - 7 kwietnia 2017 roku ( przymierzam się do tej Relacji, żeby Wam pokazać moje wrażenia z Maroka, ale to za czas jakiś...) ; w każdym razie bardzo mi sie podobało; to zdecydowanie prawdziwe Maroko! świetnie zorganizowana wycieczka, bardzo fajna przewodniczka, dobre i bardzo dobre hotele, całkiem mała grupka (jak to zawsze daleko po/lub przed sezonem i rewelacyjna, bardzo przyjemna pogoda! - było bardzo słonecznie, wręcz gorąco (w granicach 28-30C), ale nawet ja - zimnolub - nie narzekałam na jakiś skwar nie do wytrzymania.
Piea
Basia na razie Maroko wygrywa cenowo z Raibow, Itaka droższa o 1000 zł i dopiero w październiku., a mąż musi rozpocząć urlop jeszcze we wrześniu.
Basia i Piea wasze pozytywne rekomendacje może spowodują zakup wycieczki w poniedziałek, ale zobaczymy jeszcze czy się cenowo nic nie zmieni i czy będą miejsca. Rozpatrywaliśmy jeszcze Cypr i Korfu (to akurat wylot z Wrocławia ale krótsza wycieczka).
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Rainbow z Itaką spotykają się na trasie i zdarza się że spią w tym samym hotelu
basia35
...,basia35 byłaś może świadkiem takiego spotkania !????
jakieś "ekscesy tudzież bratania grup itp." ?!!!
...ciekaw jestem ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek, myślę, że jest za mało czasu aby grupy się bratały, choć też zdarzało się , że różne biura w tym samym miejscu/hotelu były. My kiedyś w Kanie Galilejskiej sptkaliśmy naszego Proboszcza, który był z grupą z parafii. Ucięliśmy sobie krótką pogawędkę i zrobiłam z nim zdjęcie. Pilot myślał że spotkaliśmy jakiegoś aktora lub znaną postać he, he.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Oczywiście że byłam świadkiem. Starali się żebyśmy się za często nie spotykali i nie przychodzili o tej samej porze na posiłki. Ale wieczorem w kuluarach przy piwku toczyły się rozmowy.
basia35
To są masowe biura i dość duże grupy, może dla Waszego komfortu nie chcieli, aby na posiłku tłoczyło się 80 osób. Byłam kiedyś na objezdzie Meksyku. Było 2 grupy w 2 autokarach i też starano si o poślizg przynajmniej pólgodzinny w kwaterowaniu, wykwaterowaniu, śniadaniu.
No to dziewczyny, wycieczka "Magiczne południe" zakupiona – na pewno Wasze opinie się do tego przyczyniły.
Teraz, jeśli macie jakieś wskazówki co do ubioru (czy przydadzą się długie spodnie i koszulki z rękawem, czy krótkie z gołymi ramionami?).
Co ciekawego oprócz specyfików z olejem arganowym zakupić? Muszę przywieźć też coś Basi, która teraz z nami nie jedzie (jakieś fajne torebki tam są, he, he?).
Jakie dania/specjały należy koniecznie spróbować
Wszelkie rady będą bardzo pomocne.
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!