Hotel pięknie położony. Teren zadbany (zamiatają, podlewają, grabią cały dzień) domki położone wśród egzotycznych drzew i kwiatów obok buduje się jakiś większy budynek ale budowa nie była uciążliwa.Pokoje skromne, ale z klimą, sprzątane codziennie.Są dwa baseny. Było pełne obłożenie, ale ludzi jakoś nie było widać. Największy minus hotelu- jedzenie (tragedi nie było ale nam nie smakowało) Największy plus - rafa i mnóstwo kolorowych rybek dostępne z brzegu, pomostu. Rewelacja .
Nasz hotel widziany z drogi
Wita nas taki jegomość
Hotel pięknie położony. Teren zadbany (zamiatają, podlewają, grabią cały dzień) domki położone wśród egzotycznych drzew i kwiatów obok buduje się jakiś większy budynek ale budowa nie była uciążliwa.Pokoje skromne, ale z klimą, sprzątane codziennie.Są dwa baseny. Było pełne obłożenie, ale ludzi jakoś nie było widać. Największy minus hotelu- jedzenie (tragedi nie było ale nam nie smakowało) Największy plus - rafa i mnóstwo kolorowych rybek dostępne z brzegu, pomostu. Rewelacja .
Nasz dom
drzewka mango
Papaja
i inne drzewa
Na pokój musieliśmy trochę poczekać. Idziemy do hotelowej restauracji. Długo czekamy na zamówione dania
i wkrótce mamy taki widok