czy za granicą ludzie bardziej się obawiają zagrożeń teoryst. bo jest im to dużo bliższe nie w kraju ? czy chodzi o co innego ? no może jeszcze cena gra role..
...cena w przypadku wyjazdów do krajów północno afrykańskich powinna być raczej zachętą niż przeszkodą.
To kierunki "budżetowe" w odróżnieniu od "kanarów" które mocno zyskały na wartości w ostatnich latach. Dekadę temu można było nawet w sezonowym szczycie (październik-grudzień) polecieć za "1k" EURO na tydzień. Dziś ,mowa oczywiście o dwóch osobach, trzeba dać za byle hotelik minimum "1,5k". Oczywiście to cena tylko B&B. Jeśli dodamy przelot+posiłki to kwota wzrośnie do ponad "2k". Za tydzień oczywiście...
Bodajże dwa lata temu minister Tunezji przyleciał "na wyspy" (UK i ROI) prosząc o zaangażowanie rządów tychże krajów w przekonaniu "mas ludzkich" o atrakcyjności i bezpieczeństwie "tunezyjskiego wybrzeża". Z tego co podano nikt z oficjeli nie zaangażował się w taką akcję promocyjną. Odpowiedzialność i ryzyko było i jest zbyt duże.
A Egipt,cóż ten kierunek nigdy nie cieszył sie popularnością "na wyspach". Gdy był "mocno trendy" dla polaków,rodacy kupowali wczasy w...polskich b iurach podróży.A teraz to..."wakacje dla zuchwałych" ; )))
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Widzę,że przez przypadek wywołałam ciekawą dyskusję..
No tak, jak świat światem każdy ma swój widzenia i całe szczęście że tak jest .Dobrze być otwartym i poznać różne opinie ,aby wyrobić potem swoją własną..
Ciekawe jakie wrażenia będzie miała Basia 35, która teraz właśnie jest w Egipcie.
...taaa, w przypadku "polusów na emigracji" ciekawa jest zbieżność upodoban co do "kanarów" i...całkowita rozbiezność w przypadku Egiptu ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
a dlaczego tak jest , jak myslisz ?
czy za granicą ludzie bardziej się obawiają zagrożeń teoryst. bo jest im to dużo bliższe nie w kraju ? czy chodzi o co innego ? no może jeszcze cena gra role..
No trip no life
...cena w przypadku wyjazdów do krajów północno afrykańskich powinna być raczej zachętą niż przeszkodą.
To kierunki "budżetowe" w odróżnieniu od "kanarów" które mocno zyskały na wartości w ostatnich latach. Dekadę temu można było nawet w sezonowym szczycie (październik-grudzień) polecieć za "1k" EURO na tydzień. Dziś ,mowa oczywiście o dwóch osobach, trzeba dać za byle hotelik minimum "1,5k". Oczywiście to cena tylko B&B. Jeśli dodamy przelot+posiłki to kwota wzrośnie do ponad "2k". Za tydzień oczywiście...
Bodajże dwa lata temu minister Tunezji przyleciał "na wyspy" (UK i ROI) prosząc o zaangażowanie rządów tychże krajów w przekonaniu "mas ludzkich" o atrakcyjności i bezpieczeństwie "tunezyjskiego wybrzeża". Z tego co podano nikt z oficjeli nie zaangażował się w taką akcję promocyjną. Odpowiedzialność i ryzyko było i jest zbyt duże.
A Egipt,cóż ten kierunek nigdy nie cieszył sie popularnością "na wyspach". Gdy był "mocno trendy" dla polaków,rodacy kupowali wczasy w...polskich b iurach podróży.A teraz to..."wakacje dla zuchwałych" ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Widzę,że przez przypadek wywołałam ciekawą dyskusję..
No tak, jak świat światem każdy ma swój widzenia i całe szczęście że tak jest .Dobrze być otwartym i poznać różne opinie ,aby wyrobić potem swoją własną..
Ciekawe jakie wrażenia będzie miała Basia 35, która teraz właśnie jest w Egipcie.
No trip no life
...Nel, dyskusja to może zbyt powazne stwierdzenie,ot wymiana poglądów ; )
dodam tylko,że kierunek egipski jest dla nas tym..."nieodżałowanym"...
...chcielismy z Basią bardzo zobaczyć nie tyle egipskie plaże bo te...są jakie są...ale piramidy i pozostałe atrakcje z okresu faraonów
niestety, dla nas ten kierunek zamknął się, "na zawsze" : (
...cóz,parafrazujac powiedzonko o życiu..."wakacje to sztuka wyboru" ...
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav