Algida rezerwowałam na Agodzie, 60 GBP/noc ze śniadaniem, z tym, że śniadanie to jakies ciastka i wafelki, ale jest kuchnia z kawą, herbatą i całym sprzętem, także jakby ktoś chciał to może zaopatrzyć sie w mozzarellę, prosciutto crudo, ciabattę i śniadanie gotowe
o kurcze sporo, myslałam ze hostel bedzie taniej , chociaz lukałam na hostele w Barcelonie to tez tyle cenowo , ala łazienka w pokoju czy wspolna ? pisz , pisz dalej i dawaj foty
Algida własnie zgywam kolejne zdjęcia na imageshack. Łazienka była w pokoju, więc super Szczerze mówiąc tez liczyłam na tańsze hostele, ale sporo się naszukałam żeby naleźć coś sensownego w przyzwoitej cenie, chociaż myślałam raczej o maks 40 GBP/za noc...
carmi ile za dobe ten hostel ? bardzo ładny i gdzie rezerwowane ?
Algida rezerwowałam na Agodzie, 60 GBP/noc ze śniadaniem, z tym, że śniadanie to jakies ciastka i wafelki, ale jest kuchnia z kawą, herbatą i całym sprzętem, także jakby ktoś chciał to może zaopatrzyć sie w mozzarellę, prosciutto crudo, ciabattę i śniadanie gotowe
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
o kurcze sporo, myslałam ze hostel bedzie taniej , chociaz lukałam na hostele w Barcelonie to tez tyle cenowo , ala łazienka w pokoju czy wspolna ? pisz , pisz dalej i dawaj foty
Algida własnie zgywam kolejne zdjęcia na imageshack. Łazienka była w pokoju, więc super Szczerze mówiąc tez liczyłam na tańsze hostele, ale sporo się naszukałam żeby naleźć coś sensownego w przyzwoitej cenie, chociaż myślałam raczej o maks 40 GBP/za noc...
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Algida
ja w tym roku korzystam z noclegu u polskiej pary(40 euro) ale jak szukałam noclegów to znalazłam na Trastevere za 50 euro na stronie rzym.it
http://www.rzym.it/tanie-noclegi-trastevere-house-1/
a ja 2 ........
to znaczy drugą relację nadrobiłam
edit- nadrabiam
dzięki Magda
Carmi i ja dotarłam
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Jestem ,czytam ,podziwiam piekną Romę.. i pozdrawiam Carmi
No trip no life
Jesteście? No to lecimy dalej
Byliśmy już trochę zmęczeni, więc wrócilismy do hostelu się odświeżyć i ruszylismy w dalszą drogę.
Dzień zaczynaliśmy i kończyliśmy Watykanem, a zdarzało się, że wciągu doby bylismy 4 razy na placu św. Piotr - to było naprawdę super
Jak zwykle przecodziliśmy przez most na Tybrze koło zamku św. Anioła
Skierowaliśmy się na Piazza Navona i Panteon
zahaczając po drodze o sklep żeby zrobić zakupy na śniadanie
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/