Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
No i stało się dojrzałam w końcu psychicznie ażeby napisać relację z naszego pobytu w Grecji z 2011 roku.
Byliśmy w Panteleimonas-jest to niwielka miejscowość w sercu Riwiery Olimpijskiej.
Jej główna zaletą jest spokój oraz soczystą zieleń dającą zbawienny cień w upalne lato, oraz idealne miejsce do dalszego zwiedzania, nam to właśnie bardzo odpowiadało.
Byliśmy tam na poczatku września. Hotelik taki sobie, ale przecież tam sir tylko śpi...
Do plaży jakieś 100m może...
Jak do tej pory były opisywane wyspy Greckie mam nadzieję, że zainteresuję Was Grecją kontynentalną...
Pewnie SONIA, że zainteresuje..:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Drugi!!!
Sonia pisz pisz bo mnie te klimaty zaniedługo czekają
Panteleimonas to ciche, spokojne, niezatłoczone, dysponujące najpiękniejszymi piaszczystymi plażami Riviery pełne malowniczych greckich tawern, kafejek i beach-barów miasteczko.
Sąsiedztwo pobliskich większych kurortów - Leptokaria ( odl.5 km) a z drugiej z Platamonas (4 km) czy Nei Pori (6 km) gwarantuje dla chętnych zabawę do białego rana w greckich dyskotekach i beach-barach.
Odległość z Panteleimonas do innych większych miast to Saloniki - 93 km, Katerini - 26 km, Larissa - 65 km.
Shadi a ty to przypadkiem nie jedziesz w tamte okolice?
Dokładnie Soniu....Leptokaria także czekam z jęzorem na fotki info i ten teges
Zeus będzie czuwał nad Tobą... gdyż Panteleimonas jak i Leptokaria leży u podnóża Masywu Olimpu.
Całe życie gdy się mówiło Zeus, Olimp myślałam ze olimp to góra no bo [przeciż Zeus tam podonno mieszkał,
ale nic bardziej mylnego.Olimp to masyw a najwyższy szczyt to MITIKAS 2918m. n.p.m
dajesz Soniu dajesz..
Nie tak szybko, ja jeszcze cały czas jak pisze to pracuje... w domu, bo w domu ale pracuję...
Na czym to ja stanęłam...
Nad Panteleimonas wzosi sie twierdza.
Panteleimonas – to również doskonałe miejsce do wypadów w atrakcyjne miejsca w Grecji, wycieczki do Salonik, Aten, na Meteory, Delfy, statkiem na wyspę Skiathos cieszą się wielkim powodzeniem, oferują je miejscowe hotele czy biura podróży. Polecam koniecznie starą wioskę Panteleimonas wysoko w górach, znajduje się tam kościółek, restauracje, sklepy z pamiątkami, znakomity trunek Tsipouro (nazwany przez naszych Cipurą), no i te widoki! Spacerując po miasteczku i okolicach odkrywamy tu stare rezerwaty platanów, wiekowe rezydencje, pałacyki, gaje oliwne, miejsce to upodobały sobie rozliczne gatunki ptaków, których śpiewy budzą nas z ranano i Zeus paluchem machana niegrzecznych. Cudowne wschody i zachody słońca, wszędzie kwiaty i mieszana także egzotyczna roślinność, spokojne morze, słoneczna pogoda sprzyja opalaniu.Byliśmy we wrześniu i temperatura byla wtedy okolo 35 st.C i nie padało od trzech miesięcy.