--------------------

____________________

 

 

 



Sydney z buta i wyprawa do Blue Mountains

340 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Nelciu wielkie dzięki za relację.Po raz kolejny pokazałaś nam niesamowicie piękne i ciekawe miejsca. Czytanie Twoich relacji to ogromna przyjemność odkrywania nieznanego Man in love.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 8 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Lordziu, Makono, Zajączku,

fajnie że wam sie podobało. Przyjemnie jak się wie,że ludki czytają i komplementuja Smile

No trip no life

Antenka
Obrazek użytkownika Antenka
Offline
Ostatnio: 5 lat 1 tydzień temu
Rejestracja: 23 paź 2013

Nelcia- Kiss 2 No to teraz następna relacyjka Wink

Andrew
Obrazek użytkownika Andrew
Offline
Ostatnio: 4 tygodnie 11 godzin temu
admin
Rejestracja: 07 maj 2015

Nelcia,

I ode mnie szacuneczek.

Dla mnie osobiście Australia to taki smak z dzieciństwa, który znam z pocztówek. Za komuny moja sąsiadka miała tam córkę, która najpierw mieszkała w Sydnej. Będąc u córki przysyłała do moich rodziców pocztówki z Au. Nigdy ich nie zapomnę; były takie piękne, kolorowe i zupełnie dla mnie nierzeczywiste. Godzinami gapiłem się na globus i Au wydawała mi się totalnie nie do zdobycia. Sąsiadka zresztą nie fruwała tam tylko 3 miesiące płynęła statkiem handlowym, bo tak było ponoć najtaniej.

A teraz? Bajka - wszystko jest praktycznie na wyciągnięcie ręki. Co prawda na globusie Au nadal jest strasznie daleko, ale już nie w 3 miesiące, a w 24h i nie za 50 pensji, a za 1000$...

Dzięki za tę podróż Give heart

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 8 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Andrew,

zgadza sie .. mi też wydawała się Au kompletnie nierealna i to nie tylko w czasach dzieciństwa.. Największa bariera chyba jest jwłaśnie  w głowie a potem kieszeni.

Co do kosztów lotu ..to okazuje sie jednak że do Au można przy pomocy rożnych promo polecieć taniej niż 1000$ . Mnie bilet kosztował  2500 PLN.

Trzymam więc kciuki za twoja podroż do Au Walizki 1 i dziekuje za szacuneczek Smilie girl  012

No trip no life

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Ja też czytałem i pdróżowałem wirtualnie na ten kontynent.

świetnie ,że mozna tyle sie dowiedzieć o róznych ciekawych miejsach na świecie. Sydney ze slyszenia każdy zna, ale juz o Niebieskich Górach nic wcześniej nie wiedziałem.

Kopalnia wiedzy Preved

Dzieki i lece poczytac o Tasmanii

achernar51swiat
Obrazek użytkownika achernar51swiat
Offline
Ostatnio: 1 dzień 11 godzin temu
Rejestracja: 01 cze 2020

Przyjemnie oglądało się. Góry Błękitne fantastyczne. Przed laty miałem okazji spędzić 10 dni służbowo w Australii, ale podróż ograniczała sie do dwóch miast - Sydney i Melbourne i Dandenong. W Sydney miałem okazję zobaczyć sporo miejsc - centrum, Kings Cross, Manly, Double Bay (gdzie mieszkaliśmy), oczywiście Circular Quai, Harbour Bridge, katedrę i Bondi Beach. Mieliśmy też okazję pojechać na krótką wycieczkę do pobliskiego Parku Narodowego Marraramarra (ok. 25-30 km na północ od miasta). W Melbourne widziałem niewiele, bo było znacznie więcej pracy, a i pogoda nie przyjała spacerom - było zimno i deszczowo (był czerwiec, a więc tamtejsza zima). Chętnie bym do Australii wrócił. Ale czy będzie jeszcze okazja?... Pozdrawiam. Biggrin 

achernar51swiat
Obrazek użytkownika achernar51swiat
Offline
Ostatnio: 1 dzień 11 godzin temu
Rejestracja: 01 cze 2020

Napisałem o dwóch miastach, bo Dandenong - choć stanowi oddzielne miasto - to jest w istocie przedmieściem Melbourne...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 8 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Achernar, to była moja druga podróż do Au.. ( wczesniej była zachodnia część ) zdecydowanie za krótka, ale zobaczyłam i tak  dużo.Wróciłam zachwycona i oczarowana ..

Na poczatek było własnie przepiękne Sydney i Blue Mountains, potem parę dni Tasmania a stamtąd lot do Melbourne . Miasta jednak nie ogladaliśmy tylko w autko i Droga 12 Apostołów, Grampians national park i okolice Malbourne. Każdy dzien wypełniony był mega atrakcjami a miśki koala nam jadły z ręki, no prawie  he he 

Oczywiście chciałabym kiedyś wrócić .. ale Australia pewnie szybko się nie otworzy..

No trip no life

Strony

Wyszukaj w trip4cheap