Za sprawą Oldi zajrzałem i mogłem podziwiać. Biała pustynia - niesamowita i szczerze zazdroszczę. Na samodzielne podróże mnie nie stać chociażby ze względu na nieznajomość jakiegokolwiek ludzkiego języka. W Egipcie byłem w 2015 z BP Rainbow, ale o dziwo w programie był kościół wykuty w skale i miasto śmieciarzy; marzyło mi się miasto umarłych, ale ... nie wyszło, powłóczyliśmy się jednak samopas po Kairze odwiedzając bazar Khan el-Khalili i meczet Al-Azhar.
Przeczytałem i obejrzałem relacje dopiero teraz, jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem i....szacun za tak "ekstremalny" wypad, poza tym jak widać marzenia sie spełniają
Widzę Dana, że wszystkie foty wróciły na swoje miejsce, super ! wszyscy ,którzy nie czytali twoich wspomnienpare lat temu, mogą to teraz zrobić
dzięki za włożoną pracę
No trip no life
Super
Za sprawą Oldi zajrzałem i mogłem podziwiać. Biała pustynia - niesamowita i szczerze zazdroszczę. Na samodzielne podróże mnie nie stać chociażby ze względu na nieznajomość jakiegokolwiek ludzkiego języka. W Egipcie byłem w 2015 z BP Rainbow, ale o dziwo w programie był kościół wykuty w skale i miasto śmieciarzy; marzyło mi się miasto umarłych, ale ... nie wyszło, powłóczyliśmy się jednak samopas po Kairze odwiedzając bazar Khan el-Khalili i meczet Al-Azhar.
papuas
Przeczytałem i obejrzałem relacje dopiero teraz, jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem i....szacun za tak "ekstremalny" wypad, poza tym jak widać marzenia sie spełniają
Milo
Ciekawe, nieco inne oblicze Egiptu...