Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
W ramach świątecznego nastroju , wrócilłam ostatnio wpomnieniami do wizyty u świętego Mikołaja , tego prawdziwego oczywiście , więc w...... Laponii
Nasza podróż byla co prawda ładnych kilka lat temu, bo na przełomie 2007 i 8 , więc wieki temu ale co tam, skoro wspomnienia są , fotki są , to można wirtualnie popodróżować
Może te wspomnienie posłużą komuś do zorganizowania takiego oryginalnego wypadu . Jest to również niesamowite przeżycie dla dzieciaków,ale oczywiście nie tylko..dorosli te się nieżle bawią
Niestety zdjęcia będą nienajlepszej jakości i z datami, ale innych brak, więc muszą być
Relację dedykuję Asi , która trochę mnie na nią nakręciła a ja z chęcią temat podjęłam..
Na dobry początek, małe co nieco w postaci kolażu
No trip no life
Super Nel, fajny czas na takie wspomnienia.
W naszym wieku coraz szybciej są świeta zatem 10 lat temu, hmm przeciez to tak niedawno
Przyszłość to marzenia, przeszłośc to wspomnienia
Dziękuję Nel, relacja bardzo na czasie. Może kiedyś się tam wybiorę?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Krajobrazy w tym regionie swiata raczej wiele sie nie zmienily,wiec twoje zdjecia beda nadal dosyc aktualne.Nigdy w Finlandii nie bylem,wiec chetnie poogladam,chociaz mam takie uprzedzenia,ze Finlandia w porownaniu do innych krajow Skandynawii ma dosyc mala spektakularna game krajobrazow.Las,jeziorko,las,jeziorko,las.....-tak sobie Finlandie wyobrazam. Ale moze sie myle
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Witam podróżujących ze mną do krainy reniferów ..
Tygodniowy pobyt w Laponi zorganizowała nam ( 3 rodziny ) lokalna firma. To byl pakiet w postaci noclegu, wyżywienia i naważniejsze.. wycieczek. Program zakładał każdego dnia inną atrakcję.Wyjazd 27 grudnia więc już po świętach , za to z sylwestrem na miejscu
Dokupilismy tylko loty. Udało sie wybrać taką opcję ,aby do Rovaniemi dolecieć z parogodzinnym stopem w Helsinkach. Nikt z nas nie był w tym mieście, więc przy okazji chcielismy je zobaczyć, choćby tak z grubsza..
Startujemy więc z Okęcia
Lot do stolicy Finlandii krótki. Język w samolocie cięzki do zrozumienia
Bagażu nie odbieramy i wybieramy się na spacer po Helsinkach , które całkiem ładnie prezentowały się w świątecznej szacie
Co ciekawe jest nawet parę stopni cieplej niż w Wwie.
No trip no life
Nel, 3 i 4 od końca nie widać
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Czy teraz widać ? poprawiłam
No trip no life
widac,widac
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Helsinki bardzo z grubsza obejrzane, więc jesteśmy gotowi i lecimy dalej do Rovaniemi, które znajduje się prawie 900 km na północ od Helsinek i dosłownie kilka kilometrów od koła podbiegunowego
Co ciekawe to najwieksze miasto Finlandii ale ... pod wzgledem powierzchni . Jest też stolicą Laponi , która jest najbardziej wysuniętym na północ regionem Finlandii
Tak to wygląda na mapie
Lot krótki, ok 1,5 godziny i wieczorem lądujemy w Laponii.
Lotnisko w Rovaniemi wita nas oświetleniem światecznym oczywiście z .. reniferów
No trip no life
Nelciu czy to Ty jesteś w tej niebieskiej kurtce?
Super się zapowiada. Też zasiadam.
megi zakopane
ha ha Megi , dobrze by było. To moja kilkunastoletnia wtedy córa ..ja tylko robiłam za fotografa
No trip no life