--------------------

____________________

 

 

 



Upolować tygrysa czyli Indie z Rainbow

174 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
papuas
Obrazek użytkownika papuas
Offline
Ostatnio: 2 godziny 9 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021
Upolować tygrysa czyli Indie z Rainbow

Spotkałem się z powiedzeniem, że Indie albo się pokocha albo znienawidzi. Aż tak sercowo do wycieczek nie podchodzę, ale jedno jest pewne - do Indii trzeba się przyzwyczaić, bo pierwsze wrażenia są szokujące. Polecieliśmy w lutym 2017 na wycieczkę BP. Rainbow - Dzikie i Zmysłowe. Przelot z Warszawy do New Delhi z przesiadką w Stambule. Niektórzy kręcili nosami (pierwotnie miały być Emiraty), ale uważam że to dobry pomysł - mniej czekania na samolot i krótsza podróż. Po przylocie transfer do hotelu, śniadanie, odpoczynek i zaczynamy zwiedzanie.  Już na lotnisku zdziwienie - do autobusu wsiada się poprzez podstawiany stołeczek (po naszymu ryczka). Dojście do hotelu i wyjście z niego na ulicę szok. Hotel w bocznej uliczce, gdzie autokar nie dojedzie, na ulicy brudno (to mało powiedziane), przed hotelem tłum Hindusów  o wydawało się zaciętych twarzach; no powitanie z horroru. Szwagierka stwierdziła: ja to chyba z hotelu nosa nie wystawię, ale wyjść trzeba - wszak to objazdówka i po odpoczynku zaczyna się realizacja programu. Ja tam mniej strachliwy jestem więc samotnie wychodzę na maleńki wciśnięty między budynki skwerek naprzeciw wejścia do hotelu. Trawy tu niewiele, ale wypoczywają na niej pokotem "tłumy". Budzę oczywiście jakieś tam zainteresowanie, ale nic złego się nie dzieje, więc robię foto wiewiórce palmowej. O wyznaczonej porze wychodzimy grupą z hotelu i zaczynamy zwiedzanie dojeżdżając autokarem pod grobowiec Humayuna. Już przy dojściu z hotelu do autobusu w każdym budzą się obawy jak to będzie i czy człek przeżyje - na chodnikach koczują ludzie, idziemy skrajem jezdni wśród poruszających się i parkujących jednośladów, tuk-tuków i samochodów osobowych, każdy trąbi, co któryś jedzie prosto w ciebie; no horror. Trza się zaadoptować. Jadąc autokarem na każdym skrawku miejskiej zieleni, nawet przy rondzie, wypoczywają ludzie.

papuas

Jorguś
Obrazek użytkownika Jorguś
Online
Ostatnio: 11 minut 20 sekund temu
Rejestracja: 13 wrz 2013

Ja z tych co kochają Indie.

Będę czytał wszystko po 3 razy  Biggrin

Jorguś

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 16 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

ja też się bardzo cieszę, że zacząłeś swoje Indie; bo ja jeszcze jestem z tych co ani kochają ani nie nienawidzą Yes 3 a raczej jestem w grupie trzeciej Biggrin - tych co się tych Indii "boją" Yes

bo dojrzewam od wielu juz lat do tego kierunku i ....coś dojrzeć nie mogę... Unknw  , choć w przeszłości było juz kilka "podejść" do tego tematu, ale jak przyszło co do czego to jednak spanikowałam...  Girl hide  ; myślę, że Indie to nie jest kraj do którego można się "przyzwyczaić" jak piszesz, no bo jak tego dokonać jak się tam jeszcze nie było? raczej trzeba by się odpowiednio "przygotować emocjonalnie", jakoś nastroić na to, co tam nas czeka.... ???; 

mam kolegę w pracy- prawdziwego obiezyświata, który zjechał ten nasz świat wzdłuż i w szerz i ... właśnie on kiedys mi powiedział, że Indie - w jego doświadczeniach z dziesiątek podrózy - to kraj najbardziej EGZOTYCZNY pod wieloma względami, które widział w życiu! ; za to jego żona po tej wyprawie stwierdziła, że to najbardziej traumatyczne doświadczenie podróznicze, z którym przyszło jej się zmierzyć.... i najbardziej szokujący (przez duże SZ) kraj jaki widziała Shok ; moze to kwestia wrazliwości? może istotą jest sposób patrzenia na świat? nasze nastawienie? oczekiwania? itd..... ale faktem jest, że przez wiele różnych tego rodzaju obaw - dotąd tam nie pojachałam..... Nea i nie wiem czy kiedyś nadejdzie "odpowiedni moment"? czy "dorosnę" w końcu do decyzji, że chcę pojechac do Indii! ? ; 

dlatego tym bardziej się cieszę, że zaczynasz tą relację, i wierzę, że pokażesz nie tylko piękno tamtejszych zabytków, tylko właśnie to czego nalezy się tam  bać Scratch one-s head - moze jak się naczytam więcej i naoglądam. tego wszystkiego ... to mi przejdzie dotychczasowy "opór"  Crazy

Piea

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 2 dni temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Powiem szczerze,ze mam bardzo duze uprzedzenia co do Indii-wiem,ze to moze glupie ,a moze nawet szowinistyczne,ale wszystko co widzialem na temat tego kraju  w necie i TV raczej mnie odstrasza,bo Indie kojarza mi sie glownie ze strasznym tlokiem ludzi i mowiac delikatnie malo czystymi ulicami.Zdaje sobie sprawe,ze sa tez nowoczesne Indie z duzymi firmami farmaceutycznymi czy informatycznymi,ale tak jak napisalem jak mysle o Indiach,to mysle raczej o czyms takim co uchwyciles tutaj,a to kompletnie nie moja bajka 

I dlatego pewnie nigdy tam nie pojade,ale to nie zmienia faktu,ze relacje chetnie zobacze,bo pewnie zaskoczysz tez pieknymi fotkami z tego kraju,a raczej juz prawie kontynentu.

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 15 godzin 38 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ciekawy początek, trochę jakby z horroru ..

Nie byłam w Indiach, więc bardzo chętnie popatrzę na ten świat jakże inny od naszego..

No trip no life

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Offline
Ostatnio: 2 godziny 9 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

no to żeście mi namącili, bo nie planowałem jakiejś obszernej relacji, a tylko tak "po łebkach" z kilkadziesiąt foto  Biggrin

... Wyjeżdżam na objazdówki wyłącznie z BP więc nie mam się czego bać, niech biuro i pilot się boi. Oczywiście w czasach pandemii nie jest to najlepszy kierunek, bo ludzi od groma - było nie było drugi najludniejszy kraj świata. Huragan napisał - patrząc na foto to nie moja bajka. Mam zupełnie inne podejście do wycieczek, bo to jednak poznawanie świata, a nie dziecięca zabawa - gdzie nie będę się z Andrzejkiem bawił, bo mi język pokazuje czy brzydko się wyraża. Więc jadę, oglądam i fotografuję zastaną rzeczywistość wybierając wycieczki po programie ocenianym przez pryzmat zainteresowań.  Biggrin ale naukowo wyszło hi, hi  Przyznaję jednak, że w tych covidowych czasach do Indii bym nie pojechał (i w parę innych miejsc), bo jednak jakiś reżim zachowań musi być przestrzegany. Fakt, na ulicach są miejsca gdzie stan zaśmiecenia jest przerażający, jednak zabytkom nic pod tym względem zarzucić nie można. Ktoś powiedział, że Indie są brudne, ale Hindusi nie - i to najprawdziwsza prawda; pokażę obrazki gdzie ludzie myją się wprost na drodze. Inna kultura, inne zwyczaje i nawet drobni rzemieślnicy pracują również "prawie na ulicy". Zaczynamy od XVIw grobowca Humayuna z czerwonego piaskowca znajdującego się wraz z innymi budowlami w parku z tegoż okresu. Do zabytku często trza przejść przez kolejne monumentalne bramy, by wreszcie go zobaczyć. Nie inaczej jest z grobowcem Humayuna. Mijamy grobowiec Isy Khana, potem trzy bramy i właściwy grobowiec. Są tu i inne budowla jak np. meczet, gdzie trwa aktualnie modlitwa.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Offline
Ostatnio: 2 godziny 9 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Do meczetu, ba na podest meczetu, wejść nie można, ale przypadkowo zaglądamy z boku. Jeszcze foto wiewiórki, jakiegoś mięsistego kwiatka - niby suche badyle, a kwitną (jeden z biologów optował za granatem) i jedziemy dalej. Następnie współczesna Brama Indii i budynki rządowe z odgrodzonym pałacem prezydenckim.

papuas

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 6 godzin 33 minuty temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Chętnie potowarzyszę Ci w podróży.  Na temat Indii wiem niewiele.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 1 tydzień 2 dni temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Ciekawe czy w tym budynku byly kiedys jakies okna/przeswity,bo dziwnie to wyglada,ze zrobili niby otwory,ktore teraz sa zamurowane

 

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Offline
Ostatnio: 2 godziny 9 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Myślę, że nie - Huragan, w tutejszej architekturze często można zobaczyć "ślepe arkady" dla ozdoby pewnie; innymi ozdobami są wszechobecne kopułki, a ozdoby wyryte w kamieniu typu relify, kraty, sople wzbudzają autentyczny podziw. Wracając jeszcze do mojej lub nie mojej bajki to tak, każdy takie bariery posiada i u mnie jest to, poza możliwościami organizmu oczywiście, zagrożenie terrorystyczne i nic ciekawego (nic ciekawego wg indywidualnego gustu). No to wracając do zwiedzania - wokół Bramy Indii tereny zielone miejscem piknikowym i miejscem (mojej) obserwacji przyrody - jest więc majna brunatna i wrona orientalna.

Dzieci w szkolnych mundurkach rozgrywają mecz i na ostatnim foto ta sama gra (pewnie pozostałość po panowaniu Anglików) lecz w jakże innych warunkach.

papuas

papuas
Obrazek użytkownika papuas
Offline
Ostatnio: 2 godziny 9 minut temu
Rejestracja: 22 maj 2021

Można powiedzieć - dzielnica rządowa z zamykającym ją pałacem prezydenckim, pod który można dojść tylko do posterunku policji. Wracając do autokaru mamy w perspektywie Bramę Indii. Ostatnim punktem dzisiejszego programu jest złota świątynia Sikhów.

papuas

Strony

Wyszukaj w trip4cheap