(mimo, ze dużo ludzi (tych którzy odwiedzili Bali) krytykuje dość często to miejsce, że poza zabytkowymi miejscami- jest tam "syf, kiła i mogiła", tłumy, korki i spaliny- to jednak w porównaniu z Indiami - Bali wydaje się być prawdziwym Rajem...
Piea, no niereee ...syf, kiła i mogiła to tam nie jest he he . Obok oryginalnych świątyń, jest przepiękna przyroda , super fajne krajobrazy i mili ludzie ( nie mam na myśli naganiaczy , którzy potarfią być natarczywi) .Trzeba tylko bardzo rozsądnie wybrać hotel w sensie lokalizacji,aby nie było to tam gdzie jest najtłoczniej ( Kuta )
Ja nie jestem może wybitnym fanem Bali , ale wynika to tylko z tego względu ,że inne wyspy , które odwiedziłam po Bali ,zrobiły na mnie jeszcze większe wrażenie.
Nel, ja jak dotąd na Bali nie byłam, więc nie wiem jaki byłby mój realny odbiór? ale sądząc po wielu Relacjach i fotkach - podobałoby mi się bardzo! i chciałabym kiedyś i tam dotrzeć...; natomiast opinia o Bali - o tym wszystkim znanym zielonym, cudownym Raju, o cudownej, rajskiej krainie jest ponoć (przez tych co byli i wrócili) mocno przesadzona; opinia o zastanym "smrodzie i syfie" nie jest moja tylko powtórzona przeze mnie ( na podstawie opinii mojego szerokiego grona tamtejszych bywalców łącznie z jednym z moich synów! ); ogladałam stamtąd zdjęcia "niczym z Indii" - ale nie wiem dlaczego? - tamtejszy "bałagan uliczny" (jak wszędzie w Azji) mnie aż tak nie przeraża - jak to co widzę i słyszę o Indiach!; inna skala "horroru"
dla mnie Bali to uosobienie cudownej przyrody, egzotyki przez duże E, niesamowitych światyń i przeciekawej, zupełnie innej kultury! i kiedyś tam pojadę.... jak nas wirusy nie zabiją rzecz jasna
Piea ha ha , cudowny raj to też w moim odczuciu nie jest ....może to kwestia nastawienia ?
A my nastepnego dnia rano opuszczamy Bali. Czeka nas jeszcze przejazd ze wschodu wyspy na sam zachodni kraniec , bo stamtąd promem przepłyniemy na inną piękna wyspę -Jawę.
Środkowa i zachodnia część Bali podobała mi się. Była podobna do wschodniej pod kątem krajobrazowym,ale turystów jak "na lekarstwo ", prawie w ogóle.
I zmiana w architekturze.. im bliżej Jawy tym coraz mniej światyni hindu a dużo więcej meczetów .Przyznam,że te pierwsze bardziej mi się podobają, jak widzę po fotkach meczetów nawet nie pstrykałam.
I to już koniec naszej balijskiej przygody
Czy bym wróciła na Bali ? pewnie wolałabym pojechać gdzieś , gdzie jeszcze nie byłam. Ale gdybym trafiła jakiegoś lasta w super dobrej cenie, to nie pwoiedziałabym nie. Tak na to teraz z perspektywy lat i pandemii patrzę..
dorzucę parę słów i ja zachody słońca niby oklepane, bo każdy je robi - jednak każde foto inne, a większość budzi zachwyt
nie dziwię się, że wolisz o niebo bardziej ozdobne świątynie niż prosty w swym założeniu meczet; architektonicznie to perełki, gdzie można na czymś oko zawiesić
i ostatnie - te półkoliste pola ryżowe rewelacyjne, a i foto wspaniałe
Piękne zdjęcia, jak zawsze w Twoich relacjach
Ja właśnie w Kucie byłam i też podziwiałam zachód słońca Czekało na ten spektakl natury sporo osób ale było warto
tak, to znane i jak widać sprawdzone miejsce na zachód słońca.. ale tak pięknego ujecia jak ty zrobiłaś, nie udało mi sie uchwycić
No trip no life
ale foty ! dziewczyny zapodałyście!
(mimo, ze dużo ludzi (tych którzy odwiedzili Bali) krytykuje dość często to miejsce, że poza zabytkowymi miejscami- jest tam "syf, kiła i mogiła", tłumy, korki i spaliny- to jednak w porównaniu z Indiami - Bali wydaje się być prawdziwym Rajem...
Piea
Piea, no niereee ...syf, kiła i mogiła to tam nie jest he he . Obok oryginalnych świątyń, jest przepiękna przyroda , super fajne krajobrazy i mili ludzie ( nie mam na myśli naganiaczy , którzy potarfią być natarczywi) .Trzeba tylko bardzo rozsądnie wybrać hotel w sensie lokalizacji,aby nie było to tam gdzie jest najtłoczniej ( Kuta )
Ja nie jestem może wybitnym fanem Bali , ale wynika to tylko z tego względu ,że inne wyspy , które odwiedziłam po Bali ,zrobiły na mnie jeszcze większe wrażenie.
No trip no life
Nel, ja jak dotąd na Bali nie byłam, więc nie wiem jaki byłby mój realny odbiór? ale sądząc po wielu Relacjach i fotkach - podobałoby mi się bardzo! i chciałabym kiedyś i tam dotrzeć...; natomiast opinia o Bali - o tym wszystkim znanym zielonym, cudownym Raju, o cudownej, rajskiej krainie jest ponoć (przez tych co byli i wrócili) mocno przesadzona; opinia o zastanym "smrodzie i syfie" nie jest moja tylko powtórzona przeze mnie ( na podstawie opinii mojego szerokiego grona tamtejszych bywalców łącznie z jednym z moich synów! ); ogladałam stamtąd zdjęcia "niczym z Indii" - ale nie wiem dlaczego? - tamtejszy "bałagan uliczny" (jak wszędzie w Azji) mnie aż tak nie przeraża - jak to co widzę i słyszę o Indiach!; inna skala "horroru"
dla mnie Bali to uosobienie cudownej przyrody, egzotyki przez duże E, niesamowitych światyń i przeciekawej, zupełnie innej kultury! i kiedyś tam pojadę.... jak nas wirusy nie zabiją rzecz jasna
Piea
Piea ha ha , cudowny raj to też w moim odczuciu nie jest ....może to kwestia nastawienia ?
A my nastepnego dnia rano opuszczamy Bali. Czeka nas jeszcze przejazd ze wschodu wyspy na sam zachodni kraniec , bo stamtąd promem przepłyniemy na inną piękna wyspę -Jawę.
Środkowa i zachodnia część Bali podobała mi się. Była podobna do wschodniej pod kątem krajobrazowym,ale turystów jak "na lekarstwo ", prawie w ogóle.
I zmiana w architekturze.. im bliżej Jawy tym coraz mniej światyni hindu a dużo więcej meczetów .Przyznam,że te pierwsze bardziej mi się podobają, jak widzę po fotkach meczetów nawet nie pstrykałam.
I to już koniec naszej balijskiej przygody
Czy bym wróciła na Bali ? pewnie wolałabym pojechać gdzieś , gdzie jeszcze nie byłam. Ale gdybym trafiła jakiegoś lasta w super dobrej cenie, to nie pwoiedziałabym nie. Tak na to teraz z perspektywy lat i pandemii patrzę..
Dziękuję
No trip no life
Dziękuję za relację, miło było zobaczyć wyspę Twoimi oczami.
A jak wygląda Jawa? podobnie do Bali? Czy zupełnie inna?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
dorzucę parę słów i ja zachody słońca niby oklepane, bo każdy je robi - jednak każde foto inne, a większość budzi zachwyt
nie dziwię się, że wolisz o niebo bardziej ozdobne świątynie niż prosty w swym założeniu meczet; architektonicznie to perełki, gdzie można na czymś oko zawiesić
i ostatnie - te półkoliste pola ryżowe rewelacyjne, a i foto wspaniałe
papuas