--------------------

____________________

 

 

 



Zakochana w Rzymie

25 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 1 miesiąc temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Bo chyba ni eda rady się nie zakochać w Italii, ja własnie muszę się przekonać, czy to jest ttylko milość do Rzymu czy do całej Italii....Kiss 2

Mnie w pierwszej kolejności marzy się Toscania , ale najpierw Werona, później pomyślimy..:)

Żelek
Obrazek użytkownika Żelek
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

magdam110 :

Fajnie ja w Weronie jeszcze nie byłam

ale z kolei zaczęłam tęsknić za wakacjami we Włoszech (od 2001 do 2007 co roku były Włochy), później zdradzone i w 2011 wróciłam na Sycylię.

A teraz marzy mi się Apulia na południe od Płw.Sorento (bo juz tam byłam). 

Bo ja to zakochana chyba w całej Italii Air kiss jestem

Bo Italia ma w sobie magie....Dla mnie naj to południe ...Apulia,Kalabria,Sycylia....Jak dzieciaki były małe to tez co wakacje był kierunek Włochy.Potem to sie zmieniło ale pewnie jeszcze wrócimy....

Piekna ta Twoja podróż Smile

magdam110
Obrazek użytkownika magdam110
Offline
Ostatnio: 7 lat 11 miesięcy temu
Rejestracja: 19 wrz 2013

Z Zatybrza wróciłyśmy przez dzielnicę żydowską

Gdzie nawet piwo jest koszerne

aż trafiłyśmy na malutki placyk z przeuroczą fontanną, gdzie w tamtym roku miałam rozmowę z wychowawczynią syna, że nie ma go w szkole a i tym razem dostałam właśnie w tym miejscu informację, że moje dziecko i tym razem nie trafiło do szkoły Dash 1

Następnie spacerując doszłyśmy do dzielnicy Il Rione Monti , która jest równie klimatyczna jak Zatybrze a jakby turystów mniej Smile

idąc w kierunku bazyliki San Pietro in Vincoli(w okowach) musimy wspiąć się na strome schody (znowu będziemy zwiedzać wzgórze tym razem Celio)

magdam110
Obrazek użytkownika magdam110
Offline
Ostatnio: 7 lat 11 miesięcy temu
Rejestracja: 19 wrz 2013

Aż dotarłyśmy do Bazyliki w której znajdują się relikwie - kajdany, którymi miał być skuty św. Piotr w Jerozolimie. Relikwie podobno pomagają leczyć ludzi opętanych przez złe duchy.

Największe zainteresowanie turystów wzbudza grobowiec papieża Juliusza II della Rovere. Autorem jest Michał Anioł, wstępnie miało być mauzoleum , ze względu na śmierć papieża prace zostały przerwane, bo nowy żywy papież(Leon X) potrzebował Michała we Florencji.

W końcu udało się zrealizować tylko część projektu i zamiast w Bazylice Św. Piotra umieszczono go w San Pietro in Vincoli. Potężna postać Mojżesza jest autorstwa Michała Anioła, prawdopodobnie też postacie Racheli i Lei natomiast pozostałe postacie wykonali jego uczniowie.

 

Spacerując dalej docieramy do parku zbudowanego wśród Term Trajana zbudowanych na początku II wieku. Uwielbiam spacery wśród takich staroci a tam turystów nie było a tylko paru Rzymian spacerujących ze swoimi pupilami.

idąc wzgórzem Celio podziwiałyśmy przepiękne kamienice

 dotarłyśmy do Bazyliki San Clemente , jej obecny kształt powstał w XVIII wieku. Na dziedzińcu znajdują się rzymskie kolumny-pozostałość po poprzedniej strukturze kościoła.

antyczne kolumny także w środku i piękna posadzka Cosmatich

w absydzie znajduje się XII wieczna mozaika Triumf Krzyża - jedna z najcenniejszych w Rzymie

i jeszcze sufit

niestety podziemia z dwoma starszymi poziomami były nieczynne.

i tak sobie dalej szłyśmy

po drodze wstąpiłyśmy do kościoła San Stefano Rotondo - okrągłego, najstarszego koscioła w Rzymie wybudowanego w tym kształcie , pochodzącego z z V wieku.

mroczne wnętrzne robiło duże wrażenie

 

tego dnia wstąpiłyśmy jeszcze do jednego kościoła Santi Giovani e Paolo, w którym znajdowały się przepiękne żyrandole podobne do tych w kościele Santa Maria della Scala na Zatybrzu

W następny , ostatni dzień postanowiłam pokazać mamie największe kościoły w Rzymie

Zaczełyśmy od stacji San Giovanni i podziwiania Porta San Giovanni

następnie platanową aleją skierowałysmy się do Bazyliki Santa Croce in Gerusalem , w której znajduje się kaplica relikwii pochodzących z krzyża św. a do tego dwa kolce z korony cierniowej i gwóźdź z krzyża Chrystusa i żeby nie było za mało palec Św. Tomasza, w kaplicy czuć ciężar tych relikwii, wszyscy zachowują się z powagą i faktycznie to było jedno z niewielu miejsc, w których można było się skupić. Na pewno zakaz fotografowania miał na to duży wpływ.

idąc dalej w kierunku Bazyliki Santa Maria Maggiore , towarzyszą nam pozostałości rzymskich murów i wodociągów

i Porta Magiorre

idąc dalej docieramy do Piazza Vittorio Emanuelle II gdzie w parku znajduje się pozostałość po fontannie z czasów Aleksandra Sewera z 226 roku, która stanowiła dekoracyjną przepompownię wód. Stała się wzorem dla tzw. fontann fasadowych.

a to już zwykła fontanna w parku

 i dotałyśmy do Bazyliki Santa Maria Maggiore

na placu znajduje się marmurowa kolumna koryncka i fontanna zaprojektowana przez Carlo Maderno

Chociaż miałam świadomość, że dzisiejszego dnia będziemy zwiedzać jedne z najważniejszych bazylik w Rzymie, które jednocześnie będą największe ale faktyczna ich wielkość zaskoczyła mnie. Wiedziałam, że będą one kopalnią skarbów i tu mnie nie zawiodły natomiast brak w nich niestety było miejsca do skupienia.

kasetonowe plafony z dekoracjami z prawdziwego złota

urna, która ma zawierać pozostałości z kołyski betlejemskiej

następnie udałyśmy się do Bazyliki św.Jana na Lateranie

a ja po drodze uwieczniłam moje ulubione kwiaty

do Lateranu dotarłyśmy od strony bocznego wejścia, na placu znajduje się najstarszy i najwyższy w Rzymie egipski obelisk z czerwonego granitu, który pochodzi z XV w pne.

a to już wnętrze

jedna z dwunastu figur apostołów zaprojektowanych przez Borrominiego

widok na główne wejście

po prawej stronie Scala Santa niestety zamknięte o tej porze.

więc skierowałyśmy się do stacji metra, na ten dzień jeszcze zaplanowałam Pawła za murami i Watykan.

a to mury w okolicach Lateranu

Strony

Wyszukaj w trip4cheap