--------------------

____________________

 

 

 



THE MAGIC OF VIETNAM- Wietnam Północny-Fotorelacja- uciekając przed deszczem czyli historia pewnej Merelki :)

258 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dzień piąty dobiega sobie pomału do końca.... Zaczynam myśleć po angielsku. Dziwne uczucie, przydałoby się tak częściej , bo lata teorii g.... dają jak sie nie ma okazji po angielsku rozmawiać. Codzienne rozmowy z Czeszką Eleną o podróżach i o Kreciku (Krecik to czeska bajka) bardzo się przydają.....
Może aż za bardzo Zaczynam do żony mówić po angielsku. Co gorsza , Małża mi po angielsku odpowiada. Bez sensu....
Siedząc sobie wieczorkiem w naszej ulubionej knajpce załatwiamy sobie "private tour" samochodem na jutrzejszy market w Coc Ly. Po markecie spłyniemy rzeką kilkanaście kilometrów i przejedziemy do odległej o 100 km Sapy ....
Jsteśmy w Bac Ha sami. Wspominamy sobie tych co odeszli ....
Czeszka Elena na Cat Ba, Tio z Hongkongu do Hanoi i .......do Hongkongu.....
Śmieszny ten Tio. Dzień przed wyjazdem odkupił od nas 42 USD , bo uznał , że już tyle nie wyda (a po co mu te dongi w domu ? ). Następngo dnia, sprzedał nam z powrotem 2 USD (dokładnie dwa dolary), bo przypomniało mu się , że na coś ?? (może na bilet na autobus na lotnisko) mu zabraknie dongów......
Myślę , że jest z zawodu księgowym
Szkoda , że nie wzięliśmy namiarów na Czeszkę. Chętnie byśmy ją w tej Nowej Zelandii odwiedzili.
Za to mamy namiary i zaproszenie na Tajwan , ale o tym później.....

Merelka jest mokra i brudna jakby dwa tygodnie leżała w bagnie. Chwilowo jesteśmy na siebie poobrażani. Zakładam , że jutro będzie ogladać swoje ulubione błoto dyndając na sznurowadłach przywiązana do plecaka Nietstety, ma cholera jedna dar przekonywania.... , ale o tym jutro.....

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dzień dobry bardzo w kolejnym dniu

Dzień szósty czyli z deszczu pod rynnę......
-----------------------------------------------------------

Skończyły się dobre czasy . Zaczęły się schody..... Czyli gdzieś diabli wzięli słońce. Może dobrze , bo skóra mi już z nosa zlazła.
Po raz pierwszy rano otworzyłem okiennice w naszym pokoju. Ot tak , z głupiej ciekawości . Coś mi kazało. Pewnie ten szum dochodzący z zewnątrz..... Lejeeeee...... Nie pada. Leje !!!
Plan na dzisiejszy dzień: Dojechać do Coc Ly.
Coc Ly to wioska bez strategicznego znaczenia, położona nad jakąs rzeką. Mamy do niej jakieś 1,5 godziny drogi Toyotą szefa naszej ulubionej knajpki. W Coc Ly odbywa się raz w tygodniu (zawsze we wtorki) targ mniejszości etnicznych......
Jakbyśmy jeszcze nie mieli dość targów
No niestety. Nie mieliśmy
Zresztą każdy targ jest nieco inny. Na każdy schodzą się z okolicznych gór nieco inne mniejszości. Na ten , na który jedziemy wpada sporo mieszkających nieopodal ludzi TAY.....oraz jeszcze jakaś mniejszość .
Ubrani jak indianki Pocahontas obwieszone świecidełkami, niestety nie znalazłem w internecie pasującej nazwy. Dla mnie raj fotograficzny.....
Co do tego fotografowania. Deszcz nie pomaga. Trzeba chronić aparat. Ziemia paruje, paruje szkiełko, zaparowują soczewki. Lepiej nie ściągać obiektywu, bo zaparuje lustro......
Parują okulary , parasolka nie chroni wystarczająco. Ciepło , duszno i wilgotno.....
Ale zachmurzone niebo to też brak paskudnych cieni na twarzach od ostrego słońca . Zachmurzenie przeszkadza nieco w foceniu przyrody , ale bardzo pomaga przy portretach.....
Ciemno. Dośc ponuro. Mało światła.

Nie wspomnę już o tym co Merelki lubią najbardziej czyli : BŁOTO ABSOLUTNE........
Plan miałem perfidny: Zawiesić Merelkę na sznurowadłach , przywiązać do plecaka i niech sobie ogląda moje drugie buty z oddychającą siateczką z góry......
Niestety , w nocy Merelka chyba przekabaciła Małżę, bo jak usiłowałem założyć buty z siateczką to słyszę:
-- co ty robisz !! Weż Merelki !!
-- przecież to jedno bagno
-- to co ?? dzisiaj jest taka pogoda , że jak zabagnisz obie pary to nie będziesz miał w czym chodzić.....
-- mam jeszcze klapki basenowe.......
-- weż Merelki. Dobij je na maksa i już .....
-- No dobra , dobiję je !!! - słyszysz Merelko ? Dobiję Cię !!:?
-- co tam mruczysz pod nosem ??? - pyta Małża....
-- eee, nic ...takie tam ....no ... ten ...... idziemy .

No to poszliśmy. Mokro w butach i jakoś miękko. Ale szybko zrobiło się cieplo Merelka rży !!! Nie tyle , że się cieszy , co rży z radości......

Dojechaliśmy do COC LY :
chwilami padało troszkę , chwilami lało....
Tą rzeka potem będziemy robic "spływ". Straszna straszność w takim deszczu, no ale daliśmy radę

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013
24th October 2011, 16:28:36

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Ludzie TAY
No , wcześniej nie mielismy okazji ich widzieć

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Jakoś mnie zakupy nigdy nie interesują.
Starałem sie wyszukiwać co ciekawsze twarze z "tym czymś"

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Palić każdy może....... ale jak wiadomo, z rury wydechowj jest najtaniej.......

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

żartowałem

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Jeszcze parę portrecików

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Tom-Gdynia
Obrazek użytkownika Tom-Gdynia
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

POCAHONTAS - jak szła to jak ruski generał - brzęczało od niej blaszkami na kilometr

te kobitki sprzedawały swoje świeżo ścięte włosy......

Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/   Music 2

Strony

Wyszukaj w trip4cheap